Młodzi rolnicy mają dość. 3/4 młodych nie chce pracować w rolnictwie

Młodzi rolnicy nie chcą dalej pracować w rolnictwie. Ponad 3/4 młodych mieszkańców wsi nie widzi się w tym zawodzie. Z czego to wynika? Jak zachęcić młodych rolników do przejmowania gospodarstw?

Reklama

Wieś się starszej, a młodzi rolnicy uciekają do wielkich miast

W grudniu 2024 r. Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej opublikował raport „Młodzież ucieka ze wsi. Sektor rolniczy mierzy się z wyzwaniami demograficznymi”. W nim powołując się na dane GUS, alarmuje, że polska wieś się starzeje w szybkim tempie. Jednocześnie coraz częściej młodzi ludzie opuszczają tereny wiejskie i przenoszą się do dużych miast. Liczą, że aglomeracja pozwoli im spełnić ich aspiracje zawodowe. Według ekspertów, młodzież wiejska najchętniej wybiera jedną z pięciu aglomeracji: Trójmiasto, Wrocław, Warszawa, Kraków i Poznań.

– Największy odsetek „młodych” rolników występuje na terenach oddalonych od dużych ośrodków miejskich, a więc w rejonach, w których rola rolnictwa w lokalnej gospodarce jest wyższa. Pod względem demograficznym charakteryzują się stosunkowo wysokim udziałem ludności starej oraz relatywnym niedostatkiem młodych kobiet (w relacji do liczby młodych mężczyzn) – można przeczytać w najnowszym „Monitoringu rozwoju obszarów wiejskich”.

Ponad 3/4 młodych ludzi ze wsi nie chce pracować w rolnictwie

W swoim raporcie EFRWP przywołuje badania zrealizowane przez IBRIS. A z nich wynika, że młodzi ludzie ze wsi nie chcą pracować w rolnictwie. W grupie wiekowej 18-29 lat jest to aż 77% ankietowanych, a w przedziale od 30-39 lat to 68%. A obie grupy wiekowe mieszczą się w definicji „młodego rolnika” uznawanej przez ARiMR.

Janusz Wojciechowski, były unijny komisarz ds. rolnictwa, wiele razy zwracał uwagę na to, że młodzi rolnicy wycofują się z rolnictwa. – Dziś europejski rolnik ma średnio 57 lat, a w 2010 roku było to 55 lat. Co więcej, jedna trzecia z nich to ludzie powyżej 65 roku życia – mówił w rozmowie z PAP Janusz Wojciechowski opierają się o badania Eurostatu dotyczące okresu 2010–2020.

Dlaczego młodzi rolnicy nie chcą pracować w rolnictwie?

Dlaczego młodzi rolnicy mają już dość i nie chcą przejmować ojcowizny? Powodów jest kilka.

Harmonogram naborów w II kwartale 2024

Młodzi rolnicy mogą liczyć na 200 tys. zł wsparcia unijnego

fot. Canva

– Młodzi ludzie nie chcą przejmować gospodarstw, ponieważ postrzegają rolnictwo jako zajęcie niosące ze sobą bardzo duże ryzyko ekonomiczne –  wskazuje Janusz Wojciechowski.

– Rolnicy potrzebują większego bezpieczeństwa ekonomicznego. Dziś młodzi ludzie nie chcą przejmować gospodarstw, ponieważ postrzegają rolnictwo jako zajęcie niosące ze sobą bardzo duże ryzyko ekonomiczne –  uważa Janusz Wojciechowski.

A trzeba pamiętać, że ostatnie 3 lata to bardzo głęboki kryzys w rolnictwie. Dotknął on niemal wszystkie ważniejsze gałęzie produkcji rolniczej. Jeszcze w 2019 roku 22,7% rolników wskazywało na niską opłacalnością produkcji jako główną barierę rozwoju gospodarstwa. W 2023 roku był to problem już dla 63,5% gospodarzy. Do tego znacznie wzrosły trudności ze sprzedażą produktów rolnych – w 2019 r. ok. 14% rolników miało takie kłopoty a ostatnio już ponad 40%.

– Aby móc efektywnie gospodarować trzeba z roku na rok coraz więcej czasu poświęcać na wyszukiwanie informacji, na prowadzenie rejestrów, składanie wniosków, archiwizowanie niezbędnych zaświadczeń,(…), na brnięcie w niekończącą się ilość dokumentów, które zaczynają mieć większą wartość niż wytworzony przez nas rolników plon – wskazuje Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej. I co gorsza biurokracji w rolnictwie z roku na rok tylko przybywa.

Jak zatrzymać młodych rolników w gospodarstwach?

Żeby młodzi chcieli dalej prowadzić biznes jakim jest gospodarstwo rodzinne, trzeba zlikwidować główne przeszkody. W pierwszej kolejności poprawić opłacalność produkcji rolniczej. Choć ceny produktów rolnych głównie zależą od cen na światowych rynkach, to jest kilka kwestii, które władza może rozwiązać. Do takich na pewno należy wzmocnienie pozycji rolników w łańcuchu dostaw i jednocześnie ograniczenie przewagi wielkich sieci handlowych. Na pewno na poprawę sytuacji naszych rolników dobrze nie wpłynie umowa handlowa z Mercosur.

Władze powinny na nowo przemyśleć wsparcie unijne dla młodych rolników. Chociażby dlatego, że obecne 200 tys. zł nie jest już aż tak atrakcyjne jakie kiedyś. Co więcej, część młodych rolników wskazuje, że otrzymanie tej dotacji jest coraz trudniejsze.

Na pewno władze szybko muszą podjąć działania, które poprawią położenie ekonomiczne polskich rolników. Inaczej czeka nas sytuacja podobna jak w całej UE, gdzie w ciągu dekady liczba gospodarstw spadła aż o 3 mln.

Źródło: Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej, Forum Zrównoważonej Technologii, Dolnośląska Izba Rolnicza, Polska Wieś i Rolnictwo

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *