Niemal 5 tysięcy mieszkańców z gminy Leśna zmaga się z ograniczonym dostępem do wody. Ratunkiem dla właścicieli gospodarstw rolnych są strażacy z lokalnej OSP. Dowiedz się więcej!
O czym jeszcze piszemy w dzisiejszych Aktualnościach rolniczych?
Samorząd rolniczy zwrócił się do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o rozważenie możliwości uproszczenia przepisów związanych z zatrudnianiem cudzoziemców. – Procedury obowiązujące przy ubieganiu się o zatrudnienie pracowników sezonowych są zbyt skomplikowane i pracochłonne – wyjaśnia KRIR, dodając – Rolnicy zatrudniają pracowników sezonowych w okresach nasilonych prac polowych. […] Załatwianie spraw urzędowych związanych ze zgodą na pobyt cudzoziemców odrywa producentów od spraw najistotniejszych.
Samorząd rolniczy wnioskuje o uproszczenie przepisów związanych z zatrudnianiem cudzoziemców
fot. Fotolia
Ponadto rolnicy zobowiązani są do płacenia podatku za zakwaterowanie pracowników. Według samorządu rolniczego konieczność ta jest bezzasadna – Rolnicy często umożliwiają zamieszkanie pracownikom bezpłatnie na terenie gospodarstwa. W tej sytuacji wyliczanie podatku zmusza rolnika do sztucznego ustalania kosztu zakwaterowania, aby spełnić przepisy.
Źródło: KRIR
Statystyczne badania rolnicze. GUS pyta o zbiory
Urząd Statystyczny pyta rolników o tegoroczne zbiory zbóż i rzepaku. Udział w badaniu jest obowiązkowy. Jak informuje Monika Bartel z opolskiego Urzędu Statystycznego – listy z prośbą o informacje trafiły do jednej trzeciej rolników w regionie.
Urząd Statystyczny pyta rolników o tegoroczne zbiory zbóż i rzepaku
fot. Fotolia
Gospodarz, korzystając z danych podanych w liście, może samodzielnie zarejestrować się na stronie internetowej i tam wypełnić ankietę. Jeśli nie ma takiej możliwości – zadzwonią do niego ankieterzy. Urząd Statystyczny zapewnia, że nikt nie będzie pukał do drzwi rolników.
Źródło: Radio Opole
Wysychają rzeki i stawy! „To piekło na ziemi”!
Niemal 5 tysięcy mieszkańców z gminy Leśna (woj. dolnośląskie) zmaga się z ograniczonym dostępem do wody. Ratunkiem dla właścicieli gospodarstw rolnych są strażacy z lokalnej OSP, którzy nawet kilka razy dziennie wyjeżdżają z dostawami wody. – Do celów domowych potrzeba nam około 2,5 tysiąca litra wody dziennie, a do celów gospodarczych około 10 tysięcy litrów. Do tej pory podpieraliśmy się stawem, ale tutaj zaczyna być sucho. Więc dwa razy dziennie strażacy przywożą tę wodę. Gdyby nie oni, to byłby koniec – twierdzi Krystyna Kozdrowska z gospodarstwa rolnego w Stankowicach.
Niemal 5 tysięcy mieszkańców z gminy Leśna (woj. dolnośląskie) zmaga się z ograniczonym dostępem do wody
fot. Fotolia
Wysokie temperatury spędzają rolnikom sen z powiek, jak twierdzi gospodarz spod Kamiennej Góry Stanisław Paździur – To jest piekło na ziemi. To jest ogromna klęska, jak żyję 54 lata, to nigdy nie doznałem takiej aury. Sprawa jest tragiczna.
Dodaj komentarz