Sprawny przewóz zwierząt [Ciekawostki rolnicze w 100 sekund]

Jaki sposób na przewóz zwierząt wymyślili Brytyjczycy? Czym zasłynął pewien włoski weterynarz? Dlaczego świnie potrzebują pielęgnacji skóry? Sprawdź, jak dużo o hodowli możesz dowiedzieć się w zaledwie 100 sekund!

Tym razem zgromadziliśmy ciekawostki rolnicze z myślą o hodowcach zwierząt. Prezentujemy nowinki związane z tym działem produkcji, jakie pojawiły się ostatnio na świecie. Warto być na bieżąco!

Niemieckie grunty ekologiczne mają posłużyć do produkcji pasz dla zwierząt.

fot. Fotolia

Grunty oddane rolnikom

Tegoroczna susza spowodowała dotkliwe straty nie tylko w Polsce. Niemiecki minister rolnictwa uznał, że w obliczu klęski żywiołowej ekologia musi zejść na dalszy plan. Dopuścił więc koszenie traw i wypas zwierząt na ugorach, uznanych za priorytetowe grunty ekologiczne.

Gospodarzom udostępniono 26 tys. ha ziemi. Co istotne, nie muszą oni składać żadnych wniosków, aby móc ją użytkować. Polityk wyraził nadzieję, że ta forma pomocy ułatwi hodowcom wykarmienie zwierząt w tym trudnym okresie.

Przydatna aplikacja dla rolników

Brytyjscy rolnicy korzystają z wygodnej aplikacji do zamawiania transportu sprzedawanych zwierząt.

Usprawniony przewóz zwierząt

Jakiś czas temu pisaliśmy o „Tinderze dla krów”. Teraz przyszła pora na kolejną hitową aplikację, dostosowaną do potrzeb hodowców. Chodzi o usługę SellMyLivestock Haulage, nazywaną przez pracowników żartobliwie „Mooberem”. Oryginalny Uber służy do kojarzenia pasażerów z kierowcami w celu zorganizowania wygodnego transportu samochodowego. „Moober” z kolei usprawnia na tej samej zasadzie przewóz zwierząt.

Brytyjscy hodowcy mogą porównać ofertę kilkudziesięciu przewoźników i wybrać najlepszą opcję, a następnie śledzić transport i odbiór sprzedanego zwierzęcia w aplikacji. Takie „taksówki” to nie tylko oszczędność czasu, ale również i paliwa. Dzięki mnogości zleceń kierowcy mogą bardziej efektywnie zaplanować trasę, redukując puste przejazdy.

Kobieta smarująca świnię kremem

Bez ochrony przeciwsłonecznej lochy są podatne na pęcherze skóry i inne dolegliwości.

fot. drusillas.co.uk

Krem zamiast błota

Okazuje się, że nie tylko ludzie potrzebują ochrony przed słońcem. Właściciele rodzinnego gospodarstwa Stonehurst Family Farm podzielili się fotografiami, na których wcierają krem z filtrem UV w skórę loch. Ma to uchronić je przed bólem i oparzeniami w upalne dni, gdy temperatura powietrza sięga nawet 38°C.

Warto zauważyć, że jest to swoisty odpowiednik błota. Dzikie świnie tarzają się w nim bowiem nie tylko dla rozrywki, ale również ochrony przed palącymi promieniami słońca.

Wloski weterynarz spiewak operowy

Włoski weterynarz-meloman robi furorę w Wielkiej Brytanii.

fot. bbc.com

Śpiewający weterynarz

Zdarza się, że musimy porzucić swoje marzenia na rzecz bardziej przyziemnych obowiązków. Przykład włoskiego weterynarza dowodzi jednak, że jeśli bardzo się chce, można połączyć swoją pracę z pasją. Internet obiegło nagranie, na którym Alfonso Camassa śpiewa bydłu… arię operową. Zdaniem Włocha śpiew wpływa pozytywnie na zdrowie „pacjentów”.

Nie sposób się z tym nie zgodzić. Krowy reagują na głos weterynarza tak żywo, że otrzymuje zlecenia z całej Anglii. Co ciekawe, podchodzi on do swojej roli na tyle poważnie, że co tydzień ćwiczy z profesjonalnym trenerem wokalnym. Może warto się nim zainspirować?

Wystarczy tylko 100 sekund, aby być na bieżąco!

Zobacz również: Choroby roślin pod kontrolą [Ciekawostki rolnicze w 100 sekund]

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *