Zakaz importu rosyjskich produktów rolnych — trzy kraje zgodne

Zakaz importu rosyjskich produktów rolnych coraz bliżej. Trzy kraje porozumiały się w sprawie działań dotyczących importu z Rosji. O co wnioskują do władz Unii Europejskiej?
O zakaz importu rosyjskich produktów różne środowiska wnioskowały już od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Tymczasem na unijny rynek bez przeszkód wpływają rosyjskie produkty, także rolne. Jednakże ma się to już skończyć.
Spis treści
Trzy kraje wnioskują o zakaz importu rosyjskich produktów
24 czerwca odbyło się spotkanie przedstawicieli komisji rolnictwa parlamentów Litwy, Polski i Ukrainy. W jego trakcie doszło do podpisania deklaracji. Składa się ona z kilku punktów.
- W pierwszym wzywa się do podjęcia działań mających na celu wprowadzenie zakazu importu do UE produktów rolnych z Rosji, a także z Białorusi.
- Ponadto apeluje się o podjęcie działań, które mają doprowadzić do zakazu tranzytu produktów rosyjskich i białoruskich przez terytorium Unii Europejskiej.
- W trzecim punkcie znalazł się wniosek o odcięcie rosyjskich przedsiębiorstw od zaawansowanych technologii i urządzeń.
- Kolejny punkt proponuje wdrożenie systemów interwencyjnego skupu nadwyżek zboża z rynku.
- Inną z propozycji jest ograniczenie w przyszłości nieuczciwych praktyk handlowych pomiędzy krajami.
- Następnym z wniosków jest pomoc Ukrainie w odzyskaniu przez nią pozycji na rynku światowym. Miałoby to nastąpić przez odblokowanie kanałów sprzedaży.
- Zwieńczeniem deklaracji jest wniosek o potępienie Federacji Rosyjskiej za sprzedaż na światowe rynki zboża skradzionego Ukrainie.
Adresatem deklaracji są władze Unii Europejskiej oraz poszczególnych państw członkowskich.
Spotkanie z przedstawicielami środowisk rolniczych krajów Trójkąta Lubelskiego
Tymczasem dzień później odbyło się spotkanie przedstawicieli komisji z tych trzech krajów z ministrem rolnictwa, Czesławem Siekierskim oraz przedstawicielami organizacji rolniczych. W jego czasie potwierdzono gotowość do ścisłej współpracy w zakresie rolnictwa i handlu towarami rolno-spożywczymi. Podczas tego spotkania przedstawiono informację o deklaracji obejmującej zakaz importu rosyjskich produktów rolno-spożywczych.
Kontynuacja pomocy dla Ukrainy, ale jakim kosztem?
W czasie spotkania polski minister rolnictwa podsumował przebieg dotychczasowej współpracy z Ukrainą. Podkreślił on, że:
Pomoc dla Ukrainy nie może odbywać się kosztem krajów przygranicznych — mówił Czesław Siekierski.
Zwrócił on także uwagę na inne wyzwania stojące przed rolnictwem i zaznaczył, że ukraińskie zboże jest potrzebne na południu Europy. Wspomniał także o zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
W swoich działaniach strona polska chce uwzględnić specyfikę sektora rolnego w różnych krajach Unii Europejskiej.
Z kolei obecni przedstawiciele organizacji rolniczych trzech krajów zwrócili uwagę na przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej. Podkreślili oni, że proces ten należy starannie przygotować i oprzeć na jasnych kryteriach.
Reasumując, zaproponowany zakaz importu rosyjskich produktów rolno-spożywczych nie powinien dziwić. W końcu rosyjskie embargo na unijne produkty rolne obowiązuje już od dziesięciu lat. Nawet dłużej jeśli weźmie się niektóre towary bądź kraje.
Źródła: MRiRW, latifundist








