Ciekawostki rolnicze w 100 sekund. Najlepsze studia rolnicze

Do jakich gospodarstw powędrują nadzwyczajne środki ARiMR? Które miasto oferuje najlepsze studia rolnicze? Jak działa innowacyjny zestaw maszyn do uprawy? Zobacz nowe wideo z serii „100 sekund”!

Znów zgromadziliśmy najciekawsze informacje z ostatnich dni. Tym razem zdradzamy m.in., dlaczego dotychczasowy lider AgroUnii założył partię polityczną. Warto więc być na bieżąco!

Kto otrzyma dodatkowe pieniądze?

Wsparcie zostanie sfinansowane po połowie z budżetu UE oraz środków krajowych.

Zgodnie z majowym rozporządzeniem, ARiMR wesprze gospodarstwa, które musiały czasowo zaprzestać produkcji drobiu z powodu ptasiej grypy. Pomoc przysługuje producentom rolnym, którzy ubili stada w okresie od 3 grudnia 2016 r. do 16 marca 2017 r.

Stawki zależą od gatunku drobiu. Uwzględniane są kury nioski, brojlery kurze, kaczki rzeźne, gęsi rzeźne i reprodukcyjne oraz indyki. Warto zobaczyć poniższe wideo, gdyż zdradzamy w nim maksymalną kwotę wsparcia.

Nabór wniosków potrwa od 15 czerwca do 8 lipca 2019 r. Formularz wraz z instrukcją można znaleźć na stronie ARiMR. Do wniosku należy dołączyć zarówno kopię nakazu uboju drobiu, jak i dokument potwierdzający liczbę zabitych sztuk.

Najwyżej oceniona uczelnia oferująca studia rolnicze uplasowała się ostatecznie na 22. miejscu ogólnego rankingu.

Gdzie najlepsze studia rolnicze?

„Perspektywy” już po raz dwudziesty przygotowały ranking polskich uczelni. Najlepszą szkołą wyższą kształcącą w kierunkach rolniczych okazał się Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Na drugim miejscu uplasowały się ex aequo Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu oraz Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Trzecia lokata przypadła natomiast Uniwersytetowi Rolniczemu w Krakowie.

Co istotne, wrocławska uczelnia pokonała konkurencję po raz pierwszy. Szczególnie wysoko oceniono tamtejszą weterynarię oraz nauki o żywieniu i żywności. Ciekawe, ilu czytelników agroFaktu wybierze się tam w październiku na studia rolnicze!

Prawda znajdzie wyborców na wsi?

Program partii Kołodziejczaka ma bezpośrednio wynikać z wcześniejszej działalności AgroUnii.

fot. Magdalena Kowalczyk

Wygląda na to, że protesty rolników znajdą finał przy urnie wyborczej. Michał Kołodziejczak, dotychczasowy lider AgroUnii, postanowił założyć bowiem partię polityczną o nazwie Prawda. Aktualnie trwają prace nad jej programem wyborczym. Ma on bazować na wnioskach wyciągniętych z rozmów z gospodarzami.

Co istotne, na Prawdę będziemy mogli zagłosować już w jesiennych wyborach parlamentarnych. Kołodziejczak zapowiedział, że zamierza walczyć nie tylko o głosy rolników, ale również wszystkich pozostałych ciężko pracujących Polaków.

Zanim zaprezentowano zestaw, testowano go na polach doświadczalnych w całym kraju.

Wystarczy jeden przejazd?

Polski projekt dowiódł, że do niektórych upraw wystarczy tylko jeden przejazd ciągnikiem. Innowacyjny zespół maszyn może bowiem zastąpić kilka tradycyjnych zabiegów. „Azomais” pozwala na jednoczesny siew i nawożenie specjalnym nawozem, który stopniowo rozkłada się w glebie. Wspomniany agregat można wykorzystać m.in. w przypadku kukurydzy i buraka cukrowego.

Konstrukcja powstała dzięki współpracy kilku instytucji, wśród których wymienić można m.in. warszawską Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego oraz puławski IUNG. Ciekawe, na jak dużą oszczędność czasu i paliwa pozwoliłoby powszechne zastosowanie ich dzieła.

Wystarczy tylko 100 sekund, aby być na bieżąco!

Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!