Skąd wziąć pieniądze na wapnowanie?
Samorząd rolniczy Podlasia szuka pomocy finansowej w wapnowaniu gleb na terenie województwa. Wapnowanie jest konieczne, bo większość gleb jest kwaśna.
– Zakwaszenie gleb w naszym województwie jest bardzo duże, przeważają u nas gleby o odczynie bardzo kwaśnym i kwaśnym – mówi Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej. – Dlatego wystąpiliśmy do prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z pytaniem o możliwości pozyskania dofinansowania na wapnowanie gleb.
Jak wynika z badań prowadzonych przez Okręgową Stację Chemiczno-Rolniczą w Białymstoku, udział gleb bardzo kwaśnych i kwaśnych w woj. podlaskim wynosi 58%. Jedynie 17% gleb ma odczyn obojętny lub zasadowy.
– Warunki do produkcji rolnej są u nas wyjątkowo trudne – mówi Barbara Laskowska, dyrektor Biura Podlaskiej Izby Rolniczej. – Mamy krótki okres wegetacji i duży udział gleb bardzo lekkich i lekkich, które są z natury kwaśne i o niskiej naturalnej zasobności w składniki pokarmowe. W takich warunkach okresowe wapnowanie gleb kwaśnych należy do podstawowych czynników decydujących o wysokości plonów. Niestety, koszty zabiegu wapnowania pokrywa rolnik, a rolnicy z Podlasia, podobnie jak z wielu innych regionów Polski, są obecnie w niekorzystnej sytuacji finansowej. Dlatego szukamy możliwości pomocy finansowej przy zabiegu wapnowania gleb.