Modernizacja gospodarstw dzięki dotacjom

Od czasu wejścia do Unii Europejskiej, Polacy kupili prawie dwa miliony maszyn rolniczych. Modernizacja gospodarstw przyspieszyła w tym okresie, jak nigdy dotąd. Nie obyło się natomiast bez zatorów w rozpatrywaniu wniosków. Jak jest w tym roku?
Dzięki unijnym programom dla wsi, tysiące gospodarstw rolnych wyposażono w bardzo nowoczesne urządzenia i maszyny.
– Dzięki pomocy unijnej którą otrzymało moje gospodarstwo, zmodernizowałem park maszynowy. Rodzice przepisali mi 60-tkę i 30-tkę i parę hektarów ziemi. Dzisiaj gospodaruję na blisko 50 hektarach ziemi, gdzie park maszynowy jest praktycznie w całości zmodernizowany – mówi Tomasz Wiciak, rolnik z Kowalowic.
Spis treści
Trwa nabór wniosków
Po kilkuletniej przerwie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przed rokiem znów zaczęła dopłacać do zakupu maszyn i przeprowadzanych inwestycji w gospodarstwie rolnym. Do 27 maja trwa kolejny nabór tematyczny w ramach obszarów A, B i C, czyli rozwój produkcji prosiąt, mleka krowiego i bydła mięsnego. Rozporządzenie wykonawcze określające kryteria dostępu do programu jest jednak inne niż w poprzednim naborze. Jakie wprowadzono zmiany?
Zakup maszyn, ale powiązany z inwestycjami budowlanymi
Jak tłumaczy Jolanta Bińczycka z Biura Wsparcia Inwestycyjnego ARiMR w Opolu, w tym roku można wnioskować o dotację do zakupu maszyn. Muszą być one przeznaczone do rozwoju produkcji prosiąt, mleka krowiego bądź bydła mięsnego. Zakup maszyn musi być też powiązany z inwestycją budowlaną. – Nie można złożyć wniosku na sam zakup maszyn i urządzeń.
Wyższe dofinansowanie dla wnioskujących wspólnie
– (…) W przypadku młodych rolników i osób wspólnie wnioskujących, mamy (…) podwyższony poziom dofinansowania, który może wynieść maksymalnie 60% poniesionych kosztów – mówi Jolanta Bińczycka. W pozostałych przypadkach limity nie zmieniły się i wynoszą do 50%. Maksymalna kwota dofinansowania to 900 tys. w obszarze A oraz 500 tys. w obszarach B i C. Na maszyny można przeznaczyć nie więcej niż 200 tys. z przyznanej kwoty dofinansowania.
Rynek maszyn uzależniony od dotacji na modernizację gospodarstw
W przeszłości rolnicy regularnie dokupowali sprzęt, ale cztery lata temu ten trend wyhamował. Potem sprzedaż wzrosła. Te wahania nie cieszą sprzedawców maszyn.
– Ja bym się cieszył, żeby sprzedaż maszyn odbywała się płynnie. Nie była bardzo zależna od dotacji unijnych – mówi Jan Anderwald, sprzedawca maszyn rolniczych z Kadłuba. – A jeśli już ma być zależna od dotacji unijnych, to żeby te wnioski były rozpatrywane w miarę na bieżąco i systematycznie (…). Nie dzieje się to niestety płynnie, są pewne zatory w rozpatrywaniu wniosków. Od złożenia oferty rolnikowi do realizacji przez niego zakupu, czasem upływa kilka lat – dodaje Jan Anderwald.
