3000 zł lub areszt. Za co znowu ta kara dla rolnika?

Za co może być przyznana kolejna kara dla rolnika? Okazuje się, że za używanie pojazdów. Ale kiedy można ją dostać?
„Repertuar” kar dla rolnika staje się coraz szerszy. Tym razem planowane jest zaostrzenie przepisów związanych z używaniem pojazdów mechanicznych.
Spis treści
Ministerstwo Klimatu i Środowiska znowu przeciwko rolnikom?
Ministerstwo Sprawiedliwości otrzymało od Ministerstwa Klimatu i Środowiska propozycję zaostrzenia przepisów związanych z używaniem pojazdów. Chodzi dokładnie o kary dla rolnika za używanie w lasach pojazdów mechanicznych czy zaprzęgowych na drogach leśnych.
Nowe przepisy w założeniu mają chronić lasy przed nieodpowiedzialnymi użytkownikami, którzy rekreacyjnie jeździli po lasach różnego rodzaju pojazdami mechanicznymi. W szczególności miało to dotyczyć użytkowników quadów. Jednakże zmiany mogą stanowić duże utrudnienie dla rolników mających pola w sąsiedztwie lasów lub wręcz zmuszonych do przejeżdżania przez nie w drodze na pola. Szczególnie quady w ostatnich latach stały się nowym narzędziem pracy rolników o szerokich możliwościach użytkowania.
Ponadto na wielu obszarach jedynie niepubliczne drogi leśne pozwalają na przejazd do użytków rolnych. W takiej sytuacji sztywne respektowanie przepisów może pozbawić rolników prawa do swobodnego korzystania z własności. I nie pomoże tu możliwość uzyskania pozwolenia na wjazd od leśniczego. Mianowicie dlatego, że w świetle przepisów są one jednorazowe, a przejazdów na pola nierzadko dokonuje się wielokrotnie nawet w ciągu dnia.
Jak wysoka miałaby być kara dla rolnika w świetle nowych przepisów?
Według zaproponowanej nowelizacji minimalna kara za złamanie przepisów ma wynieść 3000 złotych. Obecnie kara dla rolnika lub innego użytkownika pojazdów mechanicznych albo zaprzęgowych waha się od 20 do 5000 złotych. Jak widać wzrost minimalnej stawki kary jest olbrzymi. Ponadto w razie prawomocnego wyroku sądowego można liczyć na orzeczenie nawiązki, której wysokość sięgnęłaby 1500 złotych.
Kara dla rolnika — nie tylko finansowa
Niestety, w proponowanych zmianach znalazł się zapis o skutkach działania w przypadku recydywy. W razie otrzymania ponownej kary za umyślne wykroczenie polegające na wjeździe do lasu, trzeba by się liczyć z przepadkiem „narzędzia zbrodni”. Kolejną konsekwencją złamania przepisów mogłaby być kara ograniczenia wolności dla rolnika lub innego użytkownika pojazdu.
Czytaj również: Kara dla rolnika-pracodawcy — nawet do 45 tys. zł
Źródła: gazetaprawna.pl









To jest ewidentne łamanie Praw Człowieka oraz Konstytucji RP gdzie jeden z paragrafów stanowi, że Człowiek podlega szczególnej ochronie. Takiego pełzającego zamordyzmu na bazie debilnych zakazów i nakazów nie wymyśla Człowiek a raczej gady jaszczurzej rasy
Komuna w nowej postaci. Niech sobie jaśnie urzędnik nie wyobraża że zakaże rolnikowi wjazdu na jego własne pole czy do jego lasu!
Żreć by wam nie dać przez tydzień urzędasy to byście trochę chłopa inaczej traktowali.
Na szczęście w narodzie coraz większa świadomość tego co się dzieje i kto naprawdę jest naszym wrogiem
Ś.W.O.
Same nakazy, zakazy, kary. Człowieku !!! Masz się bać, masz żyć w ciągłym strachu !!! Precz z lewactwem i komuną !!!