Produkcja ziemniaków w Polsce i Europie – główne problemy i wyzwania
Produkcja ziemniaków w Polsce i Europie, a konkretnie główne problemy i wyzwania w tym sektorze były tematem spotkania na unijnym forum. Mianowicie, na początku grudnia br. odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Ziemniaki” Copa-Cogeca. Poniżej główne ustalenia ze spotkania.
Posiedzenie grupy roboczej „Ziemniaki” Copa-Cogeca zgromadziło specjalistów z całej Unii Europejskiej. Omówili oni najważniejsze wyzwania i szanse dla sektora ziemniaczanego. W spotkaniu uczestniczył Wiesław Grudzień, ekspert z Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. Został on wybrany na wiceprzewodniczącego grupy roboczej „Ziemniaki”. To wyróżnienie dla Polski oraz dowód uznania dla wiedzy eksperta oraz zaangażwania na rzecz rozwoju sektora ziemniaczanego w Europie.
Spis treści
Produkcja ziemniaków w Polsce i Europie zagrożona?
Jednym z najbardziej aktualnych problemów w produkcji ziemniaków nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach europejskich stała się ochrona plantacji. Dało to się odczuć w bieżącym sezonie, bowiem z powodu zmiennych warunków pogodowych w wielu regionach całej Europy notowano dużą presję zarazy ziemniaka. Podczas spotkania na unijnym forum eksperci zwrócili na to uwagę. Konkretnie na ograniczenia wynikające z decyzji Komisji Europejskiej o wycofywaniu kolejnych substancji czynnych, wykorzystywanych w środkach ochrony roślin.
Brak skutecznych zamienników i nowych rozwiązań chemicznych znacząco utrudnia walkę z takimi patogenami jak zaraza ziemniaczana, gdzie konieczna jest natychmiastowa reakcja w postaci oprysków — czytamy w komunikacie Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Producenci ziemniaków obecni na posiedzeniu grupy roboczej przekazali, że wystosowali apel do unijnych decydentów o zrewidowanie polityki w tej kwestii, podkreślając, że bezpieczeństwo żywnościowe Unii Europejskiej jest zagrożone.
Brak skutecznych zamienników i nowych rozwiązań chemicznych znacząco utrudnia walkę z takimi patogenami jak zaraza ziemniaka
Niekontrolowany napływ produktów rolnych do Europy
Europejscy rolnicy, w tym producenci ziemniaków wyrazili jednoznaczny sprzeciw wobec umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Głównym zagrożeniem i konsekwencją tego porozumienia będzie niekontrolowany napływ towarów rolnych z krajów Mercosur. Dla europejskich producentów oznacza to konkurencję z produktami niespełniającymi kosztownych unijnych standardów produkcji.
Podczas spotkania zaapelowano do rządów państw członkowskich o zablokowanie tej umowy handlowej. Zaś przedstawiciele Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych wyrazili nadzieję, że polski rząd oraz minister rolnictwa, Czesław Siekierski, aktywnie włączą się w działania chroniące interesy unijnych rolników.
Produkcja ziemniaków w Polsce ma duży potencjał
Podczas dyskusji zwrócono uwagę, że Polska odgrywa znaczącą rolę w produkcji ziemniaków jadalnych w Europie. Jednocześnie nasz kraj ma niewielki udział w europejskim rynku skrobi ziemniaczanej. W tym przypadku większy udział mają takie kraje, jak Dania czy Holandia. I to pomimo mniejszych obszarów upraw w tych państwach. Dla produkcji ziemniaków w Polsce jest to spore wyzwanie. Ale jednocześnie duża szansa na rozwój tego sektora.
Jak poinformował Wiesław Grudzień, w 2024 r. powierzchnia uprawy ziemniaków w Polsce wzrosła o 20 tys. ha. Z kolei plony przekroczyły 30 t/ha, co stanowi poprawę w porównaniu do poprzedniego roku. Natomiast w innych krajach europejskich w tym sezonie odnotowano niższe plony ziemniaków. Zaś głównymi przyczynami spadku plonów były ekstremalne warunki pogodowe, takie jak susze i intensywne deszcze.
Wzrost popularności ziemniaków skrobiowych
Ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych mówił ponadto o rosnącym zainteresowaniu produkcją ziemniaków skrobiowych. Bowiem zakłady skrobiowe aktywnie poszukują kontraktacji. Zaś ceny tych ziemniaków od dwóch lat systematycznie rosną. Ten segment może stanowić atrakcyjną alternatywę w produkcji ziemniaków w Polsce. Również ze względu na mniejsze wymagania dotyczące siły roboczej. Według Wiesława Grudnia, w najbliższych latach ten trend będzie zyskiwał na znaczeniu.
Źródło: www.fbzpr.org.pl
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
