Zasiewy: czy warto wykonać próbę kręconą?
Optymalny zasiew dający równomierne wschody wymaga odpowiedniego ustawienia parametrów siewnika. Podczas gdy jedni rolnicy kierują się wyłącznie danymi, jakie znajdują się w tabeli zasiewów, inni przed wyjazdem siewnikiem w pole wykonują próbę kręconą.
Choć maszyn do wysiewu jest na rynku sporo, nadal w wielu gospodarstwach dominują mechaniczne siewniki. Aby były dobrze przygotowane do pracy, a wysiew ziarna był optymalny, przyda się, by rolnik wykonał próbę kręconą.
– Zawsze przed siewem wykonuję próbę kręconą. Co prawda mam tabele wysiewu, ale jak doświadczenie pokazuje, mają one zwykle jedynie wartość orientacyjną i nie są zbyt dokładne – mówi pan Adam, rolnik spod Łomży (woj. podlaskie). – Nawet materiał siewny tego samego gatunku może się bowiem różnić choćby w zależności od producenta, a co za tym idzie dawki wysiewu również się różnią i to czasem znacznie. Dzięki próbie kręconej można uzyskać prawidłową obsadę, a także zysk ekonomiczny – nie wysiewa się bowiem więcej ziarna niż jest to potrzebne.
Próbę kręconą wykonuje się po wypełnieniu siewnika materiałem siewnym, przy właściwym ustawieniu zastawek oraz den aparatów wysiewających. Ilość wysiewu, jaka wyjdzie podczas wykonywania próby, reguluje się następnie na skali przekładni napędowej. Całe zadanie zajmuje kilkadziesiąt minut. ,
Choć wykonanie próby kręconej nie jest skomplikowane, wielu rolników pomija ten element przygotowań do wysiewów i kieruje się wyłącznie tabelami wysiewów. Decyzja o wykonaniu próby jest więc kwestią indywidualną.
Zobacz także:
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!