KSJ drożeje, czyli cena jabłek przemysłowych w górę?
Jednymi z ciekawszych zagadnień dyskutowanych podczas Prognosfruit 2022 (3–5 sierpnia, Belgrad) były kwestie cen jabłek przemysłowych, a także sytuacja na rynku KSJ. Sprawdźmy, jaki jest popyt na ten towar i jaki będzie w tym roku udział polskich jabłek w produkcji koncentratu jabłkowego.
KSJ, czyli koncentrat soku jabłkowego, koncentrat jabłkowy (apple juice concentrate — AJC) jako niezbędny składnik przemysłu spożywczego ma stabilną pozycję na światowych rynkach.
Spis treści
Wykorzystanie KSJ na świecie
Koncentrat soku jabłkowego (KSJ) wykorzystywany jest nie tylko do produkcji odtwarzanych soków jabłkowych. Wchodzi on w skład również wielu rodzajów napojów, często stanowiąc zasadniczy element kwaśnego smaku. Jest także komponentem jogurtów, lodów, koktajli oraz wielu innych towarów produkowanych przez przemysł spożywczy, w tym cukierniczy. Dlatego pomimo trwającej od kilku lat stagnacji popytu na soki rekonstytuowane (odtwarzane), wielkość światowego rynku koncentratu soku jabłkowego jest dość znaczna.
Na świecie maleje produkcja jabłek przemysłowych na koncentrat soku jabłkowego
O ile popyt na KSJ jest stabilny w ujęciu globalnego rynku, o tyle dociera ze świata sygnał o kurczącej się bazie surowcowej tego produktu.
Sadownicy na całym świecie starają się ograniczyć produkcję niestandardowych jabłek, które dotychczas przetwarzane są na koncentrat. Przyczyny upatrywać należy w tym, że ceny jabłek przemysłowych są zwykle kilka, kilkanaście razy niższe od ceny jabłek deserowych. Zatem, pomimo obserwowanej tendencji wzrostowej w produkcji jabłek nie tylko w Europie, ale także innych rejonach świata, jest mniej surowca na koncentrat. Sadownicy chcą się specjalizować w bardziej opłacalnej produkcji jabłka jakościowego. Nie tylko na naszym kontynencie wzrasta bowiem areał odmian klubowych.
Czytaj też: Rośnie produkcja jabłek ekologicznych i klubowych w Europie
Niestety ta sytuacja nie ma jeszcze odzwierciedlenia w cenie jabłek przemysłowych w Polsce, ale już znacznie wspiera wzrost ceny koncentratu.
Chiny ograniczyły wielkość eksportu KSJ (AJC)
Największy producent KSJ, jakim są Chiny, w ostatnich latach ograniczył wielkość eksportu koncentratu jabłkowego. Powodem jest zwiększenie w tym kraju produkcji jabłek jakościowych. W związku ze znacznym skurczeniem się bazy surowcowej zamkniętych zostało wiele zakładów produkcji koncentratu jabłkowego w Chinach. To nieco uspokoiło sytuację i ceny AJC stały się bardziej akceptowalne na światowym rynku.
Poza tym WAPA przewiduje, że w 2022 r. zbiory jabłek w Chinach bez względu na przeznaczenie, będą o 20% mniejsze. Oczywiście doprowadzi to do zmniejszenia produkcji koncentratu jabłkowego. Dochodzi jeszcze jeden problem — handel z Chinami staje się obecnie niepewny i bardziej ryzykowny ze względu na ewoluujący, największy od lat konflikt w Cieśninie Tajwańskiej. A przecież przez ten „przesmyk” przepływa połowa światowej floty kontenerowej. Blokada tej drogi, czy unieruchomienie bazy kontenerowej przełoży się na pogłębienie kryzysu w transporcie morskim.
Dodatkowo niektóre kraje mogą wprowadzić restrykcje w pewnych rodzajach handlu lub transakcji finansowych z Chinami, ze względu na jawne próby pomocy Państwa Środka agresorom z Rosji.
Z drugiej jednak strony Chiny mają przewagę w postaci niższych kosztów produkcji KSJ, co wynika m.in. z tańszej energii niż w przypadku europejskich producentów koncentratu jabłkowego. Jest to prawdopodobnie wynikiem zawarcia wieloletniego kontraktu na dostawy rosyjskiego gazu do Chin w wyjątkowo niskiej cenie. Tak czy inaczej, koncentrat chiński jest generalnie koncentratem słodkim. Dlatego rynek bezwzględnie poszukuje komponentu zakwaszającego.
Ukraina chwilowo przestaje się liczyć na rynku KSJ
Zarówno Ukraina, jak i Mołdawia dostarczały znacznych ilości koncentratu jabłkowego na światowy rynek. Po agresji Rosji na Ukrainę i blokadzie ukraińskich portów oba te kraje nie są w stanie wyeksportować towaru. Zresztą Ukraina ma jego zapasy, ale wysyłka nawet drogą lądową na zachód staje się albo niemożliwa, ze względu na działania wojenne i niedobór kierowców, albo nieopłacalna. Rosnące ceny paliw, podobnie jest w przypadku Mołdawii, znacznie zwiększają bowiem koszt transportu kołowego, a przez to i koncentratu.
Poza tym część ukraińskiego koncentratu zgromadzonego w magazynach na terenie tego kraju już jest sprzedana kupcom z UE. Niestety obecnie nie ma możliwości dostarczenia tych wyrobów odbiorcom właśnie ze względu na zbyt wysokie koszty transportu. Dla produktu takiego jak koncentrat jabłkowy, gdzie poziom marży jest dość niski, tak gwałtowny wzrost kosztów transportu pochłania cały potencjalny zysk. Przez to podaż staje się nieopłacalna. Dlatego, aby uwolnić te ilości koncentratu i umożliwić dostawę, ceny za niego muszą wzrosnąć jeszcze bardziej. A ceny ACJ naprawdę rosną, pomimo rozpoczęcia nowego sezonu przetwórczego.
Przetransportowanie koncentratu będzie dodatkowo trudne lub nawet niemożliwe, gdyż obecnie pierwszeństwo w dystrybucji mają zboża (w tym kukurydza), rośliny oleiste, oleje, które trzeba dostarczyć m.in. do Afryki czy na Półwysep Arabski.
Uzbecki koncentrat jabłkowy raczej nie trafi do USA
W Uzbekistanie prognozowany jest wzrost plonów jabłek. Jednak ich jakość ze względu na panujące upały będzie zła. Dlatego przeważająca część owoców najprawdopodobniej trafi właśnie na przemysł. Przy korzystaniu z własnego gazu, produkcja uzbeckiego koncentratu wydaje się być tania, a przez to bardzo opłacalna. Niestety mimo jeszcze niedawnych szerokich perspektyw zbytu ACJ do USA, obecnie najprawdopodobniej nie będzie to możliwe. Lokalni dostawcy skupią się raczej na handlu z Rosją.
Przy czym także w Rosji spodziewają się większych zbiorów jabłek niskiej jakości, które kraj już teraz zamierza przeznaczyć na przemysł. O samowystarczalności na koncentrat nie ma w Rosji co mówić, ale przy znacznej własnej produkcji, import może być mniejszy. Dlatego prognoza ceny jabłka przemysłowego dla Uzbekistanu jest raczej negatywna.
Niewykluczone, że Uzbekistan skupi się więc na produkcji suszonego jabłka. Ten kanał dystrybucji może okazać się bardziej opłacalny niż sprzedaż owoców do przerobu na koncentrat.
Gruzja z perspektywą istnienia na rynku koncentratu jabłkowego
Gruzja w ostatnich latach zwiększyła eksport koncentratu jabłkowego na rynek rosyjski. Natomiast dostawy do Niemiec, wciąż największego rynku zbytu koncentratu, były stabilne.
Jednak obecnie, gdy wszystko wskazuje na to, że cena koncentratu na świecie wzrośnie, czego nie należy oczekiwać w przypadku rosyjskiego klienta, Gruzja może się otworzyć szerzej na zachodni rynek. Szczególnie, że w tym sezonie przewidywany jest bardzo duży wzrost produkcji jabłek w tym kraju. Do tego porty gruzińskie działają bez blokad. Stąd możliwy jest bardziej opłacalny eksport koncentratu w nowym sezonie na rynki światowe.
W każdym razie sytuacja sadowników gruzińskich, jeśli chodzi o możliwość dodatkowego zarobku na jabłku przemysłowym, wygląda na razie korzystniej niż dla ogrodników z Ukrainy, Mołdawii i Uzbekistanu.
Jabłka przemysłowe z Polski gwarancją stabilności produkcji KSJ
A jak wobec powyższego wygląda sytuacja polskich sadowników? Jak szacują GUS i WAPA pod względem produkcji jabłek Polska z prawie dwukrotnie większym tonażem niż kolejny na podium europejski gracz, pozostaje liderem. Zbiory jabłek nie powinny być mniejsze, niż w minionym roku.
Czytaj też: Zbiory jabłek 2022 szacunki. Czy potrzebne? Odpowiada M. Maliszewski
Jednak przed nami jeszcze końcówka sezonu wegetacji. Nie wiadomo czy pogoda nie wpłynie negatywnie na wielkość produkcji. Do tego nie wiemy, czy będziemy mieli na tyle rąk do pracy, by udało się zebrać cały plon jabłek.
W każdym razie surowca na koncentrat jabłkowy, zwłaszcza ten pożądany — o większej kwasowości, będziemy mieli na tyle, by zaspokoić częściowo potrzeby światowego rynku spożywczego. Kwestią będzie cena jabłek przemysłowych 2022.
Polskie jabłka przemysłowe 2022 i deserowe mogą być bardzo pożądane
Weźmy pod uwagę, że wciąż panujące w Polsce niezłe warunki klimatyczne sprzyjają wzrostowi owoców. Czego nie mogą niestety powiedzieć o swojej produkcji Francuzi (trzecie miejsce w UE pod względem produkcji jabłek) czy Włosi zajmujący drugie miejsce. Susza na zachodzie Europy, reglamentacja wody we Francji, problemy z nawadnianiem sadów we Włoszech mogą znacznie zredukować szacunki dotyczące nie tylko wielkości zbiorów, ale także jakości. Jeśli więc znaczna część jabłek zostanie tam przeznaczona na przemysł, ktoś powinien zapełnić lukę na rynku jabłek deserowych. Poza tym jakość francuskiego przemysłowego jabłka może technologicznie być słaba. Jednak na pewno nie będzie to kwaśny koncentrat, którego na rynku jest znacznie mniej niż słodkiego.
Czytaj też: Cena jabłek z przerywki 2022
Jaka jest przewidywana cena przemysłowego KSJ w sezonie 2022/2023?
Ceny KSJ (AJC) są obecnie na najwyższym poziomie od sezonu 2018/2019. Jest to bezpośrednią konsekwencją opisanych powyżej problemów surowcowych i geopolitycznych.
Obserwowany na całym świecie „kryzys kontenerowy”, do którego doszło w efekcie pandemii covid-19, miał ogromny wpływ na światowe ceny większości towarów, w tym koncentratu jabłkowego. Stało się tak w efekcie drastycznych wzrostów kosztów frachtu. Deficyt kontenerów to jednak nie wszystko. Zaburzenia łańcucha dostaw są m.in. skutkiem także polityki „zero covid” przyjętej przez Chiny. Prowadzi ona do okresowej blokady najważniejszych portów nie tylko w Chinach.
Ponadto produkcja koncentratu jabłkowego jest procesem energochłonnym. A ceny źródeł energii w całej Europie wielokrotnie wzrosły, co ma bezpośredni wpływ na koszty produkcji, także koncentratu jabłkowego.
Obecnie wielu kupców ze Stanów Zjednoczonych szuka nowych źródeł koncentratu jabłkowego. Nie biorą już pod uwagę Chin, ale bardziej przewidywalnych i pewniejszych partnerów z Europy.
Perspektywa dla polskiego sadownictwa
Powyższa analiza pozwala z nadzieją patrzeć na tegoroczną produkcję jabłek. Jest jeszcze czas zainwestować w jakość jabłek deserowych do przechowania. Ale też szanować towar przemysłowy pod względem ceny.
Już teraz widać, że przemysł szykuje się do sezonu przerobowego. Chce zakupić tanie jabłko z przerywki, bowiem może właśnie w nim widzi teraz możliwość oszczędności. Jeszcze nie wszyscy zdają sobie bowiem sprawę z napiętej sytuacji geopolitycznej i jak ona wpłynie na rynek.
Dlatego jako polscy sadownicy nie dajmy się rozegrać. Przy już teraz pewnym deficycie surowca z wielu kierunków, polskie jabłko przemysłowe powinno rosnąć w cenę. Miejmy tego świadomość. Nie działajmy pochopnie. Kontrolujmy rynek i reagujmy dostawami jabłek lub ich solidarnym wstrzymaniem.
Źródło: east-fruit.com, TVPinfo
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!