Jakie są ceny warzyw z sezonu 2016/17?
Spis treści
Wcześniejszy – znaczny spadek cen większości warzyw był spowodowany głównie wzrostem produkcji w 2016 r . Obecna pogoda sprzyja sprzedaży warzyw z sezonu 2016/2017!
Produkcja a ceny
Ceny skupu cebuli w relacji rocznej obniżyły się o 50% (średnia cena w okresie wrzesień 2016 – marzec 2017), kapusty białej o 57%, a marchwi o 53%.
Łączne zbiory warzyw gruntowych (wczesnych i późnych) w 2016 r. wyniosły ok. 4,5 mln t i ukształtowały się na poziomie o ok. 18% wyższym niż w 2015 r. Korzystne warunki agrometeorologiczne (czyli inaczej pogoda) oraz niska produkcja sprzed roku związana z suszą, dały w efekcie wzrost zbiorów w porównaniu z 2015. W 2016 r w porównaniu do 2015 r. zwiększyły się zbiory ogórków oraz warzyw kapustnych i korzeniowych (wg GUS -opracowanie z 21 grudnia 2016 r) Co było uzasadnieniem spadku cen m.in.: cebuli, kapusty i marchwi.
– Ceny skupu cebuli w relacji rocznej obniżyły się o 50% (średnia cena w okresie wrzesień 2016 – marzec 2017), kapusty białej o 57%, a marchwi o 53%. Warto jednak zaznaczyć, że spadek jest kwestią wysokiej bazy odniesienia z sezonu 2015/16, a warzywa są nieco droższe niż dwa sezony wcześniej – analizuje Mariusz Dziwulski, ekspert ds. analiz rynku rolno-spożywczego.
Na ceny ma wpływ również sytuacja na rynkach innych państw.
– Na początku 2017 r. ceny warzyw wzrosły pod wpływem problemów w produkcji na południu Europy (Włochy, Hiszpania). Dotyczyło to głównie warzyw importowanych, lecz również pośrednio przekładało się na ceny warzyw krajowych. Sytuacja po kilku tygodniach zaczęła się stabilizować, co poskutkowało korektą cen w dół w marcu 2017 r. – Mariusz Dziwulski.
Ceny po Świętach Wielkanocnych
Krzysztof Nowicki prowadzi o dawna gospodarstwa rolno-warzywne w Gieczu, woj. wielkopolskie. Ma doświadczenie w produkuje warzyw i ich skupie. Podkreśla on, że po Wielkanocy ceny warzył poszybowały ostro w górę.
– Po świętach ceny zaczęły iść w górę. Sądzę, że będą rosły i w maju, bo warzyw zebranych w ubiegłym roku nie jest za dużo. Bardzo mocno „wybiła się” kapusta. Cena poszła w górę aż o 100% do poziomu 80 gr za kg. Ziemniaki najpierw cena spadała a teraz rośnie do góry o 20%. Sprzedają się ziemniaki tylko o bardzo dobrej jakości. – mówi Krzysztof Nowicki.
Czy wzrost cen oznacza to, że zyski są zadowalające? Raczej niestety nie.
– Na cebulę w ogóle nie było popytu i zarazem była bardzo duża nadprodukcja. Teraz zwiększył się eksport na Ukrainę i Rumunię. Obecna, poświąteczna cena teraz kształtuje się na poziomie 30-35 gr za kg. Przy moich plonach 50 t z ha jest to zysk 5 gr na kilogramie, bo koszty wynoszą 30 gr. Czyli zarabiam na ha cebuli 2500zł. To mi się nie podoba… – i po chwili dodaje – zresztą wieje dzieje się na rynku warzyw, co mi się nie podoba
Sprzedaż po Świętach Wielkanocnych
Czego jeszcze niedawno najbardziej się obawiali rolnicy? Tego, że sprzedawać będą warzywa do następnych zbiorów! Jednak zimna pogoda zrobiła swoje i niskie temperatury w kwietniu dają możliwość wysprzedania zapasów.
-Już się nie boimy z mężem, że nie sprzedamy ubiegłorocznych warzyw, bo one teraz dobrze się sprzedają. Pogoda ku temu sprzyja, czyli jak zwykle: „Jak Bozia nam nie pomoże to nikt nam nie pomoże”. Zawsze stare warzywa sprzedawaliśmy do końca maja. Zapasów mieliśmy dużo, więc obawialiśmy się jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi, że dłuuuugo ich nie sprzedamy. Jest zimno, więc nie wiadomo, kiedy narosną nowe warzywa. Z powodu pogody opóźniła się wegetacja nowalijek, wobec tego teraz widzimy, że w tym roku będzie podobnie. Sprzedamy warzywka do końca maja! – mówi Joanna Kwiatkowska producentka cebuli, kapusty i marchwi, która wraz z mężem Zbigniewem uprawia warzywa na 12 ha, we wsi Stare Babice, woj. mazowieckie.
Oczekujemy, że mimo sezonowych wzrostów ceny warzyw pozostaną relatywnie niskie do połowy 2017 r.
Przy szybkiej sprzedaży warzyw cenni są sprawdzeniu odbiorcy.
– Ostatnio na rynku hurtowym w Broniszach sprzedaliśmy cały towar stałym klientom. Widzieliśmy z kolei, że nowi producenci nic nie sprzedali. Nawet ceny trochę wzrosły, bo popyt jest większy. Rynek warzyw jest jednak wciąż niestabilny. Jak warzyw będzie więcej- to ceny znów spadną. Teraz pracujemy przy nowej cebuli. Było zimno, ale już jest „pod wierzchem”. Będziemy więc ją sprzedawać jak zawsze – w czerwcu i na początku lipca, ale plon nowych warzyw z powodu zimna będzie opóźniony – mówi Joanna Kwiatkowska.
Prognoza
Oczekujemy, że mimo sezonowych wzrostów ceny warzyw pozostaną relatywnie niskie do połowy 2017 r. W drugim kwartale zwiększać się będzie oferta warzyw ze zbiorów tegorocznych. Poziom ich cen zależeć będzie jednak od wielkości krajowej podaży, wynikającej m.in. z kształtowania się warunków produkcyjnych. Możliwe, ze niskie ceny warzyw przełożą się na mniejsza powierzchnię ich upraw w 2017 r. co pozwalałoby oczekiwać nieco wyższych cen w sezonie 2017/18 – Mariusz Dziwulski.
Za to konsumenci warzyw będą zadowoleni. Bowiem w 2017 roku z pośród wszystkich kategorii żywności tylko ceny warzyw powinny być przeciętnie niższe niż w 2016 roku.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!