Poinformowaliśmy Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego, że nie ma chętnych do prac w komisjach klęskowych i szacowania strat – mówi Paweł Wienconek, dyrektor biura Kujawsko–Pomorskiej Izby Rolniczej. – A sprawa jest pilna, bo niedługo trzeba będzie dokonać przesiewów.
Do zarządu izby dociera wiele sygnałów od samorządów gminnych i od samych rolników, że są kłopoty w szacowaniu strat w uprawach. Straty spowodowane są złym przezimowaniem ozimin.
– Wiele samorządów zgłasza problem braku chętnych do pracy w komisjach – informuje Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko–Pomorskiej Izby Rolniczej. – Wiele osób argumentuje swoją niechęć do uczestniczenia w pracach komisji negatywnymi doświadczeniami z prac w komisjach szacujących straty po suszy w roku ubiegłym.
Negatywne doświadczenia biorą się stąd, że w ubiegłym roku, po klęsce suszy, która dotknęła woj. kujawsko-pomorskie, wielu rolników czuło się pokrzywdzonych po szacowaniu strat związanych z suszą. Dlatego – jak wyjaśnia samorząd rolniczy – teraz nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za szacowanie strat.
Są rejony, w szczególności w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie przesiewów będzie wymagało nawet 50% zasiewów pszenicy ozimej.
– Powoływane komisje oczekują na przekazanie od wojewody jasnych i prepozycyjnych wytycznych dotyczących szacowania strat i informacji na jaką pomoc mogą liczyć – dodaje Ryszard Kierzek. – Przedstawiciele komisji, udając się w teren, powinni posiadać choćby minimum wiedzy z tego zakresu.
Przeprowadzona wstępna ocena stanu przezimowania głównych upraw polowych w Polsce (wg stanu na 11 lutego 2016 r.) przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach wskazuje, że uszkodzenia mrozowe sięgają średnio w kraju ok. 10% powierzchni. Ale w woj. kujawsko-pomorskim jest gorzej.
– Chociaż są rejony, w szczególności w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie przesiewów będzie wymagało nawet 50% zasiewów pszenicy ozimej – informuje prof. Jerzy Grabiński z IUNG–PIB w Puławach. – Wynika to m.in. z dużej popularności w tych rejonach pszenic zagranicznych, głównie niemieckich.
Dodaj komentarz