Strajk przewoźników — zagrożony włoski eksport owoców jagodowych

Strajk przewoźników, który zaczął się we wtorek w południowych Włoszech, ma pokazać, w jak trudnej sytuacji znalazła się branża transportowa. Jednakże uderza on w producentów owoców, którzy również tracą z powodu podwyżek kosztów działalności. Szczególnie poszkodowani są producenci truskawek z południa Włoch, dla których sezon właśnie zaczął się rozkręcać.

Strajk przewoźników był niespodzianką dla całego sektora ogrodniczego, ponieważ niemalże z dnia na dzień stanęły wszelkie transporty. Gotowe już do wysyłki owoce zalegają w magazynach lub centrach dystrybucyjnych. Zdaniem przedstawicieli włoskich producentów owoców jagodowych działanie to wręcz niszczy cały łańcuch dostaw produktów rolno-spożywczych. I mają rację, ponieważ hurtownicy czy handlowcy z innych regionów sprowadzą owoce z innych krajów, np. z Hiszpanii.

Reklama

Jak strajk przewoźników wpływa na rynek żywności

strajk przewoźników

Strajk przewoźników powoduje kłopoty dostawców owoców jagodowych

Chaos komunikacyjny, jaki wywołał strajk przewoźników, powoduje kłopoty u dostawców owoców. Jak donosi Apofruit, strajk przewoźników na Sycylii i w Apulii, protestujących przeciwko podwyżkom cen paliw, ma poważne skutki dla sektora. Firma Apofruit w zakładzie na południu Włoch, w regionie Basilicata ma 50 ton truskawek, które nie mogą zbyt długo czekać na dystrybucję.

Na strajk szybko odpowiedzieli też inni działający w regionie przedsiębiorcy rolni, którzy zostali zmuszeni do pozostawienia owoców w magazynach. Skierowali oni list do prefekta Katanii. Podkreślili w nim, że jeśli strajk przewoźników będzie trwał, to gospodarka rolna załamie się w całym regionie. I to w momencie, kiedy branża staje na nogi po dwóch latach pandemii.

Zdaniem producentów owoców z południa Włoch musi być jakiś inny sposób na wyrażenie niezadowolenia. Ten, jaki zastosowali przewoźnicy, pomoże tylko producentom żywności z innych regionów Włoch i zza granicy. Podkreślają oni, że kontynuacja strajku w obecnej formie doprowadzi do zniszczenia setek ton świeżej żywności.

Jak można przeciwdziałać skutkom strajku

Przedstawiciele organizacji rolniczych zwrócili się do władz krajowych, by te stawiły czoła problemom i jak najszybciej podjęły działania naprawcze. Jednak powinny być one adekwatne do skali problemów.

Z kolei zdaniem organizacji, które zorganizowały strajk przewoźników, na zwołanej przez wiceministra infrastruktury i transportu Bellanovę naradzie, zabrakło ich reprezentantów. W związku z tym nie czują się oni ani reprezentowani, ani bronieni. Ponadto uważają oni, że zawieranie porozumień bez pokrycia spowoduje poważne „wyładowanie społecznego gniewu”.

Z drugiej strony rolnicy doskonale pojmują postawę transportowców, ponieważ podwyżki kosztów działalności dotknęły także ich. Jednakże nie popierają oni sposobu działania, który dewastuje branżę owoców jagodowych zależną od sprawnego i szybkiego transportu. Dlatego ich zdaniem należy unikać takich blokad i wspólnie naciskać na władze centralne oraz lokalne by podjęły niezbędne działania. Miałyby one na celu cofnięcie podwyżek cen i przywrócenie sytuacji sprzed co najmniej 7–8 miesięcy. Uważają oni, że jest to możliwemu, jednak wymaga zjednoczenia się w tej walce.

źródło: italiafruit.net

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 5 / 5. Liczba głosów 1

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *