Podsumowanie XXII Targów AGROTECH
XXII Targi Techniki Rolniczej zakończone. Choć oficjalnych danych jeszcze nie ma, już można powiedzieć, że rekord frekwencyjny został pobity. Organizatorzy i wystawcy mówią o sukcesie, a zwiedzający o ciekawej wiosennej ofercie.
XXII Targi Techniki Rolniczej AGROTECH przeszły do historii. Punktualnie o godzinie 16.00 zamknięto kasy, a zwiedzający zaczęli powoli opuszczać teren targów kieleckich.
– Byłem z 10 lat temu i jestem dzisiaj, także widzę ogromną różnicę – ocenia Janusz z Wielkopolski. – Targi się rozrosły i wystawców jest dużo więcej, także każdy zainteresowany mógł znaleźć tutaj coś dla siebie.
Rzeczywiście, od piątku do niedzieli, na blisko 62 tys. m², ponad 700 wystawców prezentowało to, co w nadchodzącym sezonie chce zaoferować producentom roślin i hodowcom zwierząt. Zainteresowanie zwiedzających przerosło oczekiwania zarówno organizatorów, jak i przedstawicieli firm
– Po rozmowach z wystawcami mogę powiedzieć, że targi okazały się sukcesem – podsumowuje Kamil Perz, dyrektor Projektu Agrotech. – Nie mam jeszcze oficjalnych i pełnych danych dotyczących sprzedanych biletów i rozliczonych zaproszeń, ale mogę powiedzieć, że padł rekord. Dzisiaj frekwencja była gigantyczna, jeszcze o 16.00 przy wielu stoiskach panował ogromny ruch – relacjonuje.
I nic dziwnego, bo prezentowana na XXII targach oferta była wyjątkowo bogata. Wśród nowych ciągników szczególną uwagę zwiedzających przykuł nowy Ursus. Z zapartym tchem rolnicy podziwiali też maszyny takich producentów jak: John Deere, Claas, Case IH, Steyr i wielu, wielu innych. Wśród kombajnów wyróżniała się nowa sieczkarnia samojezdna New Holland. Premiery organizowali też producenci osprzętu. Kverneland zaprezentował nowy pług, a firma Krukowiak swój najnowszy opryskiwacz. Organizatorów szczególnie cieszyła jednak frekwencja na wykładach i przy punktach doradczych ARiMR, ANR, czy stoiskach ODR.
– To pokazuje, że rolnicy to ludzie głodni wiedzy – mówi Kamil Perz. – Cieszymy się, bo oprócz wystawienniczej, targi spełniły też funkcje edukacyjną. Co ciekawe ruch widać było przy stoiskach banków i firm leasingowych.
To zainteresowanie jest zrozumiałe, bo zarówno rolnicy, jak i wystawcy sporo mówili o opóźnieniach związanych z wypłatą dopłat i brakiem środków zarówno na zakup i wymianę ciągników, czy maszyn, jak i niezbędnych wiosną środków ochrony roślin.
Zobacz jak XXII targi AGROTECH oceniają zwiedzający.