Jakie ceny skupu tuczników? Duża obniżka

Na rynku wieprzowiny obniżki. Ceny skupu tuczników w Niemczech wyraźnie spadły. Podaż tuczników w UE się stabilizuje, a popyt i konkurencja w Azji przybiera na sile – informuje KZP-PTCH (Pol-Pig).
Unijne zakłady mięsne donoszą o coraz większym problemie ze skompletowaniem pracowników na liniach produkcyjnych. Głównym powodem braków kadrowych są obostrzenia wprowadzone z powodu pandemii koronawirusa. Skutecznie zatrzymały one napływ pracowników ze Wschodu.
Na tym problemy branży się nie kończą. Jak informuje KZP-PTCH (Pol-Pig) producenci wieprzowiny borykają się też z:
- zagrożeniem objęcia przymusową kwarantanną pracowników zakładu mięsnego oraz kierowców ciężarówek,
- wydłużonym okresem oczekiwania na granicach spowodowany dodatkowymi formalnościami oraz
- opóźnionym efektem wzrostu konsumpcji związanym z sezonem grillowym.
Na początku kwietnia sytuację w branży opisywaliśmy dość optymistycznie. Porównaj jakie zaszły zmiany.
Jakie ceny skupu tuczników?

Na spadek mają również wpływ czynniki związane z ograniczeniem konsumpcji
Duża niepewność na rynku – spowodowana pandemią COVID-19 odbija się na cenach skupu tuczników. Do wyraźnej obniżki doszło na niemieckiej giełdzie VEZG, która ustaliła notowania tuczników na poziomie 1,75 €/kg. Ta cena będzie obowiązywać w Niemczech w dniach 23-29 kwietnia tego roku.
We Włoszech, które ucierpiały najbardziej z powodu koronawirusa, produkcja wieprzowiny spadła o 30 proc. – informuje ISN. Absencja pracowników w pracy spowolniła również działalność zakładów mięsnych w Hiszpanii, które liczą na dalszy wzrost eksportu wieprzowiny na rynek chiński. Walka konkurencyjna w Chinach zaostrza się z powodu atrakcyjnych ofert składanych przez handlowców z USA. W Stanach Zjednoczonych z powodu wysokiej podaży żywca wieprzowego cena spadła poniżej 80 centów /kg wagi poubojowej – informuje KZP-PTCH (Pol-Pig).
Rekordowy import
Podsumowując: ceny skupu tuczników spadają. Natomiast Chiny, które już poradziły sobie z pandemią koronawirusa zaimportowały w marcu rekordową ilość mięsa i podrobów. Uplasowała się ona na poziomie 919 tys. ton, produkty wieprzowe stanowiły 42 proc. Jednak znaczna część tych zakupów pochodziła z początku roku, a z powodu COVID-19 została rozładowana w marcu.
Na zakończenie warto dodać, że pomimo otwartych restauracji i barów, konsumpcja w Chinach nie osiągnęła jeszcze swojego normalnego poziomu. Chińczycy są nadal ostrożni i wielu z nich nadal obawia się spożywania posiłków poza domem.
Źródło: KZP-PTCH (Pol-Pig)/ VEZG