Środki produkcji rolniczej to nie tylko różne maszyny i urządzenia, materiał siewny czy nawozy. Przy podejmowaniu decyzji możemy wspomóc się opinią znajomych lub profesjonalnych doradców. Z czyim zdaniem się liczymy?
Wielu z nas pozostaje wiernymi sprawdzonemu producentowi. Często także wybieramy najkorzystniejszą opcję po zapoznaniu się z ofertą kilku różnych dystrybutorów. Nierzadko główną rolę gra niska cena lub aktualna promocja. Niektórzy jednak radzą się w kwestii zakupu swoich znajomych i rodziny oraz profesjonalnych doradców. Kogo najczęściej prosimy o opinię?
Ciągnik z reklamy czy ciągnik sąsiada?
Badanie AGRIBUS 2016 (Martin & Jacob) wykazało, że najczęściej radzimy się innych, podejmując decyzję o wyborze nowej maszyny lub urządzenia. To naturalne, ponieważ powinny one służyć w gospodarstwie przez całe lata, a ich zakup wiąże się z wydatkiem stosunkowo dużej ilości pieniędzy. Inne środki produkcji rolniczej, które po zużyciu można łatwo zastąpić nowymi, nie wymagają aż takiej ostrożności przy zakupie.
Co ciekawe, w kwestii wyboru niezawodnych maszyn bardziej polegamy na zdaniu znajomych lub rodziny niż opinii specjalistów. Niemal co czwarty z nas (23%) wybiera urządzenia, sugerując się poleceniami bliskich. Dla porównania, zdanie eksperta ma znaczny wpływ na decyzje zaledwie 16% osób. Chętniej sięgniemy więc po traktor, który dobrze się sprawdza w gospodarstwie sąsiada, niż ten, o którym przeczytaliśmy w fachowej prasie.
Najczęściej radzimy się innych wybierając maszyny, najrzadziej – decydując o olejach i paliwach
Środki produkcji rolniczej – z którymi eksperymentujemy?
Najrzadziej radzimy się innych w kwestii wyboru olejów i paliw. To produkty, które szybko się zużywają, a skoro trzeba je często dokupywać, możemy pozwolić sobie na samodzielne eksperymenty. Polecenia specjalistów w tym przypadku są istotne zaledwie dla co dziesiątego z nas (11%). W gronie najbliższych temat paliw porusza niewiele więcej osób (14%).
Rzadko korzystamy z doświadczenia innych myśląc także o wyposażeniu budynków inwentarskich. Choć warunki panujące wewnątrz nich silnie wpływają na efektywność chowu zwierząt, zaledwie 14% z nas radzi się ekspertów przed zakupem zaopatrzenia. Nie inaczej wygląda sytuacja z opiniami najbliższych – nimi kieruje się w tym temacie również 14% osób.
Kiedy oddajemy głos ekspertom?
W większości przypadków polegamy tak samo mocno na sugestiach ekspertów, jak na poleceniach od bliskich. Czasem jednak wypowiedź specjalisty jest dla nas ważniejsza niż rozmowa ze znajomym. Dzieje się tak na przykład, gdy decydujemy o wyborze środków ochrony roślin i części zamiennych do stosowanych w gospodarstwie maszyn.
A ty na kim się wzorujesz, myśląc o zakupach?
*Przebadano reprezentatywną próbę (N=1006) gospodarstw rolnych o areale minimum 15-hektarowym.
Dodaj komentarz