Omacnica rozsmakowała się w kukurydzy?

Spis treści
Kto nie zdążył lub zaniechał zabiegu na omacnicę prosowiankę, aktualnie może ją dokładnie zaobserwować na swojej plantacji. Koniec sierpnia to ten moment, gdy szkody wyrządzane przez gąsienice szkodnika są już mocno widoczne.
Gąsienice omacnicy prosowianki w sierpniu wgryzają się do łodyg i wnętrza kolb, dziesiątkując je od środka. Wyjadają we wnętrzu kanały oraz komory, co utrudnia przepływ substancji odżywczych i wody. Kukurydza jest w ten sposób mocno osłabiona, a przy tym staje się bardziej podatna na niektóre choroby, m.in. na fuzariozę kolb. Omacnica w krótkim czasie potrafi zaatakować spore połacie plantacji kukurydzy.
– Aby namierzyć szkodnika w kukurydzy, wystarczy bardzo dokładnie przejrzeć plantację. Wokół roślin zaatakowanych przez gąsienice omacnicy widoczne są drobne trociny, wysypane z otworków, przez które szkodnik wniknął do wnętrza rośliny – wyjaśnia Daniel Dąbrowski z Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu. – Innym objawem żerowania szkodnika są złomy w łodygach, zdarza się tak, że cała roślina przewraca się na ziemię. Gąsienice, które żerują na kolbach, mogą je też podgryzać u nasady – takie kolby również stają się słabsze, zwieszają się w dół i mogą całkowicie obrywać się.
Objawem żerowania szkodnika są złomy w łodygach, zdarza się tak, że cała roślina przewraca się na ziemię. Gąsienice, które żerują na kolbach, mogą je też podgryzać u nasady – takie kolby również stają się słabsze, zwieszają się w dół i mogą całkowicie obrywać się.
Stwierdzenie obecności omacnicy prosowianki na tym etapie wegetacji kukurydzy to jednak zdecydowanie za późno na jakiekolwiek zabiegi, zarówno chemiczne (opryski), jak i biologiczne (wykładanie preparatów zawierających kruszynka). Pozostaje szacowanie szkód oraz przygotowanie się do walki ze szkodnikiem w przyszłym sezonie. Bo jeśli plantacja została zaatakowana teraz, istnieje duże ryzyko, że masowy wylęg szkodnika nastąpi także w kolejnym roku.
Aby nieco zmniejszyć poziom strat warto jest przeprowadzić zbiory kukurydzy w terminie. Spóźnianie się ze zbiorami spowoduje bowiem, że coraz więcej łodyg lub kolb będzie wylegać, co bezpośrednio przełoży się na słabszy plon.
– Trzeba również pamiętać o właściwych zabiegach agrotechnicznych na ściernisku, które pozwolą zminimalizować ryzyko pojawienia się szkodnika w przyszłym sezonie – radzi ekspert. – Duże znaczenie w tym zakresie ma bardzo dokładne rozdrabnianie resztek pożniwnych oraz głęboka orka przed zimą. Dzięki temu warunki glebowe nie będą sprzyjające do zimowania gąsienic.
Nie przegap: Omacnica prosowianka, czyli ogromne straty
