Ustawa odorowa to kolejna próba likwidacji produkcji zwierzęcej w Polsce?

Po piątce dla zwierząt mamy kolejne przepisy, które mogą zagrozić produkcji zwierzęcej w Polsce – uważa KRIR. Samorząd rolniczy ocenia, że nowa ustawa odorowa, która niebawem może wejść w życie zaszkodzi przede wszystkim gospodarstwom rodzinnym. 

Przypomnijmy, że nowa ustawa odorowa określa m.in. minimalne odległości inwestycji od budynków mieszkalnych. Samorząd rolniczy przekonuje, że projektowane przepisy są szkodliwe dla dalszego prowadzenia i rozwoju gospodarstw zajmujących się produkcją zwierzęcą.

Przeczytaj również: Dochody rolników zostaną wreszcie ustabilizowane?

Reklama

Stanowczy sprzeciw KRIR

Samorząd rolniczy po pierwsze podkreśla, że projekt ustawy nie został przekazany KRIR do konsultacji, pomimo że dotyczy on ściśle rolnictwa. Niezrozumiałym dla KRIR jest również to, że ustawa odorowa odnosi się wyłącznie do sektora rolnego. Uciążliwe zapachy unoszą się przecież także z biogazowni, oczyszczalni ścieków, wysypisk śmieci, spalarni itd.

KRIR kategorycznie sprzeciwia się ustawie i zapisom, które dotyczą m.in. łączenia liczby DJP sąsiadujących gospodarstw. Jak uzasadnia, dokonanie zmian w tym zakresie szkodliwie wpłynie na produkcję zwierzęcą.

Spowoduje to nie tylko zahamowanie rozwoju ale również nieprozumienia sąsiedzkie bowiem rozwój gospodarstwa sąsiada rolnika hodowcy zwierząt zahamuje rozwój drugiego gospodarstwa. Projektowane przepisy nie powinny dotyczyć już istniejących budynków, ponieważ niekorzystnie wpłyną na prowadzoną w nich produkcję rolniczą – podaje KRIR.

Ustawa odorowa pogorszy sytuację gospodarstw?

Samorząd rolniczy podkreśla, że wprowadzenie ustawy negatywnie wpłynie na sytuację finansową wielu rodzinnych gospodarstw zajmujących się produkcją zwierzęcą.

Zmniejszy się liczba zwierząt hodowanych w Polsce, a niszę produktów zwierzęcych będą wypełniać sprowadzane z zagranicy. Przepisy ustawy narażą rolników na wzrost kosztów inwestycji oraz pogorszą sytuację i tak trudną pracy w gospodarstwie, a także spowodują zwiększenie kosztów produkcjidodaje KRIR.

Ustawa odorowa może doprowadzić zdaniem KRIR nawet do utraty samowystarczalności żywnościowej kraju. Dlatego KRIR skierowała swój protest do prezydenta RP, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministra rolnictwa a także do szefów klubów parlamentarnych.

Czytaj również: Ustawa odorowa 2021 – jakie zmiany w przepisach? Sprawdź!

Źródło: KRIR

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze
  1. Tomek pisze:

    Rolnicy chcieliby budować wszędzie i wszystko a potem tylko kasę z odszkodowań i dopłat ciągnąć. Przecież skoro ceny skupu są tak żenująco niskie że nic się nie opłaca to trzeba się zwijać a nie budować nowe. Prawda??
    Rolnik nie zarobi to źle ale że pół wsi potem mieszka w smrodzie to już nikogo nie interesuje…