Jeśli produkcja karpi zostanie obciążona dodatkowymi opłatami, a tak wskazuje projekt Prawa Wodnego, to stawy rybackie opustoszeją. Jakie jeszcze opłaty nas czekają?
– W myśl nowelizowanej ustawy Prawo Wodne produkcja ryb karpiowatych obciążona zostanie dodatkowo kwotą 1275 zł na 1 ha powierzchni stawu – mówi Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej. – Oznaczać to będzie albo znaczną podwyżkę cen karpia, albo, co bardziej prawdopodobne, że stawy rybne opustoszeją.
W myśl nowelizowanej ustawy Prawo Wodne produkcja ryb karpiowatych obciążona zostanie dodatkowo kwotą 1275 zł na 1 ha powierzchni stawu.
Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej
Piotr Walkowski rozmawiał z producentami ryb o tej sprawie. Twierdzą, że najprawdopodobniej przestaną produkować ryby, a zaczną przerzucać do Polski ryby z innych krajów i tu, u nas, będą je sprzedawać. W Wielkopolsce są ogromne zbiorniki, choćby stawy w Ostaszowie, liczące kilka mln m³ wody – jeśli opustoszeją, przez brak nadzoru może rozsypać się duża część systemu przeciwpowodziowego.
Jeśli ustawa zostanie uchwalona w takim kształcie jak wygląda projekt, to rewolucyjne zmiany szykują się także w zakresie administrowania wodami. Projekt zakłada powołanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” z rozległymi kompetencjami oraz pokaźnym budżetem. W praktyce oznacza to całkowitą likwidację dotychczasowego systemu i wprowadzenie nowych rozwiązań.
– W Wielkopolsce i nie tylko u nas istnieje wypracowywany do wielu pokoleń społeczny nadzór nad gospodarką wodną w postaci spółek wodnych – mówi Piotr Walkowski. – Funkcjonujący obecnie system melioracyjny polega na dobrowolnym zrzeszaniu się w spółkach wodnych i uiszczaniu składek z tego tytułu. Nowa ustawa wprowadza obowiązek opłat w wysokości 30–150 zł na ha użytków rolnych. Decyzje o wysokości opłat mają podejmować rady gmin, a wiadomo, że w radach zbyt wielu rolników nie ma. Dla rolników może to być kolejne, duże obciążenie.
Nowa ustawa wprowadza obowiązek opłat w wysokości 30–150 zł na ha użytków rolnych.
Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej
Jest proponowany jeszcze jeden podatek – dla wszystkich, choć zdaniem prezesa WIR najbardziej odczują go i tak rolnicy.
– Nowa ustawa nakłada podatek w wysokości 1,64 zł za zużycie każdego tys. l wody – mówi pan Piotr. – Przeciętnie jeden mieszkaniec naszego kraju zużywa rocznie 24 m³ wody. Mieszkańcy wsi zużywają jej więcej niż mieszkańcy miast, dlatego też wyliczona kwota ok. 30 zł nowego podatku za wodę komunalną na jednego mieszkańca, nie sprawdzi się w przypadku mieszkańców wsi, którzy zapłacą rocznie ok. 45 zł na każdego domownika. Ja nie mam wątpliwości, że proponowane zmiany w ustawie Prawo Wodne wpłyną na wzrost cen żywności, energii elektrycznej oraz szeroko rozumianego rynku usług.
Dodaj komentarz