Stół wielkanocny (nie tylko) na pokaz

Na Opolszczyźnie wielowiekowe tradycje świąteczne z pewnością nie zaginą. W wielu wsiach przed Wielkanocą członkinie Związku Kobiet Śląskich i Kół Gospodyń Wiejskich organizują pokazy tego, czego się nauczyły od swoich mam i babć. Można więc śmiało powiedzieć, że w ich wykonaniu stół wielkanocny jest na pokaz!

Wiele osób, szczególnie kobiet, bierze udział w różnego rodzaju pokazach, np. prezentujących stół wielkanocny i tradycyjne potrawy świąteczne.

Stół wielkanocny na pokaz

Krystyna Richter

Krystyna Richter z Koła Gospodyń Wiejskich z Krośnicy

fot. Mariusz Drożdż

Nam to daje satysfakcję, że możemy gdzieś jechać, spotkać się. I tak dalej planujemy to ciągnąć – mówi Krystyna Richter z Koła Gospodyń Wiejskich z Krośnicy.

Wszystko robimy: również szykujemy się na dożynki u nas do kościoła tez parafialne i gminne – podkreśla Halina Pelczar z Koła Gospodyń Wiejskich z Jodłowa.

Tradycyjne potrawy na pierwszym planie

Na wielkanocnych stołach nie może zabraknąć ciast, jajek i różnych potraw oraz stroików.

stół wielkanocny

Stół wielkanocny zawsze jest suto zastawiony.

fot. Daniel Biernat, agrofakt.pl

Dzisiaj przygotowałyśmy schab po królewsku, typowy na Wielkanoc. To jest schab cały z kością, z żebrami, skórą, słoniną. On był wcześniej marynowany, a potem pieczony w piecu chlebowym. Są też ciasta, m.in. sernik, taki inny, z karmelem, torty… Poza tym są polędwiczki, paszteciki, ciasta, babeczki – wymienia Halina Węgrzynowska z Koła Gospodyń Wiejskich z Piotrowic Nyskich.

Przygotowaliśmy pierś pod pierzynką, gęś pieczoną w warzywach. Jest też pascha wielkanocna, jak zawsze, co roku – zauważa Krystyna Kaczorowska, sołtys Lubiatowa.

Stół wielkanocny to też promocja regionu

Wielkanocne biesiady w każdym powiecie stały się już tradycją.

Elzbieta Harhura

Elzbieta Harhura, prezes Lokalnej Grupy Działania „Nyskie Księstwo Jezior i Gór”

fot. Mariusz Drożdż

To nie są zwykłe produkty, są one wytworzone w sposób tradycyjny, który dla większości osób żyjących w mieście jest już historią. Pokazując takie produkty, czy dając możliwość tym osobom promocji, idziemy w kierunku promowania tego naszego dziedzictwa kulinarnego – wyjaśnia Elżbieta Harhura, prezes Lokalnej Grupy Działania „Nyskie Księstwo Jezior i Gór”.

Dzięki takim pomysłom i tego typu promocji, powinniśmy pamiętać, że święta są wesołe, pełne kolorów. Danuta Bajak

Dzięki takim pomysłom i tego typu promocji, powinniśmy pamiętać, że święta są wesołe, pełne kolorów. Powinny one też być smaczne, ale nie do przejedzenia się – śmieje się Danuta Bajak, prezes Opolskiego Związku Rolników i Organizacji Społecznych w Opolu.

Tygiel kulturalny na wielkanocnym stole

Ponieważ na Opolszczyźnie mieszka wielu przesiedleńców ze Wschodu, ich śląskie tradycje zostały wzbogacone przez zwyczaje z kresów Wschodnich.

Czesław Biłobran

Czesław Biłobran, starosta nyski

fot. Mariusz Drożdż

Są tu potrawy z różnych regionów: góralskie – nowosądeckie, kresowe. Także bardzo się tego cieszę – podkreśla Czesław Biłobran, starosta nyski.

– Dzięki temu, Opolszczyzna jest wręcz kulinarnym tyglem – zauważa Antoni Konopka, członek zarządu Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.

Wspólne spotkania pań i prezentacja potraw to także okazja poznania nowych przepisów. Młode kobiety uczą się od starszych i wzajemnie od siebie, a czasami piecze jedna drugiej. Bo ważne jest wspólne działanie i wzajemna integracja.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *