Odszkodowania za szkody łowieckie i przez bobry – konieczne zmiany

Szkody spowodowane przez zwierzynę łowną i przez bobry to kolejny ważny problem, który wymaga rozwiązania. Samorząd rolniczy przekonuje, że należy wprowadzić istotne zmiany które będą odnosić się do odszkodowania za szkody łowieckie i wyrządzone przez bobry.
Samorząd rolniczy zwrócił uwagę na problem dotyczący szkód łowieckich i tych, które wyrządzają bobry. Konsekwencje działań przez zwierzęta łowne i bobry są coraz bardziej odczuwalne dla rolników. Swoje uwagi w tej sprawie KRIR przekazał zarówno do premiera Morawieckiego, jak i do Ministra Klimatu i Środowiska.
Przeczytaj również: Odszkodowania za straty łowieckie – co się zmieni?
Odszkodowania za szkody łowieckie wypłacane ze środków państwowych
Dziko żyjąca zwierzyna należy do własności Skarbu Państwa. Dlatego też zdaniem KRIR odszkodowania za szkody łowieckie należy wypłacać ze środków państwowych. Co więcej, KRIR zauważa, że powinno to odbyć się niezależne od gatunku zwierzyny, a także od tego czy są to zwierzęta łowne czy też ptaki dziko żyjące.
Samorząd rolniczy podkreśla, że w ostatnim czasie obserwuje się wyraźny wzrost liczebności zwierzyny łownej, która powoduje straty w uprawach. Problemem są również dzikie ptaki, które żerują na polach uprawnych nawet w okresie zimowym.
Szczególnie wiosną zauważalne jest jak żurawie niszczą duże plantacje kukurydzy, niejednokrotnie w takim terminie, kiedy rolnik już złożył wniosek o płatność, a ponowne przesianie jest niemożliwe ze względu na zbyt późny okres agrotechniczny. Ponadto od kilku lat żurawie, które lęgną się w Polsce, nie mają instynktu odlotu na zimę – podkreśla KRIR.
Samorząd rolniczy proponuje, aby w kwestii odszkodowania za szkody łowieckie utworzyć fundusz odszkodowawczy. Ma on uwzględniać zarówno szkody wyrządzone na polach uprawnych, jak i w stawach hodowlanych. Swoje propozycje KRIR przekazał do premiera Mateusza Morawieckiego.
Odszkodowania za bobry – kolejny problem rolników
Zdaniem rolników do zmiany są nie tylko odszkodowania za szkody łowieckie. Kolejnym problemem z którym muszą zmierzyć się rolnicy to kwestia odszkodowań za szkody spowodowane przez bobry. W tej sprawie KRIR zwróciła się do Ministra Klimatu i Środowiska – Michała Kurtyki.
Aktualnie rolnicy otrzymują odszkodowania wyłącznie za drzewa powalone przez bobry oraz te, które służą im do budowania żeremi. Według osób szacujących szkody, odszkodowanie nie należy się w przypadku uszkodzeń drzew dokonanych przez bobry, a pozostawionych w miejscu upadku. W takiej sytuacji rolnik może wykorzystać drewno do własnych celów.
Założenie, że rolnik jest zainteresowany pozyskaniem drewna, niezależnie z jakiego rodzaju drzewa ono pochodzi, jest błędne – zauważa KRIR.
Wobec powyższego, zasadnym jest wypłata odszkodowań za wszelkie upadki drzew spowodowane przez bobry, ponieważ takie szkody związane są z dużymi nakładami na ich usunięcie – podsumowuje na koniec KRIR.
Czytaj również: Populacja wilków w Polsce – KRIR apeluje o ich redukcję
Źródło: KRIR
A co z zającami,które robią ogromne szkody? Tym to już nikt się nie przejmuje!!
Ciekawe czy rolnik dostanie wreszcie prawdziwe odszkodowanie,a nie jak dotychczas jedną dziesiątą za materiał siewny. koła łowieckie nie wiedziały że rolnik musi kupić maszyny, paliwo, stracony czas, że maszyny się psuły przy usuwaniu szkód, że wyrobienie dokumentacji (bo koło łowieckie tak sobie życzyły) też kosztuje i stracony czas.Niejednokrotnie koszt wyrobienie dokumentacji przewyższał odszkodowanie.