Wapnowanie gleb: czy znajdą się na to pieniądze?

Kolejny raz samorząd rolniczy występuje z wnioskiem do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o fundusze na wapnowanie gleb!

Sprawa wielokrotnie była zgłaszana do ministerstwa rolnictwa przez wojewódzkie izby rolnicze, tym razem w imieniu większości izb robi to Krajowa Rada Izb Rolniczych.

Wszyscy wiemy o tym, że zakwaszenie gleb w Polsce jest problemem ogólnokrajowym – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. – Jak podaje dr Grażyna Hołubowicz-Kliza z IUNG PIB w Puławach większość typów gleb ulega zakwaszaniu. Do podstawowych czynników wpływających na taki stan zaliczany jest klimat oraz rodzaj skały macierzystej, a w Polsce ponad 90% gleb wytworzyło się na kwaśnych skałach naniesionych przez lodowce.

wapnowanie

– Okresowe wapnowanie gleb kwaśnych należy do podstawowych czynników decydujących o wysokości plonów – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Na dodatek z takich gleb łatwo wymywane są składniki zasadowe, pogłębiając zjawisko zakwaszenia.

Ponadto duże znaczenie mają naturalne procesy zachodzące w glebie, a na kolejnym miejscu wymienia się działalność człowieka – przypomina prezes KRIR. – Skutkiem zakwaszenia jest m.in. uwalnianie bardzo niebezpiecznych dla zdrowia ludzi metali ciężkich i tzw. glinu ruchomego. Rzeczywiste zapotrzebowanie na wapno w przeliczeniu na czysty składnik wynosi ok. 2 t CaO/ha i taka ilość doprowadziłaby odczyn gleby do właściwego poziomu.

Zdecydowana większość gleb w Polsce to gleby kwaśne. Rolnicy znają nawet domowe sposoby, by sprawdzić, czy mamy na polu glebę kwaśną czy jesteśmy szczęśliwcami i nasze pole ma odczyn zasadowy.

W Polsce ponad 90% gleb wytworzyło się na kwaśnych skałach naniesionych przez lodowce.

dr Grażyna Hołubowicz-Kliza z IUNG PIB w Puławach

Można to sprawdzić za pomocą octu i sody oczyszczonej – powiedział nam Jan Pawłowski, rolnik z Wielkopolski. – To taki prosty sposób, sprawdzony od dziesiątek lat. Nabieramy do wiadra trochę ziemi, dodajemy do niej wody destylowanej i mieszamy na błotnistą papkę. Potem wlewamy trochę octu do kubła. Jeśli usłyszymy wyraźne syczenie, oznacza to, że gleba jest zasadowa. Jeśli syczenia nie słychać, trzeba zrobić nową papkę błotną i dodać sody oczyszczonej. Jak zobaczymy bąbelki – ziemia jest kwaśna.

Prawie 60% polskich gleb to gleby kwaśne, których stan znacznie można poprawić wapnowaniem.

Dlatego też wystąpiliśmy do ministra rolnictwa o podjęcie zdecydowanych działań i ustanowienie ogólnopolskiego programu dopłat do wapnowania gleb, uwzględniającego również zwrot kosztów transportu  dodaje Wiktor Szmulewicz. – Okresowe wapnowanie gleb kwaśnych należy do podstawowych czynników decydujących o wysokości plonów.

 

Polecamy:

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *