Zgłoś szkodę rolniczą — rolnicy zgłaszają… problemy z aplikacją

Producenci rolni kolejny rok uczestniczyli w naborze wniosków o szacowanie strat na polach wskutek niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Zobaczmy, jakie nowości tym razem na nich czekały podczas korzystania z publicznej aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”.

Czy przykre doświadczenia rolników na przestrzeni kilku ostatnich lat towarzyszyły im również w tegorocznej kampanii suszowej? A może aplikacja „Zgłoś szkodę rolniczą” ułatwia już życie producentom rolnym? Prześledźmy burzliwą historię tego elektronicznego narzędzia i zobaczmy, w jakich nastrojach minął niedawno zamknięty nabór.

Reklama

Zgłoś szkodę rolniczą — gdzie to zrobić?

Do roku 2019 szkody rolnicze, których przyczyną były niekorzystne zjawiska atmosferyczne, producenci rolni zgłaszali w urzędach miasta lub gminy, właściwych ze względu na miejsce wystąpienia strat. W odpowiedzi na wniosek komisja gminna, którą powoływał wojewoda, wyceniała powstałe szkody i sporządzała szacunkowy raport. Poczynając od roku 2020 rolnicy otrzymali narzędzie elektroniczne, za którego pośrednictwem mogli już indywidualnie wnioskować o oszacowanie strat w uprawach. Z jednym „ale”, ponieważ aplikacja ogranicza się wyłącznie do suszy. Mowa tu o formule „Zgłoś szkodę rolniczą”, którą opracował Centralny Ośrodek Informatyki na zlecenie resortu rolnictwa.

Szkoda rolnicza — co to jest?

Przypomnijmy, że szkody rolnicze w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich to „niekorzystne zjawiska atmosferyczne” w skrócie NZA, których następstwem są straty w gospodarstwie rolnym, położonym na obszarze dotkniętym przez następujące czynniki pogodowe: grad, deszcz nawalny, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, powódź, huragan, piorun, obsunięcie się ziemi, lawina i susza. Natomiast, zgodnie z definicją określoną w ww. ustawie

suszę oznaczają szkody spowodowane wystąpieniem, w dowolnym sześciodekadowym okresie od dnia 21 marca do dnia 30 września, spadku klimatycznego bilansu wodnego poniżej wartości określonej dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb.

Zgłoś szkodę rolniczą w aplikacji

Szkodę rolniczą zgłasza każdy posiadacz gospodarstwa, który złożył wniosek o płatność bezpośrednią w roku, w którym powstała szkoda. W przypadku elektronicznej kampanii suszowej dodatkowym warunkiem jest posiadanie przez rolnika profilu zaufanego. Za pośrednictwem aplikacji publicznej, bez obowiązkowego udziału komisji, producent nie tylko zgłasza szkodę rolną, którą spowodowała susza, ale także sporządza protokół lub kalkulację strat. Po zatwierdzeniu tych dokumentów przez właściwego wojewodę, drogą elektroniczną wracają one do rolnika. To na ich podstawie można ubiegać się o wsparcie w ramach programów pomocy, które ustala Rada Ministrów.

Jak zgłosić szkodę rolniczą?

Proces zgłaszania szkody rolniczej w wyniku suszy inicjuje corocznie resort rolnictwa. Gdy uruchamia on platformę aplikacyjną, rolnik loguje się na stronie https://aplikacje.gov.pl/app/susza/#/campaign do właściwej kampanii. Aby rozpocząć proces wnioskowania, musi przygotować następujące dane:

  • Nazwę użytkownika lub adres e-mail oraz hasło do profilu zaufanego;
  • Login (ID producenta rolnego) oraz hasło do aplikacji eWniosekPlus;
  • Skan polisy ubezpieczeniowej — jeśli gospodarstwo jest lub było ubezpieczone w dniu wystąpienia szkody.

Do dyspozycji na stronie logowania jest instrukcja dla użytkownika, która liczy w 2024 r. 14 kroków i opisuje całą procedurę. Na przykład to, w jaki sposób poprawnie zalogować się do aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą”.

Proces zgłaszania szkody rolniczej

Dodajmy, że dane na temat działek i upraw aplikacja „Zgłoś szkodę rolniczą” importuje z eWnioskuPlus. Następnie rolnik sam szacuje wartość poniesionej szkody w wyniku suszy. Do końcowej autoryzacji wniosku jest mu potrzebny telefon komórkowy, na który otrzymuje sms-a z kodem. Złożonego wniosku nie może już wycofać. W przypadku, gdy rolnik nie korzysta z opcji wnioskowania o powołanie komisji ds. szacowania szkód, przeliczenie następuje niezwłocznie po uruchomieniu algorytmu. Wskutek czego, dla szkód w gospodarstwie, które nie przekroczyły 30% średniej rocznej produkcji roślinnej, rolnik otrzymuje kalkulację. Natomiast, po przekroczeniu tej wartości oczekuje na protokół, który trafia do podpisu profilem zaufanym przez wojewodę.

„Zgłoś szkodę rolniczą” — do kiedy?

Zgodnie z obowiązującymi terminami rolnik musi zdążyć złożyć wniosek o oszacowanie strat w uprawach do 15 października roku, w którym wystąpiła szkoda. Dodajmy, że trzymając się tego terminu, ma on jeszcze prawo kilkukrotnie uzupełniać straty w poszczególnych uprawach, w miarę ich obejmowania suszą. Czyli zgodnie z Monitoringiem Suszy Rolniczej, prowadzonym przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa Państwowy Instytut Badawczy w Puławach. Natomiast, gdy rolnik złoży już na wniosku podpis profilem zaufanym, cały proces zakańcza się, uniemożliwiając powrót do edycji. W przypadku zaś zgłoszenia szkody rolniczej po terminie lub niezatwierdzenia wniosku profilem zaufanym dokument nie jest uwzględniany w przeliczeniu. Bowiem:

Tylko podpisanie wniosku uruchamia proces jego weryfikacji oraz generowania:

  • protokołu, jeżeli szkody wynoszą powyżej 30 % średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie rolnym z ostatnich trzech lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła susza, albo
  • kalkulacji w przypadku, gdy szkody nie przekraczają 30 % średniej rocznej produkcji roślinnej – wyjaśnił w sierpniu br. Stefan Krajewski, Sekretarz Stanu w MRiRW w stanowisku skierowanym do Stanisława Trociuka, Zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich.

„Zgłoś szkodę rolniczą” na gov.pl — jaki był cel aplikacji?

Obowiązująca do 2019 r. procedura zgłaszania szkód rolnych, szacowania ich w gospodarstwie, sporządzania protokołów i często również ich korekt, okazała się być coraz większym wyzwaniem dla komisji. Wobec tego odpowiedzią na rosnące niezadowolenie była zmiana przepisów, zgodnie z którymi szkody, powstałe w wyniku suszy, rolnik mógł już szacować sam i wyłącznie za pośrednictwem aplikacji publicznej „Zgłoś szkodę rolniczą”. Rozwiązanie to miało usprawnić cały proces oraz skrócić oczekiwanie na ostateczny szacunek szkód. I to nie tylko ze względu na pandemię, która mocno ograniczyła prace komisji, ale przede wszystkim z uwagi na cykliczne już susze w naszym kraju.

Aplikacja „Zgłoś szkodę rolniczą” nie działa! Złe dobrego początki

Niestety, debiut elektronicznego zgłaszania szkody rolniczej okazał się wyjątkowo ciężki. I dla rolników i dla aplikacji. Gdyż ogromne zainteresowanie pomocą suszową powodowało już na starcie co rusz przeciążenia systemu. Na przykład powtarzały się problemy z logowaniem czy próbą pobrania wygenerowanych szacunków. Wskutek czego, w kolejnych latach kampanii, resort rolnictwa przedłużał termin naboru wniosków. Jak się potem okazało, awarie nadal blokowały rolników. Przypomnijmy rok 2022, kiedy to z puli 253 tys. wniosków łącznie, ponad 200 tys. wpłynęło w zaledwie dwa tygodnie przedłużonego terminu. Co znów przeforsowało system.

„Zgłoś szkodę rolniczą” źle liczy?

Nadto rolnicy zaczęli wnosić skargi na błędy w szacowaniu strat, kryteria naboru i krótki termin wnioskowania o państwową pomoc. W sprawie interweniował nie tylko Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, lecz także Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich. Apelowali do resortu rolnictwa między innymi o podjęcie działań w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rządowej aplikacji. Niczym nowym nie zaskoczył nas 2023 rok, który również obfitował w skargi beneficjentów na aplikację. Zwłaszcza na błędne protokoły i kalkulacje, które zdaniem rolników nie odzwierciedlały stanu faktycznego. Ale:

Prawidłowość działania aplikacji „Zgłoś szkodę rolniczą” potwierdzają również wyniki szacunku produkcji głównych upraw rolnych i ogrodniczych w 2023 r. opracowane przez Główny Urząd Statystyczny — podsumował w sierpniu br. Stefan Krajewski, Sekretarz Stanu w MRiRW w stanowisku skierowanym do Stanisława Trociuka, Zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich.

„Zgłoś szkodę rolniczą 2024” — jakie zmiany?

W odpowiedzi na liczne skargi resort rolnictwa w roku bieżącym naboru wniosków wprowadził pewne zmiany w związku z funkcjonalnością aplikacji. Mianowicie, by rolnik miał całkowitą pewność, że edycja wniosku przebiega prawidłowo, otrzymywał na adres e-mail, który wskazał we wniosku, powiadomienie bądź alert o każdej zmianie statusu sprawy. Uściślając, aplikacja „Zgłoś szkodę rolniczą” na bieżąco informowała o skutecznym podpisaniu wniosku, niepowodzeniu podpisania wniosku, możliwości pobrania kalkulacji, wygenerowaniu protokołu i podpisanym protokole do odbioru. Ponadto Centralny Ośrodek Informatyki na polecenie resortu rolnictwa, usunął sekcję informacji o produkcji zwierzęcej i możliwość dodawania zdjęć upraw, a dodał opcję wyboru o: wniosek o komisję składany w urzędzie gminy i rozbudował nazewnictwo statusów sprawy.

Kampania suszowa 2024 w „Zgłoś szkodę rolniczą” — i znów skargi

Tegoroczny nabór wniosków suszowych za nami. I wyjątkowo, zakończony w terminie. W dniu dzisiejszym nasza redakcja skontaktowała się z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich celem podsumowania „nastrojów” rolników, które towarzyszyły kampanii 2024 „Zgłoś szkodę rolniczą”. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

W związku z tegorocznym naborem wniosków w ramach „Zgłoś szkodę rolniczą” do Rzecznika Praw Obywatelskich znowu wpływały skargi obywateli dotyczące działania aplikacji suszowej, za której pomocą odbywa się szacowanie strat poniesionych przez producentów rolnych na skutek suszy. Rolnicy skarżyli się na jej działanie m.in. na niewłaściwe wyliczanie średniej strat poniesionych w kilku uprawach i błędy techniczne, które uniemożliwiają wysłanie wniosków w odpowiednim czasie. W wyniku wadliwego działania aplikacji rolnicy wskazywali na możliwość nieotrzymania wsparcia (…).

Źródła: www.gov.pl, BIP RPO

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *