Rynek pszenicy słabnie. Czy Rosja wycofa się z umowy zbożowej?

W czwartek ceny zbóż spadły do nowych minimów. Przyczyną mogą być wysoka podaż na rynku wewnętrznym UE i słabnący eksport. Jak obecnie kształtują się ceny pszenicy w Europie?
Za obniżenie ceny pszenicy w Europie odpowiada kilka czynników. Po pierwsze są to ogromne ilości zboża napływającego na światowe rynki. Głównie pochodzi ono z Rosji, Ukrainy i Australii. Nie bez znaczenia jest też wzrost wartości euro, przez co eksport traci na konkurencyjności. Natomiast jak dotąd żadnego wpływu na ceny nie miała groźba ze strony Rosji o nieprzedłużeniu umowy zbożowej w połowie maja.
Spis treści
Europejski rynek pszenicy — eksport i import
Europejski eksport pszenicy wyniósł 23,83 mln t (dane na 9 kwietnia br.), czyli prawie o 8% więcej w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2022 (22,08 mln t). Największy udział w tym eksporcie miały: Francja (8,85 mln t), Rumunia (3,3 mln t), Niemcy (2,87 mln t) i Polska (2,2 mln t).
Gwałtownie wzrósł import pszenicy do Europy, który obecnie wynosi 8,7 mln t. To aż ponad 155% zwyżki wobec 3,4 mln t w roku poprzednim. Oczywiście najwięcej tego wolumenu — 4,5 mln t — trafia z Ukrainy do Polski, Rumunii i innych krajów ściany wschodniej UE, ale też do Hiszpanii. Drugim ważnym dostawcą pszenicy do Unii jest Anglia (1,2 mln t).
Rynek pszenicy w Europie — jakie ceny?
Na europejskim rynku terminowym ceny pszenicy spadły do 247,50 euro/t w notowaniach ciągłych, czyli o 20 euro mniej w stosunku do końca marca. Zbliżyły się tym samym do ostatniego minimum cenowego. Nowe zbiory z 2023 r. są nawet sprzedawane z dyskontem 4,50 euro — po 246,50 euro/t.
Światowe ceny pszenicy na kontrakt 23 maja (dane na tydzień od 31 marca do 6 kwietnia)
Lokalizacja | Wielka Brytania:
ceny pszenicy paszowej |
Paryż:
ceny pszenicy konsumpcyjnej |
Chicago:
ceny pszenicy |
Cena | 195.25 funt/t | 251.25 euro/t | 253.35 dol./t |
Dynamika zmiany wobec ubiegłego tygodnia | –8 funta | –9 euro | –6,69 dol. |
Rynek pszenicy a prognozy w USA
Na stan rynku pszenicy mają wpływ również prognozy w USA. Kondycja pszenicy ozimej w tym kraju w drugim tygodniu kwietnia była na niskim poziomie. Mianowicie tylko 27% zasiewów zakwalifikowano do kategorii dobrej i doskonałej. To o 1% mniej wobec oceny z wcześniejszego tygodnia.
Ponadto w Środkowo-Zachodnich Stanach Zjednoczonych siew wiosenny się już rozpoczął, pomimo niekorzystnych warunków pogodowych. Prace polowe ograniczają w szczególności niska temperatura oraz pokrywa śnieżna w istotnych obszarach tego regionu. Dodatkowo w Montanie i Północnej Dakocie (stany ważne ze względu na uprawę pszenicy jarej) spodziewane są opady deszczu.
Umowa zbożowa a rynek pszenicy
Co ciekawe, na gwałtowny spadek cen zbóż nie wpływa napięta sytuacja w związku z przedłużeniem korytarza zbożowego przez Morze Czarne, które miało mieć miejsce w maju.
Przypomnijmy, umowa eksportowa zboża z Morza Czarnego została wynegocjowana w lipcu 2022 r. przez ONZ i Turcję. Chodzi o pomoc w rozwiązaniu globalnego kryzysu żywnościowego, który został zaostrzony przez wojnę rosyjsko-ukraińską. W tym celu ONZ w lipcu zawarło również osobne trzyletnie porozumienie, w którym Organizacja Narodów Zjednoczonych zgodziła się pomóc Rosji w eksporcie żywności i nawozów. Mocarstwa zachodnie nałożyły surowe sankcje na Rosję za inwazję na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Jej eksport żywności i nawozów nie jest objęty sankcjami, ale Moskwa twierdzi, że ograniczenia dotyczące płatności, logistyki i ubezpieczenia stanowią barierę dla przesyłek.
Rynek pszenicy słabnie mimo gróźb ze strony Rosji
W środę (12 kwietnia) Moskwa zagroziła, że może nie przedłużyć tzw. umowy zbożowej. Kreml twierdzi bowiem, że obecna umowa nie przynosi Rosji żadnych korzyści. W związku z tym bezpieczeństwo transportu zboża i nawozów z trzech portów czarnomorskich w Ukrainie jest zagrożone.
Dotychczasowy układ z Rosją umożliwia eksport z Ukrainy ponad 27 mln t zbóż i roślin oleistych. Natomiast jego zawieszenie prawdopodobnie spowoduje znaczny skok cen, mając również wpływ na rynek pszenicy.
Źródło: Agrarheute, AHDB, Reuters
Czytaj też: Ceny zbóż — jakie prognozy na sezon 2023/2024?
