Co ma wpływ na plonowanie rzepaku ozimego?

Cel: zwiększyć plonowanie rzepaku ozimego. Podstawowe pytanie, które powinniśmy sobie zadać związane jest z wymaganiami nawozowymi rzepaku oraz stanowiskiem tej uprawy. Czy wybrane stanowisko dostosowane jest do wymagań pokarmowych naszej rośliny?
Spis treści
Plonowanie rzepaku ozimego
Z reguły na podstawie wieloletnich obserwacji swoich pól mamy wiedzę, które z nich najlepiej nadają się pod uprawę rzepaku, jaka jest jakość gleby i jakie zmianowanie stosowaliśmy. Mimo wszystko plony osiągane w doświadczeniach są często o połowę wyższe w porównaniu do tych, które zbieramy z naszych pól. Dlaczego?
Nie od dzisiaj wiadomo, że przyczyn niskiego plonowania rzepaku ozimego jest wiele. Jedną z nich jest coraz niższa zawartość materii organicznej w glebie, wynikająca z bardzo ograniczonego stosowania (lub nie stosowania ich w ogóle) nawozów organicznych i naturalnych m.in. obornika, którego produkcja w gospodarstwie radykalnie się zmniejszyła.
Przyczyn niskiego plonowania rzepaku ozimego jest wiele. Jedną z nich jest niska zawartość materii organicznej w glebie.
Od wielu lat zauważalne jest niższe zużycie nawozów mineralnych przez rolników i na koniec, co często się zdarza, nie posiadamy aktualnej wiedzy na temat zasobności naszej gleby (chemiczna analiza gleby) i trudno wtedy mówić o prawidłowym bilansowaniu nawożenia. Także zbita gleba i podeszwa płużna ograniczają plonowanie naszych roślin. Należy w tym miejscu odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wykonujemy (czy kiedykolwiek wykonaliśmy) zabieg głęboszowania na naszych polach.
Jak żyzność gleby wpływa na rzepak?
Warto pamiętać, że rzepak ozimy, w każdym zmianowaniu, najmocniej zareaguje na poziom żyzności gleby, zasobność i wzajemne proporcje między składnikami odżywczymi (N, P, K, Mg, Ca, S, B, Cu, Mn, Mo, Zn) oraz ich dostępność, która uzależniona jest od pH gleby. Z tego wynika, że powinniśmy zadbać o regulację odczynu i doprowadzić go do poziomu obojętnego. Z czasem i tak będzie się zmieniał w kierunku odczynu kwaśnego (nawozy zakwaszają nam glebę), a odczyn zbliżony do obojętnego spowoduje, że rośliny będą zdrowsze, a składniki odżywcze dostępne. Jednak to działanie powinno być wykonane w roku poprzednim. Jeżeli wykonujemy ten zabieg po zbiorze przedplonu, co także może mieć miejsce zwłaszcza w sytuacji, gdy odczyn gleby jest bardzo kwaśny, musimy mieć świadomość, że wpłynie to niekorzystnie na pobieranie fosforu i wschody roślin.
Wymagania nawozowe rzepaku ozimego

Dobrym rozwiązaniem jest uzyskanie co najmniej średniej zasobności gleby w fosfor i potas przed siewem rzepaku ozimego.
Dobrym rozwiązaniem jest uzyskanie co najmniej średniej zasobności gleby w fosfor i potas przed siewem rzepaku ozimego, co możemy uzyskać odpowiednio nawożąc przedplon, np. superfosfatem i solą potasową. Niskiej zasobności tych dwóch składników nie nadrobimy stosując wysokie dawki nawozowe P i K tuż przed siewem. W takim przypadku nie spodziewajmy się uzyskania zadowalających plonów. W porównaniu z pszenicą ozimą, rzepak ozimy pobiera prawie dwa razy więcej azotu, fosforu i potasu oraz pięciokrotnie więcej wapnia. Średni stosunek N:P2O5:K2O:CaO w nawożeniu rzepaku ma się jak 2,6:1:2,7:2,4.
Zakres stosowania dawek NPK i Ca jest znaczy, wynosi ok. 70–230 kgN·ha-1, 60–300 kgK·ha-1, 50–130 kgP·ha-1 i jest uzależniony od zasobności gleby.
Jesienią stosujemy nawozy fosforowe i potasowe oraz małą część nawozów azotowych. Przy ustalaniu dawek pamiętajmy, że fosfor z nawozów wykorzystywany jest przez rośliny zaledwie w 30%. Przedsiewnie dawkę azotu należy stosować umiarkowanie. Jeżeli rośliną przedplonową było zboże z pozostawionym wysokim ścierniskiem, dawkę azotu należy zwiększyć, jednak ok. 40 kgN·ha-1 uznaje się za ilość wystarczającą. Rośliny rzepaku możemy dokarmiać jesienią także siarką, magnezem oraz borem, stosując nawożenie dolistne.
