Ubezpieczenia upraw sadowniczych, uwaga na terminy!
1 mld 420 mln zł obiecuje rząd przeznaczyć na dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych w przyszłym roku. Taką właśnie kwotę wymienia się w projekcie rozporządzenia, w którym podano także wysokość dopłat do składek. Czy warto więc będzie zawierać ubezpieczenia upraw sadowniczych, w których rząd dopłaca do składki 65%?
Ponad miliard złotych więcej ma przeznaczyć rząd na dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Wśród wymienionych upraw podlegających dotacjom znajdują się także drzewa i krzewy owocowe. Ubezpieczenie drzew i krzewów obejmować ma okres od „posadzenia do zbioru”.
Jak to z ubezpieczeniami było?
Ubezpieczenia w rolnictwie, w tym ubezpieczenia upraw sadowniczych, w ostatnim czasie przechodziły różne koleje losu. Warto przypomnieć, że w 2019 r. na dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich przeznaczono 650 mln zł. W 2020 r. kwota kierowana na ten cel zmniejszyła się do 500 mln zł. Obecnie (2021 r.) rząd wyasygnował na dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich 400 mln zł. Aż tu nagle do akcji wkracza Polski Ład, który obiecuje rolnikom 1420 mln zł dopłat do ubezpieczeń. Przypadek? Niestety dla sadowników, w porównaniu z zeszłym rokiem, na dopłaty przeznaczono mniej pieniędzy.
Ubezpieczenia upraw sadowniczych – zakres
W ubezpieczeniu wyraźnie wskazano zakres odpowiedzialności, jaki ponosi ubezpieczyciel. Chodzi o to że, sadownicy będą mogli ubezpieczyć swoje uprawy od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, suszę oraz ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne. Co ważniejsze wysokość dopłaty wyniesie 65% składki do jednego hektara uprawy.
Ważny termin
Zgodnie z ustawą z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich już za dwa tygodnie mija termin oficjalnego ogłoszenia wysokości dopłat do składek ubezpieczenia. Chociaż znamy już deklarowaną przez rząd procentową dopłatę do składek na 2022 r., to warto zapamiętać zapis ustawy.
Rada Ministrów określa do 30 listopada każdego roku wysokość dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich wymienionych w art. 3 ust. 1 ww. ustawy, na rok następny.
Zakłady ubezpieczeń
Bez wątpienia warto poznać zakłady ubezpieczeń, które podpisały z ministrem rolnictwa umowy w sprawie stosowania dopłat do składek. Wyłonieni ubezpieczyciele, z tytułu zawarcia z producentami rolnymi umów ubezpieczenia, otrzymają stosowne dopłaty. Dotyczy to także ubezpieczenia upraw sadowniczych. W tym roku tymi zakładami są:
- Powszechny Zakład Ubezpieczeń S.A. z siedzibą w Warszawie,
- Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” z siedzibą w Warszawie,
- Concordia Polska Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Poznaniu,
- Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Warszawie,
- InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń SA Vienna Insurance Group z siedzibą w Warszawie,
- TUZ Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Warszawie,
- Vereinigte Hagelversicherung VVaG (siedziba w Gießen), Oddział VH VVaG TUW w Polsce z siedzibą Oddziału w Poznaniu.
Jakie kwoty w 2022 r.?
W projekcie rozporządzenia ministra rolnictwa na 2022 r. proponuje się dla 1 hektara drzew i krzewów owocowych maksymalną sumę ubezpieczenia – 106 660 zł. Faktem jest że kwota ubezpieczenia upraw sadowniczych jest niestety mniejsza. W zeszłym roku wynosiła 107 200 zł.
Co więcej autorzy dokumentu uzasadniają zmiany wysokości maksymalnych sum ubezpieczenia inną wysokością plonów i cen rynkowych. W przypadku drzew i krzewów owocowych wzięto również pod uwagę wartości nasadzeń. I tak przy wyliczaniu maksymalnej sumy ubezpieczenia nasadzeń przyjęto ceny i obsadę dla czereśni karłowatej. W dokumencie określono cenę drzewka czereśni karłowatej na 30 zł/szt. a obsadę – 1 250 szt./ha.
Ubezpieczenia upraw sadowniczych – podsumowanie
Podsumowując – sprzedaż ubezpieczeń z dopłatą z budżetu Skarbu Państwa trwa do 30 listopada, albo do wyczerpania dopłat. Według biura prasowego PZU tegoroczne środki przeznaczone na dotację powinny wystarczyć dla wszystkich zainteresowanych. Należy pamiętać, że ubezpieczenia chroniące drzewa i krzewy owocowe przed ryzykiem przymrozków oferowane będą tylko do 30 listopada.
Czytaj też: Dłużnicy w sadownictwie – kto płaci za jabłka, a kto zwleka?
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!