Sezon krajowych borówek jaki na początku?
Sezon krajowych borówek właśnie startuje. Na rynku można już dostać umiarkowane ilości pierwszych owoców borówki amerykańskiej z tegorocznych zbiorów. Jednakże nie ma co nastawiać się na dużą podaż borówek. Tegoroczna pogoda zweryfikowała prognozy plonów, niestety na minus.
Sezon krajowych borówek w tym roku przebiega pod „patronatem” wyjątkowo niesprzyjających warunków pogodowych. Jakie będą zbiory?
Spis treści
Pogoda 2023 a rozwój borówki wysokiej
Relatywnie łagodna zima 2022/2023 nie spowodowała większych szkód na plantacjach borówek. Jednakże już na początku wegetacji „swoje zrobiło” zimno (kwiecień), wilgotno (maj), po czym nastąpiła susza (koniec maja i czerwiec). Ponadto przymrozki, jakie miały miejsce na początku czerwca, spowodowały znaczne straty na niektórych plantacjach. A obecne upały „dobijają” poszkodowane wcześniej plantacje. Taka aura bez wątpienia wpłynie na plon i ceny borówki amerykańskiej. Choć z drugiej strony czynnikiem ograniczającym wzrost cen może okazać się spadek siły nabywczej gospodarstw domowych.
Sezon krajowych borówek — start z wysokich poziomów cenowych
Obecnie krajowa borówka w hurcie kosztuje średnio
- 37,00 zł/kg, wahając się od 32,00 do 42,00 zł/kg.
To poziom taki sam jak w ubiegłym roku. Ponadto nie widać perspektyw na spadek cen, ponieważ importowana z Hiszpanii borówka jest wyraźnie droższa niż rok temu. Jej średnia cena w dużym hurcie to 32,00 zł/kg (przedział cenowy 28,00–36,00 zł/kg). Rok temu hiszpańska borówka kosztowała w analogicznym okresie 20,00–24,00 zł/kg.
Kiepskie perspektywy na sezon borówkowy 2023
Obecny poziom cen nie rokuje dobrze na resztę sezonu. Start jest wyraźnie słabszy niż 2 i 3 lata temu, i to pomimo potencjalnie niższej podaży niż w poprzednich sezonach. Możliwe więc, że producentów czeka powtórka ze słabego cenowo, ubiegłorocznego sezonu. A przyczyną takiego spadku cen był gwałtowny wzrost produkcji spowodowany rosnącym areałem borówki wysokiej.
W 2022 r. zbiory borówek wyniosły 64 tysiące ton, podczas gdy w latach 2020 i 2021 było to po 55,3 tys. ton. Jeszcze wcześniej produkcja wynosiła po kilkanaście tysięcy ton rocznie, co nie tylko zaspokajało krajowy popyt, a także umożliwiało eksport. Jednakże już w roku 2018 produkcja przebiła poziom 20 tys. ton rocznie, zaś w roku 2019 — poziom 30 tys. ton rocznie. A produkcja nadal będzie rosła, ponieważ w pełnię owocowania wchodzą plantacje posadzone w ostatnich latach.
Źródło: fresh-market.pl
Czytaj również: Aktualne ceny malin letnich 2023
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
