Jaki traktor jako pomocniczy?

Każdy rolnik na pewnym etapie rozwoju gospodarstwa, szczególnie uprawowo-hodowlanego, musi podjąć decyzję co do zakupu ciągnika pomocniczego. Wśród rozważanych opcji warto wziąć pod uwagę model Zetor Proxima o mocy 80 KM.
O kwestię związaną z wyborem ciągnika do prac pomocniczych zapytaliśmy Pana Bartłomieja Janczaka, który w miejscowości Baszków prowadzi gospodarstwo rodzinne o profilu mieszanym. W swoim parku maszynowym ma aż dwie Proximy, o mocy 110 KM i 80 KM. Właśnie tę drugą wykorzystuje do prac pomocniczych i jest z niej bardzo zadowolony.
– Mniejszy model Zetora mamy w swoim gospodarstwie od 2017 roku, czyli teraz równo mijają 2 lata. Wykonuje on wszelkie prace pomocnicze w gospodarstwie, takie jak siew nawozów, rozrzucanie obornika, prasowanie słomy oraz prace z kosiarką dyskową. Ciągnik ma już nabite 1000 godzin, więc jak na użytkowanie przez 2 lata to jest dużo. Koszty eksploatacji ciągników Zetor są bardzo niskie. (…) W zasadzie żadnych kosztów, np. awarii, jakieś usterki, nie musieliśmy ponosić. Jedyne koszty, które są wkładane w te ciągniki, są to wymiany filtrów paliwa, oleju, bieżące przeglądy, które w każdym ciągniku trzeba wykonać – podkreśla Pan Bartłomiej.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
