Ubezpieczenie bydła – na co narażone są nasze stada?
Od 2010 roku liczba sztuk ubezpieczanego bydła stopniowo spada. Zastanawia czy powodem tego jest mniejsza popularność krów w polskich gospodarstwach czy może ubezpieczenie bydła proponowane przez rynek nie jest atrakcyjne?
Naszemu bydłu może przytrafić się wiele nieprzyjemnych sytuacji, a czasami wręcz groźnych. Z jednej strony zwierzęta narażone są na choroby, a z drugiej na nieszczęśliwe wypadki. Nieraz zdarza się, że zwierzę ucierpi, gdy budynek, w którym przebywa zostanie uszkodzony czy zniszczony na przykład na skutek zawalenia się drzewa czy zerwania dachu.
Liczba sztuk ubezpieczonego bydła w latach 2010-2015
Spis treści
Ubezpieczenie bydła w ramach ubezpieczenia zwierząt gospodarskich
W ramach ubezpieczenia zwierząt gospodarskich można ubezpieczyć bydło i otrzymać dopłatę do składki polisy. Zwierzęta będą objęte ochroną na terenie kraju – w budynkach inwentarskich, na placach, wybiegach i pastwiskach znajdujących się w miejscu, które wskazaliśmy w umowie. Należy pamiętać o zgłoszeniu wszystkich zwierząt danego gatunku.
Na co narażone są nasze krowy?
Standardowo – bydło możemy ubezpieczyć na wypadek szkód spowodowanych przez huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi i lawinę. Szkoda może też wystąpić po akcji ratowniczej związanej z ww. zjawiskami. Ubezpieczenie bydła obejmie również ubój podyktowany koniecznością, będący następstwem powyższych zdarzeń losowych. Ryzykiem jest też zanieczyszczenie lub skażenie spowodowane zdarzeniami objętymi umową.
Ile nas to kosztuje?
Ubezpieczenie bydła obejmie zwierzęta w każdym wieku.
Sumę ubezpieczenia bydła ustala się w zależności czy mowa o zwierzętach zarodowych, hodowlanych czy młodym bydle. W przypadku pierwszej grupy – zwierząt przeznaczonych na odnowę stada – sumę ubezpieczenia ustala się indywidualnie. Dla młodego bydła przeznaczonego na opas wyznacza się jednakową sumę dla wszystkich ubezpieczonych zwierząt. Dokonuje się tego na podstawie przewidywanej maksymalnej wagi i ceny jednostkowej żywca.
Odszkodowanie obejmuje utratę zwierząt, udokumentowane koszty powstałe z konieczności zastosowania dostępnych środków w celu ratowania zwierząt oraz koszt usunięcia pozostałości po szkodzie (do 10% wartości szkody).
Co zrobić, gdy stanie się nieszczęście?
ubezpieczyć możemy też produkcję zwierzęcą od utraty zysku
Jako osoby ubezpieczające bydło mamy obowiązki w razie wystąpienia szkody. Przede wszystkim konieczne jest wezwanie weterynarza, szczególnie, gdy sytuacja wymusza ubój zwierząt. Ubezpieczyciel powinien być powiadomiony nie później niż 48 godzin od wystąpienia zdarzenia. Zwierzęta i miejsce, w którym doszło do szkody musimy odpowiednio zabezpieczyć, aby nie dopuścić do powiększenia się strat. Jeśli pomoc zwierzętom nie wymaga zmian w danym miejscu – nie dokonujmy ich, zostawmy wszystko tak jak było przez nawet 7 dni od zawiadomienia. Tyle czasu ma towarzystwo ubezpieczeniowe, aby powołać się na ten zapis w umowie. Może zanegować zasadność naszych roszczeń w przypadku, gdy np. uprzątniemy dowody świadczące o zaistnieniu szkody.
Mamy obowiązek umożliwić firmie, w której nasze bydło jest ubezpieczone, ustalenie okoliczności zdarzenia. Dalsza procedura przewiduje wypełnienie wymaganych dokumentów, w których znaleźć się musi opinia weterynarza i rachunki dokumentujące poniesione koszty. Niezbędne będzie tez udzielenie przez nas wszystkich wyjaśnień dotyczących szkody, aby firma zgodnie z prawdą określiła zakres swojej odpowiedzialności w tym przypadku.
Ubezpieczenie produkcji zwierzęcej od utraty zysku
Ubezpieczyć możemy też produkcję – to pomoże utrzymać płynność finansową w wypadku pojawienia się choroby zakaźnej.
Zabezpieczając zwierzęta myślimy o ich dobru, ale również o własnej płynności finansowej i ewentualnych, niepożądanych stratach. Może do nich dojść nie tylko wtedy, gdy nasze bydło ucierpi na skutek zdarzeń wspomnianych powyżej. Dlatego ubezpieczyć możemy też produkcję zwierzęcą od utraty zysku. Ubezpieczenie obejmuje śmierć i ubój z konieczności – z powodu choroby zakaźnej – w przypadku bydła może to być np. pryszczyca czy choroba niebieskiego języka, a także blokadę gospodarstwa spowodowaną pryszczycą.
Podsumowując
Wymienione ryzyka nie wyczerpują możliwości ubezpieczenia bydła. Firmy oferują także rozszerzenie zakresu podstawowego o szkody powstałe na skutek zalania, dewastacji czy kosztów poszukiwania przyczyny szkody. Pewne jest jedno – bydło to dla hodowcy istotna cześć gospodarstwa, przede wszystkim źródło zysku, dlatego nie warto oszczędzać na jego ubezpieczeniu.
A co z pozostałymi zwierzętami?
Oczywiście nie tylko bydło, a wszystkie zwierzęta są dla gospodarza ważne. Dlatego tematykę ich ubezpieczeń rozwijamy w poniższych artykułach:
Więcej o ubezpieczeniach rolnych regularnie publikujemy w kategorii Ubezpieczenia dla rolników
