Od wyboru rozpylaczy do opryskiwaczy można obecnie dostać zadyszki. Na jakie dysze zatem warto postawić i w jaki sposób ich używać?
Każdy rolnik powinien posiadać takie dysze do opryskiwaczy, które umożliwią odpowiedni dobór ilości cieczy roboczej oraz uzyskanie pożądanych wielkości kropel przy określonych zabiegach ochronnych i warunkach pogodowych.
Końcówka uniwersalna
Mniejszym gospodarstwom polecić można zakup kompletu końcówek uniwersalnych, które pozwalają na dopasowanie wielkości kropel do kategorii oprysku i pogody. Należy jednak podkreślić, że do prawidłowego ustawienia ciśnienia niezbędny jest manometr o dokładnej skali.
Rozpylacze średniokropliste
Dla właścicieli większych gospodarstw dobrym rozwiązaniem będą rozpylacze średniokropliste, nadające się do nalistnych zabiegów chwastobójczych oraz owadobójczych. Warto też dokupić do kompletu dysze do drobnokroplistego oprysku grzybobójczego i grubokropliste do zabiegów doglebowych. Do prac wykonywanych przy silnym wietrze zaleca się także stosowanie końcówek eżektorowych. Ale uwaga: dokładne pokrycie zapewnią tylko przy tzw. miękkiej wodzie, która w Polsce występuje dość rzadko.
Przed następnym sezonem opryskowym należy więc rozważyć wszystkie za i przeciw dotyczące zakupu nowych rozpylaczy. Są one bowiem najważniejszym elementem opryskiwaczy.
***
Dysze do opryskiwaczy to także częsty temat rozmów rolników-użytkowników portalu AgroFoto.pl.
Dodaj komentarz