Według IUNG nadal nie ma suszy!
Uprawy na polach usychają, rolnicy sieją praktycznie w pył, w niektórych regionach od kilku tygodni nie padał deszcz, a mimo to IUNG w swoim kolejnym raporcie nadal nie stwierdza suszy.
Susza mocno daje się we znaki w centralnej Polsce, gdzie kiepsko wyglądają uprawy buraków cukrowych czy międzyplonów. Nie lepiej jest na polach, gdzie rolnicy właśnie posiali rzepak lub przymierzają się do wysiania pszenicy. Rzepak siany w suchą glebę wschodzi słabo i nierównomiernie, nie inaczej będzie zapewne z pszenicą. Brak wody jest bardzo odczuwalny, jednak nadal nie ma odzwierciedlenia w raportach przygotowywanych przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. W ostatnim okresie raportowania najniższe wartości klimatycznego bilansu wodnego odnotowano w południowej części Pojezierza Dobrzyńskiego, północno-zachodniej części Niziny Mazowieckiej, na wschodzie Pojezierza Wielkopolskiego oraz w południowo-środkowej części Niziny Śląskiej. Suszy jednak nie stwierdzono.
– W XI okresie raportowania od 11 lipca do 10 września 2016 r. nie stwierdzamy zagrożenia wystąpienia suszy rolniczej na obszarze Polski – informuje Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. – Wartości KBW, czyli klimatycznego bilansu wodnego, na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą, są na większości obszarów Polski ujemne, jednakże dla wszystkich upraw są to wartości wyższe od krytycznych.
Jak pokazuje jednak praktyka, wartości krytyczne nie muszą zostać przekroczone, by susza wywołała poważny kryzys na polach i plantacjach.
Powiązane: Uprawy usychają, ale według IUNG suszy nie ma
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
