Będą cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest zgoda UE

Będą cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Rada UE po negocjacjach w Parlamencie Europejskim 14 marca 2025 r. przyjęła stanowisko w sprawie rozporządzenia, które nałoży cła na pozostałe produkty rolne z Rosji i Białorusi, a także niektóre nawozy azotowe.

Unia Europejska wprowadza cła na rosyjskie i białoruskie nawozy oraz wybrane produkty rolne, aby ograniczyć ich import, chronić unijny przemysł i zwiększyć bezpieczeństwo żywnościowe. A jaki wpływ będą miały cła na europejski, w tym polski, sektor rolniczy?

Reklama

UE zatwierdza cła na importowane nawozy

Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję o nałożeniu ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy oraz wybrane produkty rolne. To krok mający na celu zmniejszenie zależności od dostaw z tych krajów oraz osłabienie gospodarki wojennej Rosji.

Produkty rolne objęte nowymi taryfami stanowią 15% całego importu produktów rolnych z Rosji (w 2023 r.). Po wejściu w życie nowych taryf wszystkie produkty rolne importowane z Rosji będą podlegać taryfom UE.

Jakie są powody nałożenia ceł na rosyjskie nawozy?

Rosja jest największym dostawcą nawozów azotowych na rynek UE. W 2023 r. import nawozów azotowych z Rosji stanowił ponad 25% całkowitego importu UE (około 3,6 mln ton, o wartości 1,28 mld euro). Cła mają na celu zmniejszenie zależności od Rosji i Białorusi oraz zwiększenie krajowej produkcji i wsparcie przemysłu nawozowego UE.

Główne cele wprowadzenia nowych taryf celnych na rosyjskie i białoruskie nawozy oraz wybrane produkty rolne
  • ograniczenie rosyjskich dochodów eksportowych
  • zmniejszenie zależności UE od importu nawozów
  • ochrona unijnego przemysłu nawozowego i rolników
  • zapewnienie stabilności dostaw i bezpieczeństwa żywnościowego

Jednocześnie UE chce ograniczyć zyski Rosji z dalszego eksportu nawozów do krajów unijnych. Aby osłabić gospodarkę wojenną Rosji, a także państw zaangażowanych w agresję na Ukrainę. Sankcje umożliwią również dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Co z kolei ma na celu stworzenie stabilnej podaży nawozów oraz zapewnienia rolnikom z UE przystępności cenowej tych produktów.

Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii

Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii podkreśla, jakie są główne cele wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy. A także zapewnia, że proces wdrażania nowych taryf celnych będzie uważnie monitorowany, by zapewnić ochronę zarówno unijnemu przemysłowi nawozowemu, jak i europejskim rolnikom.

fot. www.gov.pl

Jaka będzie wysokość ceł na nawozy z Rosji i Białorusi?

Podwyżki ceł na nawozy będą następować stopniowo, w okresie przejściowym trwającym trzy lata. Stopniowe podnoszenie stawek ma pozwolić na stabilizację rynku oraz zapewnienie, że nawozy pozostaną przystępne cenowo dla europejskich rolników. Ściśle mówiąc, na pierwszym etapie cło na nawozy azotowe wyniesie 40 euro/t, a na nawozy wieloskładnikowe 45 euro/t. Z kolei od 2028 r. opłata wzrośnie ona, odpowiednio, do 315 euro/t i 430 euro/t.

Będziemy uważnie monitorować wdrażanie tych taryf, aby zapewnić ochronę unijnemu przemysłowi nawozowemu i rolnikom, a jednocześnie zmniejszyć zależność UE od dostaw, zachować globalne bezpieczeństwo żywnościowe i jeszcze bardziej osłabić rosyjską gospodarkę wojenną — mówi Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.

Wpływ wprowadzenia ceł na rolników i rynek nawozów

Wprowadzenie ceł będzie miało istotny wpływ na rynek nawozów w UE. Bowiem z jednej strony, zwiększy krajową produkcję i zmniejszy uzależnienie od Rosji. Jednak z drugiej, może prowadzić do podwyżek cen nawozów. Dlatego KE przewiduje środki mające na celu złagodzenie skutków, jakie dla rolników w UE będzie miał znaczny wzrost cen nawozów. Warto dodać, że jeśli import nawozów do UE przekroczy 2,7 mln ton rocznie, najwyższe cła mogą zostać wprowadzone wcześniej.

Przebieg procedury i następne kroki

Decyzja o wprowadzeniu ceł została przyjęta przez Radę UE, a teraz czeka na zatwierdzenie przez Parlament Europejski. Zgodnie z zapowiedzią, cła na nawozy importowane z Rosji i Białorusi będą obowiązywać od 1 lipca 2025 r. Negocjacje mają zakończyć się w pierwszej połowie 2025 r., kiedy przewodnictwo w Radzie UE sprawuje Polska. Po uzgodnieniu wspólnego tekstu rozporządzenia, odbędzie się głosowanie. Zaś Rada UE przyjmie nowe przepisy kwalifikowaną większością głosów. Następnie nowe taryfy wejdą w życie.

Źródło: www.european-union.europa.eu

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *