Naukowcy ostrzegają – rolnicy powinni unikać wypalania traw jak… ognia! Z badań wynika, że nawet jednorazowy pożar powoduje obniżenie wartości plonów nawet do 8 proc. Gleba staje się jałowa, żeby wrócić do dobrego stanu potrzebuje kilku lat! Co grozi za wypalanie traw? Przewidziane są surowe kary, w tym utrata dopłat bezpośrednich!
Praktycznie we wszystkich nadleśnictwach w Polsce panuje stopień zagrożenia pożarowego – w niektórych nawet trzeciego stopnia. Do plagi pożarów doszło w trakcie Świąt Wielkiej Nocy. Jak informuje PAP, strażacy interweniowali wówczas 3 tys. 770 razy, doszło do 2 tys. 578 pożarów. Bilans jest tragiczny, 6 osób zginęło, 51 zostało rannych.
Nie pal!
Duża część pożarów lasów to efekt wypalania traw. Pod wpływem silnego wiatru ogień gwałtownie się rozprzestrzenia. Często dochodzi do tzw. pożarów wielkopowierzchniowych, powodujących ogromne koszty i zniszczenia.
ARiMR ostrzega, że wypalanie traw jest procederem zabójczym dla przyrody i niebezpiecznym dla ludzi. Zupełnie też nie opłaca się rolnikom, gdyż w znacznym stopniu obniża wartość plonów.
Wypalanie traw = niższe plony
– Praktyka wypalania traw wiosną spowodowana jest pokutującym od wieków błędnym przekonaniem, jakoby prowadziła ona do użyźnienia gleby. Nic bardziej mylnego. Badania naukowe wskazują jednoznacznie, iż nawet jednorazowe wypalenie trawy może spowodować obniżeniem wartości plonów od 5 do 8 proc. – podaje ARiMR.
Dlaczego tak się dzieje? Podczas pożaru temperatura gleby podnosi się aż do około 1000ºC! Żyjące w niej zwierzęta giną, warstwy próchnicy oraz mikroorganizmy odpowiadające za równowagę biologiczną zostają zniszczone. W efekcie gleba staje się jałowa, aby powrócić do stanu sprzed pożaru potrzebuje nawet kilku lat.
Utrata dopłat bezpośrednich
Co grozi za wypalanie traw? Za ten proceder przewidziana jest kara aresztu, nagany lub grzywny w wysokości nawet 5000 zł – a nawet kara więzienia do 10 lat. Grozi za to również utrata dopłat bezpośrednich. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków , który muszą przestrzegać rolnicy ubiegający się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014 – 2020. W przeciwnym razie dopłaty mogą zostać zmniejszone o minimum 5 proc.
– To oznacza, że o tyle mogą być pomniejszone wszystkie płatności bezpośrednie, jeśli rolnikowi udowodni się, że wypalał trawy na którymkolwiek z posiadanych przez niego gruntów: jednolita płatność obszarowa, płatność za zazielenienie, płatność dla młodych rolników, płatność dodatkowa, płatność dobrowolna związana z produkcją, a także z PROW 2014-2020 płatności rolnośrodowiskowe, płatność ekologiczna, płatność ONW oraz pomoc na zalesianie gruntów rolnych – podaje ARiMR.
Co grozi za wypalanie traw?
Jeśli rolnikowi udowodnione zostanie świadome wypalanie gruntów rolnych przewidziana jest jeszcze surowsza kara. ARiMR przypomina, że wtedy całkowita kwota należnych rolnikowi płatności może być obniżona nawet o 25 proc. Natomiast w zupełnie skrajnych przypadkach, np. stwierdzenia rozległego i dotkliwego w skutkach wypalania traw, torfowisk ARiMR może pozbawić gospodarza całej kwoty płatności bezpośrednich należnych mu za dany rok.
Źródło: PAP, ARiMR
Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny.
Dodaj komentarz