Czy Bayer wycofa glifosat? Co teraz zrobią rolnicy?

Producent popularnego środka ochrony roślin zapowiada przełomowe zmiany. Czy Bayer wycofa glifosat? Jak światowe rolnictwo poradzi sobie bez tej substancji czynnej?

Decyzja jednego z największych koncernów chemicznych na świecie może mieć globalne konsekwencje. Wszystko wskazuje na to, że firma Bayer wycofa glifosat.

Reklama

Glifosat — co o nim wiemy?

Glifosat przez wiele lat uchodził za jedno z najbardziej skutecznych narzędzi w nowoczesnym rolnictwie. Dla producentów z USA był wręcz niezbędny. Szczególnie w przypadku roślin modyfikowanych genetycznie (GMO) pod kątem jego stosowania.

Następnie zachłyśnięcie nowoczesną technologią GMO sprawiło, że bez glifosatu nie potrafią już sobie poradzić producenci soi (pond 90% w globalnej uprawie stanowią odmiany odporne na glifosat). Podobnie jest z producentami kukurydzy i bawełny.

Jednakże z biegiem lat ten symbol skuteczności stał się także symbolem problemów. Fala pozwów i postępowań sądowych nie tylko w USA, zaczęła podważać opłacalność jego produkcji.

Mimo że organy regulacyjne nie wycofały zgody na stosowanie glifosatu, koszt ugód, odszkodowań i postępowań sądowych liczony jest już w miliardach euro. To sprawia, że nawet przy wysokim poziomie sprzedaży, produkcja glifosatu staje się finansowym i wizerunkowym balastem dla firmy.

Bayer zainwestował w glifosat duże pieniądze

Historia tego, jak glifosat trafił do Bayera, jest dość młoda. Mianowicie tę substancję czynną odkryli Amerykanie w XX w. Przez długie lata była ona znakiem firmowym Monsanto. Tam też zrodziła się technologia genetycznej ingerencji i tworzenie odmian odpornych na glifosat. Dzisiaj to cały przemysł, na którym opiera się produkcja roślinna w Ameryce Południowej, Indiach, Afryce. Także inne kontynenty sięgają po takie odmiany.

Chęć szerokiego wejścia niemieckiej firmy na amerykański rynek sprawiła, że Bayer wykupił firmę Monsanto w połowie roku 2018 wraz z jej „dobrami” i „obciążeniami”.

Trzeba podkreślić, że dzisiaj Bayer nie jest jedynym producentem tej substancji. Po ustaniu ochrony patentowej wytwarzana jest masowo przez wiele firm chemicznych.

Glifosat — symbol skuteczności czy ciężar?

Dzisiaj niemiecki koncern chemiczny Bayer rozważa zakończenie produkcji substancji czynnej, która przez dekady stanowiła fundament ochrony roślin. Chociaż glifosat wciąż jest dopuszczony do użytku, to presja prawna i finansowa zdaje się być nie do udźwignięcia.

Z pewnego źródła wiemy, że:

procesy prawne związane z roszczeniami wobec obecnego właściciela glifosatu pociągają ogromne wydatki. Właśnie przez glifosat firmie Bayer brakuje pieniędzy na badania i rozwój istniejących na rynku, perspektywicznych substancji czynnych. To jest odczuwalne i wstrzymuje działania pracowników koncernu.

Dlatego na tle burzliwych procesów sądowych i rosnącego oporu społecznego wobec glifosatu, firma szuka strategii wyjścia. Co to oznacza dla rolników, którzy od lat korzystają z tej substancji jako podstawowego narzędzia w walce z chwastami?

Bayer wycofa glifosat — niepewność w ochronie roślin

Ewentualne wycofanie glifosatu z rynku może wywołać efekt domina. Wiele gospodarstw rolnych, zarówno w Europie, jak i poza nią, opiera się na tej substancji w strategii ochrony upraw. Podkreślmy, wprost uzależnieni od niej są rolnicy uprawiający odmiany odporne na glifosat od lat. I nie chodzi tylko o to, że w razie braku tej substancji będą musieli nauczyć się uprawy konwencjonalnych odmian. Otóż w tamtych rejonach zaleganie glifosatu w glebie jest tak ogromne, że na danym stanowisku nie ma szans przez wiele lat urosnąć nic, co nie jest na niego odporne.

Alternatywy dla glifosatu specjalnie nie ma. Substancje, które potencjalnie mogłyby go zamienić, nie zawsze są równie skuteczne ani dobrze poznane. Część z nich budzi kontrowersje środowiskowe. Podczas gdy inne nie są jeszcze zatwierdzone lub dostępne na szeroką skalę.

W dodatku skutki mogą być odczuwalne na poziomie globalnym — w szczególności w obszarze dostaw i cen środków ochrony roślin. Jeśli główny gracz jak Bayer zrezygnuje z produkcji, rynek stanie się bardziej zależny od importerów, np. z Chin, co może mieć wpływ na stabilność zaopatrzenia.

Bayer wycofa glifosat – konsekwencje decyzji, czyli co z uprawami GMO?

Jak już wspomnieliśmy, z glifosatem są związane nie tylko środki chwastobójcze, ale też technologie nasienne. Ich wartość i przydatność do uprawy gwałtownie spadną, jeśli sam glifosat zniknie z rynku.

Co więcej, Bayer próbuje wprowadzać nowsze rozwiązania, takie jak herbicydy oparte na innych substancjach, np. dikambie. Jednak i tutaj pojawiają się bariery — zarówno legislacyjne, jak i finansowe. Po pierwsze nie ma jasnych regulacji. Po drugie, niechęć inwestorów do ryzyka technologicznego sprawiają, że przyszłość alternatywnych produktów również stoi pod znakiem zapytania.

Aspekt Opis
Glifosat Totalna herbicydowa substancja czynna stosowana w uprawach profesjonalnych i amatorskich, w przestrzeni industrialnej, na torowiskach, itp, a także w technologiach nasiennych (GMO)
Stan obecnyNadal legalny (w UE zatwierdzenie ważne do 15 grudnia 2033 r.), ale pod presją prawną i społeczną
Plany Bayera Możliwe wycofanie z produkcji z powodów finansowo-prawnych
Konsekwencje dla rolnikówNie ma zamienników, ryzyko wzrostu kosztów i niestabilności podaży
Wpływ na technologię GMOSpadek wartości nasion odpornych na glifosat
Alternatywy Substancje takie jak dikamba, ale z ograniczoną dostępnością i ryzykiem regulacyjnym

 

Prezentowane informacje w zakresie środków ochrony roślin zawarte w serwisie www.agrofakt.pl nie zawierają pełnej treści etykiet-instrukcji stosowania. Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Google NewsObserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *