Rynek nawozów w 2021 r. To już kryzys w produkcji żywności?

O niebotycznych cenach nawozów sztucznych napisano już chyba wszystko. Znaleziono przyczyny drożyzny, wskazano winnych a nawet zaproponowano rozwiązania problemu. Wciąż jednak zostaje otwarte pytanie: czy kryzys na rynku nawozów wywoła kryzys w produkcji żywności? Czy rynek nawozów w 2021 r. w końcu się ustabilizuje?

Drożyzna na rynku nawozów spowodowała, że decydenci chcą zainteresować rolników stosowaniem zamienników nawozów sztucznych. Proponują im takie substytuty, jak obornik, gnojowica a także pozostałości substratu biogazowego. Wygląda na to, że do kraju wkracza dużymi krokami Zielony Ład.

Rynek nawozów w 2021 r. w kryzysie

Produkcja nawozów, zwłaszcza azotowych, pochłania duże ilości gazu stanowiącego aż 70% kosztów produkcji. Ograniczone dostawy i duży skok cenowy zmusił wiele firm europejskich do wstrzymania lub ograniczenia produkcji. W Polsce jeszcze do tego nie doszło, ale mamy inny problem. Sankcje nałożone na Białoruś spowodowały ograniczenie dostaw soli potasowej, co oczywiście odbiło się na cenach nawozów potasowych. A gdyby tego było mało, ceny windują również koszty związane z podatkiem za emisję CO2. Kolekcję tę uzupełniają podwyżki cen paliw, osłabienie kursu złotego wobec euro i dolara oraz jak sugerują niektórzy – wzrost kosztów zatrudnienia. To oczywiście nie wszystkie przyczyny, które sprawiły że rynek nawozów jest niedostępny dla rolników. Pełną listę „plag egipskich” znajdziecie w wyjaśnieniach MRiRW do zarządu KRIR.

Tak czy inaczej rolnicy wyliczyli, że ceny nawozów powiększyły się trzykrotnie w stosunku do cen letnich.

Ceny nawozów 2021 oszalały! Na kłopoty – urzędnicy!

Rynek nawozów w 2021 r. pogrążył się w kryzysie. Receptę na walkę z drogimi nawozami znalazł niespodziewanie nowy minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Jednym słowem uważa on, że Europejski Zielony Ład jest szansą dla polskiego rolnictwa, ponieważ w naszym kraju zużywa się mniej nawozów i środków ochrony roślin, dlatego też łatwiej będzie osiągnąć unijne cele.

Jak widać zmiana na stołku ministra rolnictwa od razu przyniosła wymierne efekty. Po co czekać do 2030 roku, jak można mieć to już teraz. Mało tego, nowy minister zainspirował do wypowiadania złotych myśli również pozostałych urzędników ministerstwa. Biorą pod uwagę obecną sytuację, stwierdzają oni, że celowym jest przekierowanie zainteresowania rolników na zwiększenie udziału w nawożeniu nawozów organicznych i polepszaczy gleby dostępnych lokalnie na rynku. Wskazana jest również dywersyfikacja zakupów, czyli podział zakupów na transze i zakupy poza sezonem wiosennym i jesiennym, kiedy ceny są sztucznie zawyżone poprzez wysoki popyt. Rynek nawozów 2021 inspiruje!
Czyżby kolejne głowy do pozłoty?

Czytaj też: Ceny za nawozy oszalały! Rolnicy mówią dość takiej polityce!

Rynek nawozów w 2021 r. a opłacalność produkcji

Bez realnej interwencji państwa na rynku nawozów, a nie chodzi tu o pomysły science fiction, może dojść do znacznego obniżenia poziomu produkcji żywności. Jeśli ktoś wykombinował, że 1,3 mln gospodarstw w kraju zacznie nagle nawozić swoje pola obornikiem i gnojówką, to tego pomysłu raczej nie da się skomentować. Obniżenie plonów prowadzi nie tylko do drożyzny na rynku żywności, ale także do jej niedoborów. Obecne ceny nawozu azotowego, podnoszącego plony pszenicy, kukurydzy, rzepaku i innych upraw, są najwyższe w historii. Gorsze nawożenie, słabe plony, wzrost cen żywności a potem to już tylko… strach się bać!

W chwili obecnej nawozy są drogie, ale są. Czy będą dostępne wiosną? Trudno przewidzieć. Na wszelki wypadek MRiRW radzi rolnikom, aby zajrzeli na stronę z wykazem… środków wspomagających uprawę roślin.

Komisja Europejska ustabilizuje rynek nawozów 2021?

Jak informuje MRiRW, minister podjął również działania na forum Rady Ministrów UE ds. rolnictwa i rybołówstwa. Minister wnioskował o podjęcie przez Komisję Europejską działań, które ustabilizują, bądź czasowo zrekompensują wysokie koszty nawozów. Działanie miałoby stabilizować ceny żywności, a także wspierać rolników. Poza tym należałoby przyjąć całościowe rozwiązania zapewniające rolnikom możliwość prowadzenia produkcji roślinnej, a konsumentom przystępną cenowo żywność.

Komisarz J. Wojciechowski poinformował, że Komisja Europejska również dostrzega wpływ wzrostu cen energii na zwiększenie kosztów produkcji. Zgodził się, że rolnicy nie mogą być jedynym ogniwem łańcucha dostaw ponoszącym koszty obecnej sytuacji. Zapewnił, że Komisja Europejska pracuje nad zestawem narzędzi, które pomoże państwom członkowskim zareagować na wyzwanie jakim jest wzrost cen energii. Czy te działania zmienią rynek nawozów?

Rynek nawozów 2021 w Polsce – podsumowanie

Protesty rolników, interwencja Izb Rolniczych oraz dobre rady ministra rolnictwa i urzędników z MRiRW nie poprawią sytuacji związanej z drożyzną nawozów. Rynek nawozów ma jednak szanse na powrót do normalności. A wszystko za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.  Prezes na konwencji w Przysusze zapowiedział zdecydowaną poprawę sytuacji z nawozami.

– Ale najlepszym rozwiązaniem, które by poprawiło sytuację rolników, byłaby możliwość zakupu prosto od producenta, bez pośredników, bo to oszczędziłoby kolejne 200, 300 złotych na tonie. Nie jest to łatwe. Prowadziliśmy w tej sprawie trudne rozmowy – wspomniał. – Trzeba po prostu, by rolnicy łączyli się w większe grupy, grupy producenckie, jeśli są jakieś spółdzielnie, to można wykorzystać, i kupowali jakby zbiorowo. Wtedy te ceny mogą być obniżone – wyjaśnił.

Oto gotowa recepta na problemy rolników!

Przeczytaj również: Program azotanowy – jakie kary i stawki wejdą od 2022 r.?

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.4 / 5. Liczba głosów 30

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *