Wyleganie zbóż jak się przed nim uchronić zawczasu?

Wyleganie zbóż to bardzo częsty widok na polach uprawnych. Ograniczenie tego zjawiska jest możliwe dzięki zastosowaniu regulatorów wzrostu. Wielu rolników niesłusznie pomija ten istotny zabieg, który ma znaczący wpływ na grubość portfela.
Spis treści
Wyleganie zbóż jakie są przyczyny?
Wyleganie zbóż może spowodować straty w plonie ziarna zbóż zarówno jakościowe jak i ilościowe. Prościej mówiąc jeśli zboże „przewróci” poniesiemy dodatkowe koszty związane z jego zbiorem. Dodatkowo ucierpi na tym nasz plon, gdyż leżącego zboża na pewno nie uda nam się zebrać w całości. Również ziarno może być gorszej jakości ze względu na porastania. Dlaczego zboża wylegają i jak się uchronić przed taką sytuacją zawczasu?
Praktycznie wszystkie wymienione powyżej czynniki jesteśmy w stanie wyeliminować oprócz jednego niekorzystnych warunków atmosferycznych. Jest to najczęstsza przyczyna wylegania zbóż szczególnie w okresie przedżniwnym. Silne wiatry oraz gwałtowne opady deszczu połączone ze źle lub słabo skróconymi zbożami wpływają na ich wyleganie. Aby ograniczyć to zjawisko do minimum należy zastosować regulatory wzrostu.
Wyleganie zbóż i jego rodzaje
Istnieją dwa typy wylegania zbóż łodygowe oraz korzeniowe. Pierwsze najczęściej występuje w wyniku silnego wiatru i krótkotrwałych lecz intensywnych opadów deszczu powodując przełamywanie się źdźbeł. Czynnikami wpływającymi na ryzyko wylegania łodygowego są długość i średnica źdźbła oraz grubość jego ścian. Wyleganie korzeniowe jest efektem długotrwałych opadów deszczu. Rośliny „wywracają się” gdyż system korzeniowy nie jest w stanie przy nasiąkniętej wodą glebie utrzymać ciężaru mokrych źdźbeł i kłosów. Istotny wpływ na ryzyko wylegania korzeniowego ma także długość źdźbła oraz wielkość systemu korzeniowego.
Dlaczego warto skracać zboża?

Wyleganie zbóż może powodować nawet do 40% strat w plonie przy jednoczesnym obniżeniu jakości ziarna
Zwlekanie z wykonaniem zabiegu regulacji zbóż do ostatniej chwili może uniemożliwić jego wykonanie na skutek niekorzystnych warunków pogodowych. Zdarza się również, że rolnicy całkowicie z niego rezygnują. Takie działanie jest niesłuszne i naraża rolnika na straty finansowe. Tak jak wcześniej wspominaliśmy zdecydowanie większe koszty zostaną poniesione gdy zboże się „wywróci”. Zwiększone koszty zbioru, mniejszy plon, ziarno gorszej jakości, oraz strata czasu to tylko podstawowe argumenty przemawiające za tym, że zboże skracać warto!
Regulacja wzrostu czyli skracanie
Prawidłowo wykonany zabieg regulacji wzrostu to rozbudowany system korzeniowy, lepsze pobieranie składników pokarmowych oraz wyższy plon.
Wyrównany i stabilny łan możemy uzyskać tylko wtedy gdy zastosujemy zabieg regulacji wzrostu czyli skracania. Pierwszy zabieg regulacji wzrostu jest najważniejszym dla naszej uprawy. Odpowiedni termin zabiegu oraz jego dawka skracają i pogrubiają pierwsze dolne międzywęźla. Regulacja wzrostu jak sama nazwa wskazuje powoduje zahamowanie nadmiernego wzrostu pędu głównego oraz stymuluje rozwój pędów bocznych.
Dzięki temu w późniejszych fazach rozwojowych ryzyko wylegania roślin będzie znacznie mniejsze. Dodatkową korzyścią wynikającą z wykonania tego zabiegu jest pobudzenie systemu korzeniowego, który będzie lepiej rozwinięty i ustabilizuje roślinę w podłożu. Ważną cechą regulatorów wzrostu jest pogrubienie ściany komórkowej rośliny. Wpływa to głównie na zwiększenie grubości i średnicy źdźbła. Podsumowując wykonując zabieg regulacji wzrostu zyskujemy podwójnie roślina jest skrócona i usztywniona oraz lepiej pobiera wodę i składniki mineralne z gleby.
Kiedy skracać zboża

Pierwsze kolanko powinno znajdować się 1 cm nad węzłem krzewienia, jest to optymalny termin do wykonania pierwszego zabiegu skracania. Autor zdjęcia: Jacek Skowroński
Optymalnym terminem zabiegu skracania zbóż jest faza tzw. pierwszego kolanka. Zabieg zapobiegający wyleganiu zastosowany w tej fazie rozwojowej będzie najefektywniejszy. Do wyboru w tej fazie mamy preparaty zawierające w swoim składzie trineksapak etylu oraz proheksadion wapnia. Trineksapak etylu jest substancją pobieraną przez liście. W roślinie przemieszczany jest do rosnących pędów hamując w ten sposób wydłużanie międzywęźli. Wizualnym efektem działania trineksapaku etylu jest zmniejszenie wysokości oraz wzmocnienie podstawy łodyg roślin- większa odporność na wyleganie. Proheksadion wapnia powoduje pogrubienie ścian komórkowych rośliny, zwiększa średnicę źdźbła oraz masę systemu korzeniowego. Pobierany jest przez zielone części rośliny oraz przenoszony od liści do korzeni i przeciwnie.
Wybór odpowiedniego „skróciciela”
Jak powszechnie wiadomo wiosna potrafi nam spłatać pogodowego figla. Bywa różnie ciepło i słonecznie, zimno, deszczowo czy pochmurnie. Wobec tego jak wybrać odpowiedni regulator wzrostu kiedy pogoda bywa zmienna. Najwygodniej wybrać preparat który działa w szerokim zakresie temperatur oraz niezależnie od intensywności promieniu UV czyli nasłonecznienia. Taką możliwość oferuje nam produkt Medax Max, który jest zarejestrowany w uprawie pszenicy ozimej, pszenżyta ozimego, jęczmienia ozimego, życie, pszenicy jarej, jęczmienia jarego czy owsie.
Niezależnie od temperatury oraz nasłonecznienia
Połączenie proheksadionu wapnia oraz trineksapak etylu zwiększają swoją skuteczność w regulacji wzrostu, co zmniejsza ryzyko wylegania.
Proheksadion wapnia działa już w temperaturze 5 0C (minimalna średnia dobowa temperatura). Optimum działania w przypadku tej substancji aktywnej to 7 0C. Jak wiadomo im wyższa temperatura powietrza, tym środek wykazuje lepsze działanie. Pośród wszystkich substancji aktywnych z grupy regulatorów wzrostu to właśnie proheksadion wapnia działa w najszerszym zakresie temperatur 5-25 0C. W przypadku trineksapaku etylu średnia minimalna temperatura dobowa powinna wynosić 8°C, a optymalna 10°C.
Środek ten działa w zakresie temperatur 8-25°C. Warto pamiętać, że nie należy stosować regulatorów wzrostu przed spodziewanymi przymrozkami lub tuż po ich wystąpieniu. Połączenie tych dwóch substancji aktywnych pozwala nam na regulację łanu w każdych warunkach pogodowych.
Medax Max jako jedyny z dostępnych na rynku regulatorów wzrostu nie wymaga intensywnego nasłonecznienia podczas aplikacji. To właśnie proheksadion wapnia jest dostępny oraz aktywny w roślinie natychmiast po oprysku niezależnie od natężenia promieniowania słonecznego. Krótko mówiąc Medax Max efektywnie skraca zboża nawet w niekorzystnych warunkach pogodowych ze względu na szybkość działania proheksadionu wapnia oraz przedłużone działanie trineksapaku etylu.
Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
