Ursus C-45 – pierwszy powojenny model polskiego ciągnika

Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu od lat stara się sukcesywnie poddawać konserwacji zabytki techniki rolniczej tworzące kolekcję lokomobil, ciągników i silników stacjonarnych. W 2019 r. w ramach programu Wspieranie działań muzealnych ogłoszonego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu zrealizowało dwa zadania dotyczące konserwacji, które w całości sfinansowano ze środków Ministra i Województwa Podlaskiego.

Akcję Muzeum – w tym renowację ciągnika Ursus C-45, objął swoim patronatem medialnym Agrofakt.

Ursus C-45

Stan po renowacji

fot. Artur Warchala

Reklama

Ursus C-45 – obiekt kolekcjonerskiego pożądania

Ursus C-45 był pierwszym powojennym modelem polskiego ciągnika. Ze względu na konieczność szybkiego uruchomienia produkcji ciągników zdecydowano się na odwzorowanie niemieckiego ciągnika Lanz Bulldog HR 8 (D 9500) o mocy 45 KM,  którego kilkanaście tysięcy sztuk pozostało po wojnie w Polsce. Intensywne prace nad zbudowaniem prototypu URSUSA C-45 rozpoczęto już w lipcu 1946 r., dzięki czemu w 1947 r.  jeden z trzech prototypowych ciągników wziął udział w warszawskiej defiladzie pierwszomajowej. We wrześniu 1947 r. uruchomiono seryjną produkcję ciągników C-45. W rezultacie produkowano  wersję na kołach stalowych – przeznaczoną do prac polowych, tzw. sagan na żelaznych kołach i wersję do prac transportowych na kołach ogumionych, tzw. sagan na gumowych kołach. Dzisiaj to ciągnik kultowy. Obiekt westchnień wielu kolekcjonerów. W latach 1947-1954 wyprodukowano ok. 33 000 egzemplarzy tego modelu.

Instrukcja do starego ursusa

Oryginalna instrukcja obsługi C-45

fot. Marek Wiśniewski

Szczegóły techniczne C-45

Ciągnik Ursus C-45 wyprodukowano w 1951 r.Zakładach Mechanicznych „URSUS” w Ursusie. Dzięki konserwacji można było dokładnie sprecyzować jego rok produkcji.

Jest to ciągnik kołowy przeznaczony do ciężkich prac polowych i transportowych. Ma budowę bezramową. Jego waga wynosi 3680 kg. Wyposażony jest w 2-suwowy, poziomy, chłodzony cieczą, 1-cylindrowy silnik średnioprężny o pojemności 10300 cm3, mocy 45  KM (33 kW) i maksymalnych obrotach 650/min.

Z silnikiem współpracuje 8-stopniowa skrzynia biegów z przyśpieszaczem (6 biegów do przodu + 2 do tyłu). Napęd przekładniowy jest skierowany na tylne koła ciągnika. Skrzynia biegów pozwala osiągnąć maksymalną prędkość jazdy do 16,7 km/h w przód i 11,9 km/h w tył.

Ursus C-45

Ursus C-45 – stan przed konserwacją

fot. Artur Warchala

Ursus C-45 – historia warta poznania

Zakłady Mechaniczne „URSUS” mają długą historię. Zanim zaczęły produkować pierwsze ciągniki, wytwarzały armaturę, głównie dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelnianego.

Początki powstania firmy sięgają roku 1893, kiedy to w Warszawie przy ul. Siennej 15 trzech inżynierów: Emil Schoenfeld, Kazimierz Matecki, Ludwik Rossman oraz czterech przedsiębiorców: Ludwik Fijałkowski, Stanisław Rostkowski, Aleksander Radzikowski i Karol Strassburger założyło „Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur”.

Od 1902 r. zaczęła produkcję silników spalinowych o różnych mocach. Wtedy też pojawiła się nazwa URSUS w nazwie fabryki. W latach 20. XX w. produkowała m. in. pierwsze w Polsce ciągniki.

1930 r. zakłady Ursusa zostały upaństwowione. W latach 30. XX w. zajęły się produkcją samochodów, motocykli i tankietek przeznaczonych dla wojska.

Po 2. wojnie światowej fabryka stała się głównym producentem polskich ciągników. Reforma rolna z 1944 „naprodukowała” setki tysięcy małych gospodarstw, które trzeba była mechanizować. Posiadanie URSUSA było marzeniem wielu gospodarzy. Przecież w PRL-u była to duma i chluba polskiego przemysłu mechanicznego. Ursusy były eksportowane, a jego posiadanie w kraju stało się elementem statusu rolnika uprzemysłowionego. Tak było. A jak jest dziś?

Niestety fabryka nie wytrzymała tempa zmian nowego ładu gospodarczego lat 90-tych i w 2003 r. Zakłady Mechaniczne „URSUS” w Ursusie ogłosiły upadłość. W 2011 r. znak towarowy URSUS wykupiła spółka POL-MOT Warfama SA z Lublina. Zarysował się piękny comeback polskiej marki ciągników rolników, jednak i tym razem pojawiły się komplikacje. W rezultacie tych wszystkich zmian marka URSUS żyje, ale głównie w sercach polskich rolników. I coraz częściej pojawia się jako sentymentalny eksponat muzealny, również i w naszych obejściach.

zabytkowy ciągnik rolniczy polskiej produkcji

Powrót po renowacji

Realizacja projektu renowatorskiego

Pierwszy projekt pn. „Konserwacja zabytkowych ciągników rolniczych” dotyczył konserwacji dwóch zabytkowych ciągników, które znalazły swoje miejsce na ekspozycji stałej – opowiada Marek Wiśniewski, kustosz, Kierownik Działu Techniki Rolniczej Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, inicjator działań konserwatorskich. – Obiekty wytypowane do konserwacji były w złym stanie technicznym i wymagały pilnej interwencji, aby zatrzymać zachodzące w nich dalsze procesy destrukcyjne i przywrócić im sprawność techniczną.

W konsekwencji zabytki te zostały przekazane do muzeum jako dary w 2018 r. i należą do grupy ciągników używanych w polskim rolnictwie na przełomie lat 40./50. i w latach 60. XX w. Obecnie można je spotkać jedynie w muzeach lub u kolekcjonerów. Zabytki te tworzą w ciechanowieckim muzeum największą w Polsce kolekcję ciągników rolniczych, liczącą 56 sztuk. Podsumowując: w ramach tego zadania przeprowadzono gruntowną konserwację z doprowadzeniem do przywrócenia sprawności technicznej polskiego ciągnika Ursus C-45 z 1951 r. oraz czeskiego ciągnika Zetor 50 Super z 1965 r.

Renowacja                                                                                                                                               

Stary Ursus przed konserwacją

Konserwacja tego sprzętu wymaga sporo wysiłku

fot. Artur Warchala

Ursus C-45 został przekazany w darze Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu  w październiku 2018 r. przez Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie – informuje Marek Wiśniewski. – Niestety brak jest dokładnych danych o jego wcześniejszej historii, ponieważ do muzeum trafił jako egzemplarz niesprawny i po wielu przeróbkach. W okresie od września do grudnia 2019 r. został poddany gruntownej konserwacji z doprowadzeniem do pełnej sprawności technicznej. Na podstawie próbek oryginalnej farby przywrócono mu pierwotną kolorystykę.

O kolekcji ciągników z Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu pisaliśmy min. w materiale.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 4.3 / 5. Liczba głosów 40

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *