Układ pokarmowy prosiąt jako podstawa szybkiego rozwoju

Dawniej popularne, antybiotykowe stymulatory wzrostu, są powoli wycofywane. Po zaprzestaniu ich stosowania podawanie substancji zamiennych może pozytywnie wpływać na układ pokarmowy prosiąt i warchlaków. W jaki sposób karmić trzodę chlewną i dbać o zdrowe jelita świń? Wymaga to dużej wiedzy na temat procesów zachodzących w organizmie zwierzęcia. Poznaj je z artykułu.
Odpowiednio podawane preparaty i substancje (zastępujące antybiotykowe stymulatory wzrostu) mogą poprawić zdrowotność zwierzęcia i stabilizować mikroflorę oraz redukować ilość bakterii chorobotwórczych (E. coli). Daje to pozytywny wpływ na cały układ pokarmowy prosiąt i dorosłych osobników. Tym samym poprawia się wyniki produkcyjne, podnosząc jednocześnie opłacalność odchowu trzody chlewnej. Aby sprawnie stymulować rozwój układu pokarmowego u trzody chlewnej należy rozumieć co się dzieje w jelitach, przez pierwsze tygodnie i miesiące życia zwierzęcia.
Spis treści
Układ pokarmowy prosiąt w pierwszych tygodniach
Najtrudniejszym okresem, są pierwsze tygodnie życia prosięcia. W pierwszych dniach życia oseska bardzo intensywnie zwiększa się masa jelita, a także pofałdowanie wyścielającej go śluzówki, zwiększając powierzchnię kontaktu z treścią pokarmową. Po kilku dniach od urodzenia następuje spowolnienie tych procesów, aby w wieku około 3. tygodni po raz kolejny rozpoczęła się przebudowa struktur jelita. Układ pokarmowy prosiąt ciągle się rozwija i dostosowuje.
Kolejne tak duże zmiany rozpoczynają się 3-4 dni od odsadzenia i są wywołane brakiem mleka, przejściem na żywienie paszami stałymi i stresem, który jest dla prosięcia zjawiskiem nieodłącznym. Zmniejsza się wysokość kosmków jelitowych, a błona śluzowa staje się cieńsza. Powolnie kształtuje się także ilość i jakość naturalnej dla świni mikroflory jelitowej.
Bakterie w rozwoju organizmu świni
Prosięta mają kontakt z lochą, z paszą, eksplorują otoczenie. Przez to układ pokarmowy prosiąt przyjmuje również bakterie, które zaczynają zasiedlać jelita zwierząt. Proces ten przebiega najintensywniej w pierwszym okresie życia – od urodzenia do momentu przejścia na żywienie wyłącznie paszą stałą. Ilość i określone proporcje pomiędzy poszczególnymi rodzajami i serotypami bakterii mogą sprawić, że układ pokarmowy prosiąt będzie zdrowy lub przeciwnie. Bywają też przyczyną chorób (najczęściej biegunkowych). Te z kolei w wielu chlewniach są powodem niskiej opłacalności produkcji prosiąt.
Pożyteczne i szkodliwe drobnoustroje
Naturalna mikroflora to zarówno drobnoustroje pożyteczne jak i szkodliwe dla organizmu. Pożyteczne – to przede wszystkim bakterie kwasu mlekowego (gram-dodatnie pałeczki z rodzaju Lactobacillus oraz Bifidobacterium). Poprzez produkowane metabolity (głównie kwas mlekowy) działają zakwaszająco na układ pokarmowy prosiąt.
Mikroflora szkodliwa (chorobotwórcza) i warunkowo chorobotwórcza to przede wszystkim Escherichia coli (gram-ujemna pałeczka z rodziny Enterobacteriaceae), a także bakterie z rodzaju Clostridium, Staphylococcus, Streptococcus, Salmonella. Powodują one zachorowania w sprzyjających ich rozwojowi i namnażaniu się warunkach środowiska, do których zaliczamy m.in. wysokie pH (obojętne lub lekko zasadowe).
Zmienny układ pokarmowy prosiąt
Flora bakteryjna, która bytuje w jelitach, musi ustabilizować się ilościowo i jakościowo. Dopóki do tego nie dojdzie możemy spodziewać się występowania zaburzeń trawiennych. Układ pokarmowy prosiąt jest w tym czasie bardziej podatny na schorzenia. Dlatego też analizowana problematyka dotyczy przede wszystkim zwierząt najmłodszych (prosiąt ssących i odsadzonych).
Układ pokarmowy prosiąt rozwija się powoli i jest to naturalne. Prosięta ssące i odsadzone, które przebywają w optymalnych dla nich warunkach środowiskowych szybko rosną oraz prawidłowo się rozwijają. Sytuacja zdrowotna w układzie pokarmowym zaczyna się jednak zmieniać pod wpływem niekorzystnych czynników. Powodują one liczne zakłócenia w procesach fizjologicznych w organizmie prosięcia. Główny problem to zachwianie składu mikroflory jelit, na korzyść bakterii chorobotwórczych.
Czynniki zakłócające pracę jelit u świń
Jakie czynniki w tym okresie zakłócają równowagę ilościową i jakościową flory bakteryjnej układu pokarmowego prosiąt? Są to:
- stres związany z odsadzaniem prosiąt od matki i przeniesieniem do innego kojca,
- niska temperatura,
- zmiany w składzie paszy i błędy żywieniowe (podawanie prosiętom dużej ilości paszy wysokobiałkowej),
- fizjologiczna i immunologiczna niedojrzałość przewodu pokarmowego,
- obecność substancji toksycznych (enterotoksyn) produkowanych przez chorobotwórczą mikroflorę jelitową,
- złe warunki środowiskowe polegające na braku higieny lub zakażona patogennymi mikroorganizmami pasza.
W wyniku działania tych czynników następuje wzrost liczby chorobotwórczych szczepów pałeczek okrężnicy (E. coli). Są odpowiedzialne za występowanie uciążliwych biegunek oraz zwiększonej śmiertelności prosiąt. Powodują osłabienie organizmu, jego odwodnienie i spadek tempa wzrostu. Powrót zwierzęcia do zdrowia jest powolny. Prosię mimo że jest wyleczone, ma zdegradowane struktury błony śluzowej jelit oraz mniejszą populację pożytecznej mikroflory. Z tego powodu nie osiąga już zwykle tempa wzrostu i wykorzystania paszy podobnego zdrowym rówieśnikom.
Procesy zachodzące w jelitach prosięcia
Równocześnie obserwuje się przesunięcie odczynu pH treści przewodu pokarmowego w kierunku zasadowym. To dodatkowo pogarsza możliwości namnażania się korzystnych pałeczek bakterii kwasu mlekowego i pogłębia proces chorobowy. Procesowi towarzyszy częściowa degeneracja kosmków jelitowych – struktury błony śluzowej jelita odpowiedzialnej za wchłanianie substancji pokarmowych. W konsekwencji upośledza się układ pokarmowy prosiąt i wchłanianie substancji przez resztę życia. Prosięta po kilku dniach zaczynają pobierać paszę stałą, ale brak odpowiedniego zestawu enzymów powoduje zakłócenia w trawieniu i wskutek tego biegunki. Biegunki prosiąt ssących oraz w okresie odsadzenia są przyczyną istotnych strat w produkcji. Skala zachorowań może sięgać nawet 75% ze zróżnicowaną śmiertelnością. Jest ona wyższa, niż w przypadku innych czynników, ze względu na gwałtownie postępujące odwodnienie.
Faktem jest, że w profilaktyce zaburzeń przewodu pokarmowego oraz dla poprawy tempa wzrostu świń przez ponad czterdzieści lat wykorzystywano antybiotykowe stymulatory wzrostu. Zabezpieczały organizm przed niepożądanym działaniem patogennych mikroorganizmów jelitowych. Dodawane do pasz dla zwierząt antybiotyki ograniczały liczbę bakterii chorobotwórczych (Salmonella, Escherichia coli, Clostridium) w przewodzie pokarmowym. Dodatkowo redukowały częstotliwość występowania biegunek i innych schorzeń oraz liczbę upadków zwierząt.
Antybiotykowe stymulatory wzrostu
Antybiotykowe stymulatory wzrostu (ASW) sprawiały, że zwierzęta szybciej rosły oraz poprawiały wykorzystanie paszy. Biorą udział w powstawaniu chorobotwórczych drobnoustrojów opornych na antybiotyki. Z tego powodu stosowało się je w żywieniu zwierząt. W związku z presją opinii publicznej w krajach UE podjęto decyzję o stopniowym wycofywaniu antybiotyków paszowych z żywienia zwierząt.
Przeciwnicy z kolei, twierdzili, że konsekwencją zaniechania stosowania antybiotyków paszowych będzie wzrost zużycia antybiotyków w celach leczniczych. Te, nie tak jak antybiotykowe stymulatory wzrostu, bardzo łatwo przenikają przez ścianę jelita i organizm zwierzęcia może je wchłaniać. W krajach, w których wcześniej wprowadzono całkowity zakaz stosowania antybiotyków jako dodatków do pasz (Dania, Szwecja) zaobserwowano wzrost śmiertelności prosiąt po odsadzeniu o 1,2%. Ponadto czas odchowu prosiąt przy lochach wydłużył się o 5,2 dni. Co więcej, wzrosło zużycie antybiotyków w celach terapeutycznych ze względu na czterokrotny wzrost zachorowań na biegunki.
Antybiotykowe stymulatory wzrostu – co zamiast nich?
W 2006 r. w krajach UE całkowicie zakazano stosowania antybiotyków paszowych w żywieniu zwierząt gospodarskich. Dlatego też wciąż prowadzone są badania nad poszukiwaniem alternatywnych, efektywnych oraz bezpiecznych dodatków paszowych. Muszą one być obojętne dla organizmów zwierząt, lecz mają niszczyć lub nie dopuszczać do rozwoju chorobotwórczej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Od skuteczności dodatków zastępujących antybiotykowe stymulatory wzrostu, zależy bowiem w dużym stopniu użytkowość zwierząt, opłacalność produkcji, nieszkodliwość dla konsumentów i środowiska. Istnieją dodatki, które wpływają pozytywnie na namnażanie się korzystnej dla organizmu mikroflory i redukują jednocześnie ilość bakterii chorobotwórczych. Tym samym wpływają pozytywnie na procesy trawienne. Są to: zakwaszacie, probiotyki, prebiotyki, synbiotyki, zioła, enzymy.
Pozytywne oddziaływanie na układ pokarmowy prosiąt
W jaki sposób możemy wpływać na układ pokarmowy prosiąt i osobników dorosłych? Nasze działania będą przekładały się na zdrowotność, wzrost i rozwój organizmu zwierzęcia. Dlatego też tak istotne jest stosowanie zasad prawidłowego żywienia. Należy stymulować namnażanie i aktywność pożytecznych szczepów bakterii wchodzących w skład naturalnej mikroflory układu pokarmowego. Robi się to poprzez stosowanie odpowiednich dodatków do paszy.
To pozytywne oddziaływanie nabiera szczególnego znaczenia w przypadku zwierząt bardzo młodych, z niewykształconą jeszcze zdolnością trawienia. Ważne jest również w sytuacjach stresogennych, wiążących się z osłabieniem odporności organizmu, a poprzez to ze zwiększoną podatnością na wszelkie infekcje. Dlatego potrzebne są aktualne i rzetelne badania i informacje dla producentów dotyczące skuteczności stosowania dodatków naturalnych substancji, jako alternatywy w profilaktyce dla powszechnego stosowania antybiotykowych stymulatorów wzrostu i chemioterapeutyków w leczeniu prosiąt.
Kategoria | żywienie |
Problematyka | odchów i żywienie prosiąt |
Słowa kluczowe | antybiotykowe stymulatory wzrostu, układ pokarmowy prosiąt |
