Branża maszyn rolniczych w Polsce
Branża maszyn rolniczych w Polsce w stosunkowo niewielkim stopniu odczuła negatywne skutki pandemii koronawirusa. Przyspieszenie tempa realizacji działań inwestycyjnych w ramach PROW przyczyniło się do wzrostu popytu na sprzęt rolniczy w 2020 roku. Liczba rejestracji nowych ciągników rolniczych była najwyższa od 2017 roku. Wyraźnie zwiększył się eksport sprzętu rolniczego, niemniej jednak saldo obrotów handlowych z zagranicą pozostało ujemne.
Branża maszyn rolniczych zachowuje dobrą kondycję. Wzrost popytu na sprzęt rolniczy miał swoją przyczynę przede wszystkim w poprawie efektywności wydatkowania środków na działania inwestycyjne w ramach PROW. Zaliczyć możemy do nich modernizację gospodarstw rolnych, premie dla młodych rolników czy też restrukturyzację małych gospodarstw.
Większym inwestycjom producentów rolnych w maszyny rolnicze sprzyjało ponadto obniżenie stóp procentowych. Nie należy również zapominać, że w 2020 r. uwarunkowania produkcji rolnej, przede wszystkim dla gospodarstw specjalizujących się w produkcji zbóż oraz mleka pod wpływem wzrostu cen były korzystne. Na większą aktywność inwestycyjną w gospodarstwach nastawionych na produkcję roślinną wpływ mogło mieć również zwiększone plonowanie upraw rolnych.
Spis treści
Liczba rejestracji wyraźnie lepsza niż rok wcześniej
Po dwóch latach spadków, w 2020 r. odnotowano wyraźny wzrost liczby rejestracji nowych ciągników rolniczych w Polsce w porównaniu z rokiem poprzednim. Z danych AgriTrac – rynek ciągników rolniczych w Polsce – wynika, że zarejestrowano prawie 9,9 tys. sztuk nowych ciągników, tj. o 14% więcej niż rok wcześniej. Liczba rejestracji wciąż była jednak o 7,7% mniejsza w porównaniu ze stosunkowo dobrym pod tym względem 2017 r.
Branża maszyn rolniczych w Polsce w stosunkowo niewielkim stopniu odczuła negatywne skutki pandemii koronawirusa.
W przypadku nowych przyczep rolniczych, od kilku lat obserwowany jest systematyczny wzrost liczby ich rejestracji. W 2020 r. zarejestrowano ok. 6,6 tys. nowych przyczep, tj. prawie o 23% więcej niż rok wcześniej oraz ponad 2-krotnie więcej niż w 2016 r. Co więcej, jeśli chodzi o przyczepy, to był to najlepszy wynik od 2013 r. Przypuszcza się, że w przypadku większości innych podstawowych maszyn rolniczych, tendencje w sprzedaży kształtowały się podobnie jak w przypadku ciągników.
Produkcja ciągników maleje, innych maszyn rośnie
O wzroście sprzedaży maszyn w 2020 r. mogą świadczyć dane GUS o krajowej produkcji wybranych środków mechanizacji rolnictwa w przedsiębiorstwach. Według nich wynika, że liczba pracujących przekracza 49 osób. Na podstawie tych danych produkcja siewników polowych liczona w sztukach, zwiększyła się w 2020 r. w porównaniu z rokiem poprzednim o 15,3%. W przypadku pługów wzrosła o 12,9%, natomiast spulchniarek i kultywatorów o 2,7%. Ponadto produkcja siewników polowych oraz spulchniarek i kultywatorów w 2020 r. była większa w porównaniu do 2017 r. Jak widać, rynek maszyn rolniczych przejawia tendencje wzrostowe.
Jednak od 2018 r. systematycznie maleje jednak krajowa produkcja ciągników rolniczych, co ma związek z mniejszą sprzedażą zagraniczną. W 2020 r. produkcja ciągników była o 15% mniejsza niż rok wcześniej, natomiast w porównaniu z 2017 r. zmalała prawie o 50%.
Handel zagraniczny jeszcze na minusie
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2020 r. całkowita wartość polskiego eksportu branży maszyn rolniczych wyniosła prawie 1,4 mld euro. Znaczy to, że zwiększyła się o 12,8% w porównaniu do poprzedniego roku.
Z kolei w przypadku 2016 r. wzrosła ona o 42,1%. W strukturze towarowej sprzedaży zagranicznej dominują maszyny żniwne i omłotowe, z prawie 50% udziałem w wartości wywozu. Udział ciągników rolniczych jest stosunkowo niewielki i w ostatnich latach jeszcze bardziej się zmniejszył. W latach 2016-2020 zmalał on z 9,2% do 7%.
Kierunki eksportu maszyn rolniczych
Zdecydowanie największym odbiorcą maszyn rolniczych wyprodukowanych w Polsce są Niemcy, a udział ich systematycznie rośnie. Do Niemiec eksportowane są głównie maszyny żniwne i omłotowe oraz maszyny do uprawy i przygotowania gleby, ale też przyczepy rolnicze. W ostatnich latach stopniowo zwiększa się ponadto eksport sprzętu rolniczego do Rosji i na Ukrainę. Przykładowo w latach 2016-2020 eksport do Niemiec zwiększył się w ujęciu wartościowym o 87,2%. W przypadku Rosji o 177,2%, zaś na Ukrainę o 129,8%.
Rynek maszyn rolniczych a wartość importu
W latach 2018-2020 wartość importu sprzętu rolniczego była stosunkowo stabilna i wahała się w granicach 1,45–1,65 mld euro. W 2020 r. był on zaledwie o 1% większy niż rok wcześniej. Na skutek czego ujemne saldo wymiany handlowej wyraźnie zmalało z 270 mln euro w 2018 r. do 72 mln euro w 2020 r. W odróżnieniu od eksportu, w imporcie dominują ciągniki rolnicze. Ich udział w wartości importu ogółem w 2020 roku wyniósł 33,3% wobec 31,9% w 2016 r.
Niemcy głównym importerem maszyn rolniczych do Polski
Import maszyn rolniczych realizowany jest głównie z krajów UE: z Niemiec, Włoch, Francji oraz z Austrii. Przy czym największym partnerem handlowym są Niemcy. Udział Niemiec w imporcie do Polski w 2020 r. wyniósł 32% wobec niespełna 20% w 2016 r. Z Niemiec importowane są głównie maszyny do uprawy i przygotowania gleby oraz maszyny żniwne i omłotowe. W imporcie z Włoch i Francji przeważają ciągniki rolnicze. W strukturze importu z Austrii dominują natomiast maszyny żniwne i omłotowe.
Branża maszyn rolniczych w Polsce w kolejnych latach
Perspektywy dla branży maszyn rolniczych w Polsce są raczej optymistyczne. W najbliższych latach oczekuje się umiarkowanego wzrostu popytu na maszyny rolnicze na krajowym rynku. Nadal w ramach PROW do wykorzystania jest jeszcze dużo środków finansowych na modernizację gospodarstw rolnych. A właśnie te działania mają istotny wpływ na kształtowanie decyzji zakupowych rolników. Poza tym modernizacja parku maszynowego przebiega również w sposób naturalny. Mniej wydajne i wyeksploatowane maszyny zastępowane są nowoczesnym, wydajnym, bardzo często przystosowanym do rolnictwa precyzyjnego sprzętem. Poprawia to zdolność konkurencyjną gospodarstw i możliwości dalszego rozwoju.
Ponadto, jak wynika z danych Eurostatu, udział młodych rolników zarządzającymi gospodarstwami rolnymi w Polsce jest stosunkowo wysoki w porównaniu z innymi krajami UE. Tymczasem młodzi rolnicy częściej inwestują w maszyny, które pozwalają w jak największym stopniu zautomatyzować pracę w gospodarstwach rolnych. Tym bardziej, że coraz bardziej powszechnym problemem na wsi staje się brak rąk do pracy.
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
Dziękuję za artykuł oczami fachowca!!!
Informacja jest bardzo korzystna dla agrobiznesu!!!