Rekordowe ceny ziemniaków. Czy nadchodzą złote czasy dla producentów ziemniaków?

Ceny ziemniaków na polskich rynkach hurtowych od początku obecnego sezonu 2023/2024 utrzymują się na wysokim poziomie, rekordowym względem ostatnich 10 lat. Nie koniecznie jednak przekłada się to na dochody producentów ziemniaków. Przyjrzyjmy się bliżej sytuacji na rynku ziemniaków w bieżącym sezonie.
Ceny ziemniaków osiągają rekordowe wartości i w dalszej części sezonu będą tylko rosły. Jednak nie wszyscy producenci zarobią w tym sezonie na ziemniakach. Bo nie dość, że podaż ziemniaków jest ograniczona, to zostało utrudnione ich przechowywanie.
Spis treści
Ceny ziemniaków najwyższe od lat
Tegoroczne zbiory ziemniaków w Polsce są najniższe w ostatnim dziesięcioleciu. GUS oszacował ja na około 5,6 mln ton. To o 7% mniej niż w poprzednim roku. Ograniczona podaż ma odzwierciedlenie w cenach. Bowiem ceny ziemniaków w polskim hurcie od początku sezonu sprzedaży utrzymują relatywnie wysoki poziom, wyższy niż w poprzednich sezonach.
Od listopada 2023 r. ceny ziemniaków na polskich rynkach hurtowych pozostają relatywnie stabilne. W styczniu 2024 r. średnia cena ziemniaków workowanych, kalibrowanych odmian żółtych i czerwonych wynosiła 1,00–1,33 zł/kg. Z kolei za odmiany o białym miąższu trzeba zapłacić więcej, mianowicie 1,44–2,00 zł/kg. W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku są to ceny wyższe, o 12,5% dla odmian żółtych i o 50% dla ziemniaków białych.
Ukraina zaczęła importować polskie ziemniaki
Nie tylko w Polsce ziemniaki są drogie w tym sezonie. Na Ukrainie w grudniu 2023 r. ceny ziemniaków zaczęły dynamicznie rosnąć. Według analityków EastFruit szybkie tempo i skala wzrostu cen ziemniaków na Ukrainie doprowadziły do pierwszych w tym sezonie hurtowych dostaw importowanych produktów na rynek kraju. Od 4 stycznia 2024 r. na Ukrainę zaczęły napływać duże, kilkusettonowe dostawy ziemniaków z Polski, a także z Litwy i Łotwy.
Obecnie ceny hurtowe ziemniaków na Ukrainie są najwyższe w historii, zarówno w hrywnach, jak i w dolarach czy euro. W rzeczywistości w ciągu roku ceny tego produktu wzrosły 3,5–4,0 razy. Co więcej, dosłownie w ciągu ostatnich 3 tygodni hurtowa cena wysokiej jakości świeżych ziemniaków na Ukrainie wzrosła o 40% i przekroczyła poziom cen w sąsiednich krajach UE, co uczyniło import ziemniaków opłacalnym ekonomicznie” — mówił 10 stycznia 2024 r. Andriy Yarmak, ekonomista z Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Jaki jest powód tak gwałtownego wzrostu cen ziemniaków na Ukrainie? Spadek opłacalności produkcji ziemniaków w ostatnich latach, przełożył się tam na korzystanie z tańszego materiału nasadzeniowego gorszej jakości oraz wpłynął na zmniejszenie areału uprawy ziemniaków. To, w połączeniu z niezbyt sprzyjającymi warunkami pogodowymi w minionym sezonie, spowodowało, że na ukraińskim rynku brakuje wysokiej jakości ziemniaków jadalnych.
Niedobór ziemniaków w Europie Zachodniej
Miniony sezon uprawowy nie był łatwy dla producentów ziemniaków w większości Europy. W tym sezonie podaż ziemniaków na rynku europejskim jest ograniczona, a ceny wysokie. Przyczyniły się do tego warunki pogodowe panujące późną jesienią w wielu krajach zachodniej i północnej Europy, m.in. Niemczech, Belgii, Francji i Holandii. A w szczególności intensywne, długotrwałe deszcze oraz w wielu miejscach wręcz podtopienia czy zalanie plantacji. Warunki te spowodowały duże straty w produkcji. Część ziemniaków pozostała niezebrana na plantacjach. A w przypadku innej znacznej części ziemniaków niekorzystna pogoda uniemożliwiła przeprowadzenie zbiorów w optymalnym terminie, co odbiło się jakości oraz zdolności przechowalniczej tych warzyw.
Zwłaszcza w ważnym w Europie segmencie ziemniaków do przetwórstwa, daje się dotkliwie odczuć niedobór surowca. W efekcie zarówno przetwórcy, jak i supermarkety zmuszone są do zakupu ziemniaków z południowych krajów UE, głównie z Hiszpanii, co także podnosi ceny w tych regionach. W obliczu ograniczonej podaży ziemniaków na świeżym rynku, wiele krajów europejskich spowolniło swój eksport. Niekorzystna pogoda miała również wpływ na produkcję sadzeniaków. W Holandii wiele partii nie przeszło niezbędnych kontroli umożliwiających wprowadzenie do obrotu. W konsekwencji może to stanowić niemały problem w kolejny sezonie uprawy ziemniaków, gdyż będzie mniej materiału nasadzeniowego.
Ceny ziemniaków będą się umacniać
Chociaż obecnie na polskim rynku panuje względna stabilizacja cen, to z każdym tygodniem ziemniaków będzie ubywać. Podaż ziemniaków będzie się zmniejszać, w związku z czym ceny będą się umacniać i wzrastać. A ponieważ ziemniaki nadal są podstawowym produktem spożywczym w Polsce, popyt nie zmaleje. Tak więc ci producenci, którzy dobrze przechowają ziemniaki i w kolejnych miesiącach będą dysponować towarem wysokiej jakości, mogą się spodziewać dobrych cen wiosną 2024 r.
Ponadto na ograniczenie podaży na polskim rynku ziemniaków wpływa zmniejszony import z krajów zachodniej Europy, które również mają niedobory ziemniaków. Z kolei jeśli Ukraina rozpoczęła w styczniu import ziemniaków z Polski i innych krajów UE, ponieważ ceny tam są obecnie niższe, to prawdopodobnie w najbliższej przyszłości ceny ziemniaków w Polsce również wzrosną. Obecnie perspektywa kontynuowania rekordowych wzrostów cen ziemniaków w kolejnych miesiącach wydaje się bardzo prawdopodobna. Może to się przełożyć nawet na wysokie ceny ziemniaków wczesnych w 2024 r.
Złote czasy dla producentów ziemniaków? Nie dla wszystkich
Jest jeszcze jeden problem. Unia Europejska zakazała stosowania praktycznie wszystkich środków zapobiegających kiełkowaniu ziemniaków podczas przechowywania. Środki te umożliwiały producentom przechowywanie ziemniaków w magazynach w optymalnym stanie przez długi okres. Natomiast bez ich użycia, ziemniaki wymagają przechowywania w niższej temperaturze, w komorach chłodniczych. A to oznacza zdecydowanie wyższe koszty przechowywania. Ponadto ten sposób przechowywania nie jest tak efektywny. Dlatego oprócz wzrostu kosztów, unijni plantatorzy ziemniaków mówią także o gwałtownym wzroście strat ziemniaków podczas przechowywania. Tym bardziej, że wymagania dotyczące jakości świeżych produktów są wysokie i niełatwo będzie je spełnić.
Kontrola kiełkowania bez używania zakazanych przez UE środków jest znacznie trudniejsza i droższa. Szacujemy, że jest ona nawet o 300% droższa niż dotychczas i przy znacznie mniejszej skuteczności. Jest to problem trudny do rozwiązania. W efekcie trudniej jest nam utrzymać produkt w dobrym stanie — mówił Guillermo Mantecón, producent ziemniaków z hiszpańskiej prowincji Leon.
Podsumowując, mimo rekordowo wysokich cen ziemniaków, należy wziąć pod uwagę również wzrost kosztów produkcji, a także kosztów przechowywania i logistyki. Sezon 2023/2024 nie będzie więc korzystny dla wszystkich producentów. Wygrają go ci, którzy dysponują bazą przechowalniczą i będą mogli w najbliższych miesiącach zaoferować towar wysokiej jakości.
Źródło: east-fruit.pl, freshplaza.com, fresh-market.pl
