Przyczepy Pronar – jaką wybrać? Oferta firmy i opinie rolników

Przyczepy rolnicze marki Pronar nie mają sobie równych w Polsce. Dowodzą tego oficjalne dane rejestracyjne. Producent z Narwi od lat obejmuje blisko połowę rynku tych pojazdów transportowych. Sprawdziliśmy, jakie konstrukcje oferuje i jak oceniają je rolnicy.

Marka Pronar powstała w 1988 roku w podlaskiej Narwi. Przyczepy rolnicze sprzedaje od 2003 roku. „Pro” w jej nazwie oznacza produkcję, a „nar” odnosi się do miejscowości. Obecnie firma zatrudnia przeszło 2 tys. osób. Jej maszyny powstają w 7 nowoczesnych fabrykach, zlokalizowanych na północnym wschodzie kraju. Co ciekawe, obejmują one powierzchnię 80 boisk piłkarskich. Jak czytamy na oficjalnej stronie, każdego dnia wykorzystywanych jest tam 600 ton stali.

Reklama

Przyczepy Pronar nie mają konkurencji?

Oferta przyczep rolniczych Pronar

Pronar od lat nie ustępuje pozycji lidera w rankingu sprzedaży przyczep rolniczych.

fot. pronar.pl

Gdy zajrzymy do twardych danych AgriTrac (Martin & Jacob), okaże się, że do marki Pronar należy blisko 43% tegorocznego rynku przyczep. W pierwszych trzech kwartałach wydano tablice do 1772 „nówek” z jej linii produkcyjnej. Na ich zakup najczęściej decydowali się mieszkańcy Lubelszczyzny, Podlasia i Mazowsza.

Dla porównania, w całym 2018 roku odnotowano rejestrację 2332 konstrukcji z oznaczeniem Pronar. Taki wynik przełożył się na 47% udziału w ubiegłorocznym rynku przyczep rolniczych. Jeśli chodzi o najwyższy popyt, przodowały te same województwa co obecnie.

Co znajdziemy w ofercie producenta z Narwi?

W zakładce „przyczepy rolnicze” na stronie marki Pronar zobaczymy aż 16 kategorii produktów. Sprzedawane są pojazdy jedno-, dwu- i trójosiowe oraz tandemy i tridemy. Dostaniemy również przyczepy skorupowe, budowlane, belowe i rozrzutniki. W ofercie znajdziemy także wozy przeładowcze i asenizacyjne oraz konstrukcje przeznaczone do przewozu zwierząt. Dostępne są ponadto pojazdy hakowe, przesuwne, objętościowe i niskopodwoziowe.

Po wybraniu interesującej nas kategorii naszym oczom ukaże się kilka modeli do wyboru, które cechują się różną ładownością i wysokością ścian. Zobaczymy zdjęcia poszczególnych przyczep oraz poznamy ich dane techniczne. Można odnieść wrażenie, że w tak szerokiej ofercie podlaskiego producenta każdy rolnik znajdzie coś dla siebie.

Najpopularniejszy model Pronar T653/2

Bestsellerem w ofercie firmy Pronar Sp. z o.o. jest dwuosiowy model T653/2.

fot. pronar.pl

Jakie modele wybieramy najczęściej?

Szczelność, uniwersalność, solidność… Wybierając przyczepę do swojego gospodarstwa, zwracamy uwagę na rozmaite cechy. Najważniejszy, obok ceny, jest bez wątpienia tonaż. To od niego zależy bowiem, do jakich zastosowań nada się nasz zakup. Okazuje się, że w tym roku najwięcej z nas stawia na dwuosiowy model T653/2 o ładowności 6 ton. Zgodnie z danymi AgriTrac, od stycznia do września 2019 roku włącznie wydano tablice do 240 nowych pojazdów o tym oznaczeniu. Co ciekawe, ta sama konstrukcja cieszyła się największym zainteresowaniem w ofercie Pronaru także przed rokiem.

Drugi pod względem popularności jest pojazd PT612 o ładowności 12 ton. W pierwszych trzech kwartałach 2019 roku pracę mogło rozpocząć 149 „nówek” o tym oznaczeniu. Podium zamyka 10-tonowa przyczepa Pronar PT610, z liczbą 125 rejestracji w omawianym okresie. Warto dodać, że obie te konstrukcje również posiadają dwuosiowe zawieszenie.

Jakie są opinie rolników o przyczepach Pronar?

Przyczepy Pronar stanowią gorący temat na forum AgroFoto.pl. Rolnicy dzielą się swoimi doświadczeniami, chcąc pomóc kolegom po fachu w wyborze właściwego pojazdu do gospodarstwa. Ja mam 2 pronarki 6 t z 2004 i 2011 roku i jak dla mnie są eleganckie, farba się trzyma, są użytkowane intensywnie od początku czerwca do zimy i czasami ładne ciężary przewożą. Nic się nie pogięło, a czego chcieć więcej od przyczepy – pisze Dywcio.

Rozładunek przyczepy Pronar T672

Przyczepy Pronar doceniane są m.in. za dobry stosunek jakości do ceny.

fot. agrofoto_aro321

MrRadziu15 zdradza: Mam 3 przyczepki z Pronaru, 14 t i 10 t tandem. Po kilku latach użytkowania nie mam zastrzeżeń, jedną z nich woziłem żwir, tonaż był chyba trochę zbyt duży niż w papierach, ale wytrzymała. Damianzetor9540 stwierdza z kolei: Ja mam Pronara 6 t i także zadowolony. Bez wahania bym kupił po raz drugi.

„Pronarki” doceniane są m.in. za dobry stosunek jakości do ceny oraz fakt, że ich zakup wspiera rodzimą gospodarkę. Pronar do 50 tys. zł brutto kupisz w dobrym wyposażeniu – pisze Radek5314. Biorąc pod uwagę cenę i wykonanie, stwierdzam, że to jest najlepsza oferta na rynku – podsumowuje Mariusz123456789a.

Nie ma idealnych konstrukcji

Choć przeważają pozytywne wpisy, znajdziemy również negatywne opinie. Agrofotowicze najczęściej narzekają na wypychające się burty i odpryskującą farbę. Ogólnie OK, ale lakier faktycznie taki sobie – komentuje Liberacki. W żniwa na skupie gadałem z kilkoma osobami i każdy mówił, że już po kilku latach muszą uszczelniać – pisze Massei8.

Doświadczenia użytkownika PiotrUrbaniak jednak temu przeczą. Mam dwie takie ósemki i wożą wszystko, często przeładowane (…). Burta wypchnięta, ale dalej jest szczelna, naprawdę solidne przyczepy – oznajmia. Jeżdżę też zimą i farba nie odpada w pronarce 10 t, wytrzymała 16 t ładunku – stwierdza z kolei Piootr. Zgadza się z nim Staszek131415, który wykorzystuje w swoim gospodarstwie 7-tonową, tandemową przyczepę marki Pronar. Ma już prawie 4 lata i żadna farba z niej nie odchodzi (przeciw niektórym opiniom) – oświadcza.

Po raz kolejny okazuje się zatem, że ilu gospodarzy, tyle opinii. Doskonałą puentą będą słowa Agrofotowicza o nicku Xzibit0000, który pisze: musisz sam sobie porównać, co w przyczepie jest ci potrzebne, co będzie ci wozić i do czego służyć. Z pewnością nie bez znaczenia jest jednak fakt, że „pronarki” rejestrowane są przez nas najczęściej ze wszystkich przyczep rolniczych dostępnych na rynku.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.3 / 5. Liczba głosów 22

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *