Dobrze dobrana karma dla krów ma niebagatelny wpływ nie tylko na ich zdrowie, ale i ilość oraz jakość otrzymywanych od zwierząt produktów, przede wszystkim mleka.
Tradycyjna karma, o czym już pisaliśmy, nie wystarcza, by zaspokoić wszystkie wymagania żywieniowe bydła.
– Krowa w okresie laktacji nie jest w stanie sama wyprodukować takich ilości wapnia, jakich potrzebuje jej organizm – tłumaczy Zbigniew Kwiatkowski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Brak witamin i mikroelementów przekłada się również na wszelkiego rodzaju infekcje, gorszą jakość oraz mniejszą ilość mleka. Dodatki mineralno-witaminowe należy w związku z tym podawać przede wszystkim krowom mlecznym. Bydło mięsne żyje bowiem krócej i ma nieco inne wymagania żywieniowe. Wielu rolników rezygnuje też z nich z uwagi na cenę mięsa i jednocześnie niską wartość żywca w punktach skupu.
– Doradzamy jednak, by w przypadku krów mlecznych stosować dodatki mineralno-witaminowe, gdyż mają one rzeczywiste przełożenie na ich wydajność – mówi Zbigniew Kwiatkowski.
W przypadku mieszania paszy z suplementami należy jednak pamiętać o ścisłym dostosowaniu ich do potrzeb zwierzęcia. Inny skład mają te przeznaczone dla krów w etapie zasuszenia, a inne na każdym kolejnym etapie laktacji.
Dodaj komentarz