Przycinanie krzewów owocowych jest bardzo ważnym elementem prawidłowej profilaktyki sadu, przy czym nie należy do bardzo kłopotliwych zabiegów. Pamiętajmy, odpowiednio przycięte krzewy są często gwarancją lepszego plonu.
Na przełomie lutego i marca (nie w każdym przypadku, zależne od gatunku!), gdy zabieramy się za cięcie krzewów, przed przystąpieniem do tej czynności warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy: wszystkie suche i chore gałęzie trzeba usunąć, elementy lezące na ziemi również. Cięcie krzewów to doskonała okazja aby przyjrzeć się z bliska naszym roślinom i ocenie ich zdrowotności.
Oczywiście każdy rodzaj krzewu ma inne wytyczne cięcia, poniżej przedstawimy sposoby przycinania agrestu i aronii. Cięcie krzewów agrestu nie jest trudne.Jeżeli to pierwszy rok od posadzenia krzewu, gałęzie przycinamy przy 3 lub 4 pąku.
Jak przycinać krzewy?
W kolejnych latach cięcie krzewów zaczynamy od gałązek leżących na ziemi, ważne jest przy tym również to aby usunąć gałęzie cienkie i krótkie. Na tym etapie zostawiamy tylko najzdrowsze pędy przycinając je do długości ok. 35 cm. Dodatkowo, można oczyścić dół krzewu z odrostów. Zaś to co tyczy się formowania korony – efekt końcowy powinien wyglądać następująco: od 6 do 8 pędów do 40 cm długości.
W przypadku aronii sytuacja ma się podobnie jeżeli to pierwszy rok. Pędy należy wtedy skrócić o 1/3. W następnym roku usuwamy już pędy chore i uszkodzone jak i te leżące na ziemi. Efekt końcowy ma się podobnie jak przy agreście – od 8 do 10 najzdrowszych pędów jednorocznych zostawiamy, a przerost najstarszych wycinamy.
Zadbaj o kształt korony
Wspomnieliśmy na początku, iż każdy krzew wymaga innych zasad przycinania, o ile w każdym przypadku chodzi nam o dobry kształt korony to już terminy wykonania zabiegu są różne. Przytoczony przez nas przykład agrestu i aronii – jak przycinać krzewy, nie będzie miał zastosowania w przypadku malin. Warto więc zapytać o radę doświadczonego sadownika lub zaznajomić się z naszymi artykułami o przycinaniu innych krzewów.
Dodaj komentarz