Pandemia koronawirusa może mieć opłakane skutki dla branży mięsnej. Jej przedstawiciele wystosowali apel do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne podjęcie działań związanych z zapobieganiem negatywnym skutkom gospodarczym w związku z tą chorobą.
Branża mięsna jest zaniepokojona rozwojem epidemii koronawirusa w Polsce.
– Zdajemy sobie sprawę, że w ostatnich dniach nastąpił boom na zakupy mięsa szczególnie wieprzowego i drobiowego co spowodowało zakłócenia w dostawach. Jesteśmy jednak przekonani, że po tej panice nastąpi radykalna zmiana sytuacji i wyhamowanie zakupów – czytamy w liście branży mięsnej do premiera Morawieckiego.
Pandemia koronawirusa – możliwe skutki

Pandemia koronawirusa. Branża mięsna obawia się dalszych skutków rozprzestrzeniania się tej choroby.
Zdaniem producentów mięsa dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa w Polsce może skutkować m.in.:
- dużymi zmianami w zakresie popytu na produkty, wyroby mięsne, a tym samym popytu na zwierzęta gospodarskie. W wyniku ograniczenia lub zaprzestania działalności przez szereg podmiotów gospodarczych np. restauracje, bary, hotele, stołówki szkolne itp.;
- utrudnieniami w zapewnieniu ciągłości produkcji zakładów np. ograniczeniami ilości pracowników dla zapewnienia niezbędnej skali produkcji. A tym samym dla zapewnienia odbioru wyhodowanych zwierząt od producentów;
- zagrożeniem dla funkcjonowania logistyki w skupie zwierząt gospodarskich. Zapewnienie sprawnego skupu, odbioru i dowozu zwierząt, szczególne wobec pojawiających się pogłosek o możliwości przenoszenia choroby ze zwierząt domowych czy gospodarskich na człowieka i związanych z tym obaw kierowców;
- zakłóceniami w logistyce krajowej i transporcie do zakładów przetwórczych, dowozu i dystrybucji wyrobów z zakładów przetwórczych do hurtowni, sieci handlowych, sklepów detalicznych, sprawnego transportu wyrobów do odbiorców zagranicznych – obawa o personel firm transportowych;
- zakłóceniami i utrudnieniami w transporcie i logistyce międzynarodowej, w szczególności spowodowane chorobami, ale i obawy kierowców przed ryzykiem zarażenia;
- narastaniem problemów finansowych u rolników, producentów rolnych oraz przedsiębiorców
- wzrostem problemów w zakresie eksportu polskich produktów rolno-spożywczych. M.in. w związku z wprowadzanymi przez kolejne kraje ograniczeniami w transporcie ludzi i towarów;
- zagrożeniem dla spełnienia wymogów dobrostanu zwierząt. Chodzi o trudności w zapewnieniu okresowo wielkości bieżącej produkcji w stosunku do ilości zakupionych zwierząt, braki odbioru zwierząt, pogarszanie się jakości handlowej zwierząt w cyklu produkcyjnym, trudności produkcyjne i finansowe rolników, producentów rolnych.
Brak działań = bezpieczeństwo żywnościowe zagrożone
Zdaniem branży mięsnej, brak podjęcia działań adekwatnych do rozwoju sytuacji może pogłębić problemy rolników i przedsiębiorców. A ostatecznie zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu kraju i utrudnić zapewnienie terminowego i sprawnego zaopatrzenia mieszkańców w żywność. Jakie działania powinien więc podjąć rząd zdaniem producentów mięsa?
- podjęcie wszechstronnych działań w celu zapewnienia utrzymania produkcji w zakładach rolno-spożywczych. W szczególności w sytuacji gwałtownego wstrzymania przez dotychczasowych odbiorców odbioru wyprodukowanych produktów, wyrobów (niekiedy o krótkich terminach przydatności do spożycia).
- zaplanowanie działań interwencyjnych w przypadku gwałtownego spadku popytu na mięso i produkty mięsne. Np. poprzez uruchomienie preferencyjnych kredytów na skup i przechowanie mięsa do czasu zniesienia ograniczeń transportowo-logistycznych. Obecnie jesteśmy największym wśród krajów członkowskich eksporterem drobiu poza obszar celny UE. A także piątym eksporterem wołowiny oraz szóstym – wieprzowiny.
- okresowe uproszczenia w zakresie zatrudniania pracowników zagranicznych, w szczególności z Ukrainy. Np. poprzez przedłużenie obowiązywania obecnych zgód na pracę, uproszczenie procedur na uzyskiwanie zgód na pracę. A także uproszczenia w zakresie zagadnień granicznych przyjazdu pracowników zagranicznych. Np. poprzez wyznaczenie w tym celu osób/kontaktu mailowego i telefonicznego w delegaturach województw itp.;
Co powinien zrobić rząd?
Według branży mięsnej rząd powinien wprowadzić również:
- okresowe uproszczenia w działalności podmiotów gospodarczych. Miałoby to dotyczyć rolników, producentów rolnych, zakładów przetwórczych, produkcyjnych, firm transportowych, podmiotów dystrybucji i handlu, podmiotów obsługujących sektor rolno-spożywczy. W jaki sposób? Poprzez przedłużenie okresu składania większości obowiązkowych sprawozdań, deklaracji, informacji itp. oraz okresowe zniesienie sankcji administracyjnych, karnoskarbowych i karnych za opóźnienia;
- ułatwienia i wsparcie finansowe. Czasowe wstrzymanie – odroczenia terminów płatności. Chodzi o składki i płatności na rzecz ZUS, podatki od nieruchomości, podatki dochodowe. Szybkie stworzenie i uruchomienie systemu wsparcia dla zapewnienia bieżącej płynności finansowej podmiotów gospodarczych. W tym systemu zapewnienia realnego i szybkiego dostępu do niskooprocentowanych kredytów obrotowych (np. poprzez uruchomienie systemu poręczeń kredytowych);
- wsparcie zagadnień zapewnienia sprawności funkcjonowania logistyki obrotu produktami rolno-spożywczymi. Czyli dalsze usprawnienie w zakresie sprawnego przekraczania granic, zmniejszenie ograniczeń w pracy kierowców. W szczególności w zakresie przewozu produktów rolno-spożywczych – np. wytyczenie korytarzy umożliwiających szybkie przekraczanie granicy transportom żywności i żywych zwierząt;
- wprowadzenie usprawnień oraz faktycznego podniesienia poziomu sprawności obsługi administracyjnej. Chodzi o m.in. znaczne przyspieszenie prowadzenia przez sądy postępowań restrukturyzacyjnych wnioskowanych przez podmioty gospodarcze;
- zwiększenie wsparcia ze strony administracji państwowej oraz instytucji państwowych dla utrzymania i rozwoju eksportu polskich produktów rolno-spożywczych.
Dodaj komentarz