Przed wysiewem zbadaj zdolność kiełkowania ziarna!
Rolnicy, którzy decydują się na wysianie pola ziarnem z własnych zbiorów, powinni przed pracami na polu sprawdzić zdolność kiełkowania ziarna. Nie potrzeba do tego żadnych badań laboratoryjnych, można to w prosty sposób zbadać domowym sposobem.
W przypadku kupowania materiału kwalifikowanego rolnicy nie muszą obawiać się o jakość czy siłę kiełkowania nasion. Co innego, jeśli decydują się na wysianie ziarna z własnych zbiorów lub kupionego np. od sąsiada. Dzięki temu będzie wiadomo, czy daną partię ziaren warto w ogóle wysiewać.
– Badanie domowym sposobem wykonuję co roku przed wysiewem. Choć nie jest to profesjonalne laboratorium, jeszcze nigdy wyniki badania mnie nie zawiodły. Aby sprawdzić zdolność kiełkowania, potrzebne jest kilka warstw ligniny, bibuły lub innego chłonnego materiału, który zwilża się wodą i układa płasko na podstawce ze szkła lub plastiku – radzi pan Robert, rolnik spod Dobrego Miasta (woj. warmińsko-mazurskie). – Ziarno, które posłuży do badania, powinno być całe, oczyszczone, pozbawione zanieczyszczeń, chwastów. Na zwilżonym materiale należy ułożyć 100 ziarniaków, najlepiej w 10 rzędach po 10 nasion – wtedy łatwiej będzie je później oszacować i policzyć. Ułożone ziarna przykrywa się drugim kawałkiem materiału, również mocno zwilżonego.
Całe badanie powinno trwać około tygodnia, dlatego nie należy brać się za nie tuż przed terminem wysiewu. Trzeba też przy tym dbać, by materiał cały czas był wilgotny.
Po tygodniu od wyłożenia nasion można górny materiał odkryć i policzyć, ile ziaren wykiełkowało. Za nadające się do wysiania uznaje się takie ziarno, które kiełkuje co najmniej w 90%. Jeśli więc podczas trwania badania wykiełkowało 90 lub więcej nasion, można ziarno z tej partii wysiać na polu.
Przeczytaj także: