Program Owca Plus: będą pieniądze na wypas owiec

Ruszyła 2 edycja programu Owca Plus, który potrwa do 2020 r. Pasterze i hodowcy mogą zatem liczyć na konkretne pieniądze oraz wsparcie związane m.in. z opieką weterynaryjną i zakupem wyposażenia przydatnego przy hodowli. Tylko w tym roku na realizację programu przeznaczono 553 tys. zł.
Efekty programu Owca Plus to większe stada, nowe bacówki, piękne hale na Jurze i w Beskidach oraz, przede wszystkim, coraz większa ilość chętnych do rozpoczęcia hodowli. Dzięki programowi Owca Plus wzrosło m.in. pogłowie owiec oraz dostępność wyrobów owczych, takich jak oscypek, bundz, redykałka czy bryndza.
Dzięki pieniądzom z programu Owca Plus można kupić bacówki, wodopoje czy elementy do odstraszania zwierząt zagrażających owcom. Projekt wspiera także wydarzenia kulturalne związane z wypasem.
W nowej edycji programu nie ma zmian. Ciągle będzie wspierał finansowo górali, którzy wypasają owce w wyznaczonych miejscach. Za te pieniądze hodowcy będą mogli kupić bacówki, wodopoje czy elementy do odstraszania zwierząt zagrażających owcom. Udział w programie Owca Plus to także promocja. Projekt wspiera bowiem wydarzenia kulturalne związane z wypasem, podczas których można zrobić sobie reklamę.
Piotr Kohut, baca z Koniakowa, przyznaje, że: – Dzięki programowi Owca Plus udało mi się zintegrować ludzi i uratować zawód bacy. Również, że ilość owiec w gospodarstwach wzrosła 2-krotnie, a w niektórych przypadkach nawet 3-krotnie. I tak, jak na początku programu owce trzeba było sprowadzać z Podhala, tak teraz beskidzcy bacowie mają naturalny przychówek – hodowca, który miał 20 owiec, dziś ma stado liczące 60 sztuk – dodaje.
W latach 2008–2014 na realizację programu Owca Plus woj. śląskie przeznaczyło łącznie 4 mln zł. Ponadto w roku ubiegłym dzięki wsparciu z programu wypasano w Beskidach ok. 2,5 tys. sztuk zwierząt, a na Jurze 370 sztuk. W wyniku realizacji programu zostały także zarejestrowane dwa nowe zawody – bacy i juhasa – respektowane również w Unii Europejskiej.
