Wyjątkowo wcześnie w tym roku pszczoły wyleciały z uli. I choć obecne ochłodzenie im nie sprzyja, to w niektórych ulach matki już czerwią.
– Tak jest u nas, koło Bydgoszczy – mówi Hanna Idziorek, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pszczelarzy. – U nas już było bardzo ciepło i pszczoły są już po pierwszym oblocie. Byłam w pasiece, widać wyraźnie ślady oczyszczania na dachach uli, widać też, że pszczoły czyszczą dennice.
Jest jednak za wcześnie, by ocenić, jak przezimowały pszczoły.
– Podglądałam kilka rodzin – dodaje pani Hanna. – Tam, gdzie zaglądałam, wygląda na to, że nie jest źle.
O tym, że jeszcze za wcześnie mówić o przezimowaniu, przekonuje także Stanisław Babiński, prezes terenowego koła pszczelarzy w Kalwarii Zebrzydowskiej w woj. małopolskim.
– Pierwszy oblot u nas też już był – mówi pan Stanisław. – Ale jeszcze za wcześnie na to, by powiedzieć, jak przezimowały pszczele rodziny. Na to będzie pora za miesiąc!
Dodaj komentarz