Seradela i bobowate: za które będzie płatność ekologiczna?

Czy seradela uprawna znajdzie się w wykazie roślin objętych płatnością ekologiczną? Co z innymi bobowatymi przeznaczonymi na paszę?
Samorząd rolniczy zabiega o wpisanie seradeli uprawnej do wykazu roślin objętych płatnością ekologiczną w ramach przygotowywanego rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie przyznawania pomocy finansowej w ramach działania „Rolnictwo ekologiczne”.
To ważne rośliny także w kontekście narzuconych nam obowiązków wynikających z zazieleniania.
– Proponujemy, aby w załączniku zawierającym wykaz roślin objętych płatnością ekologiczną dopisać seradela uprawna na materiał siewny lub seradela uprawowa – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. – Jeżeli seradela uprawna jest wpisana do upraw paszowych, to należy rozumieć, że jest niezbędna w procesie żywienia zwierząt. Tak więc i w hodowli ekologicznej konsekwencją tego powinno być zabezpieczenie materiału siewnego dla tego gatunku.
Samorząd rolniczy obawia się, że niewpisanie na listę seradeli uprawnej na materiał siewny spowoduje brak nasion na rynku krajowym i zaprzestanie produkcji, co jest sprzeczne z założeniami rolnictwa ekologicznego, jak również programu zabezpieczenia kraju w pasze wysokobiałkowe, które są bardziej preferowane od pasz zawierających komponenty genetycznie modyfikowane.
Samorząd rolniczy, po konsultacji z rolnikami, wnioskuje o dopisanie także:
- koniczyny bladoróżowej,
- lucerny chmielowej,
- lucerny sierpowatej
- i wyki siewnej.
Ma to umożliwić uprawy tych roślin także na paszę.
– To ważne rośliny także w kontekście narzuconych nam obowiązków wynikających z zazieleniania – wyjaśnia Wiktor Szmulewicz. – Poza tym to cenna i lubiana pasza przez zwierzęta hodowlane.









