Koniec amerykańskiego snu Ursusa
Fundusz inwestycyjny Enerkon Solar zerwał negocjacje na temat dofinansowania spółki Ursus Bus. Tym samym, po niespełna miesiącu czasu, rozwiały się nadzieje na pozyskanie inwestora zza oceanu.
Jak podaje URSUS S.A. – Enerkon Solar „jednostronnie, bez podania konkretnej i jednoznacznej przyczyny, zerwał negocjacje dotyczące udzielenia finansowania spółce URSUS BUS S.A”. Gra toczyła się do tej pory o kwotę rzędu 30 mln dolarów. Amerykańska pożyczka miała być zabezpieczona majątkiem w postaci 49 proc. akcji URSUS BUS i 7 proc. akcji samego Ursusa. Kiedy na początku września podpisano wstępne porozumienie, wydawało się, że dla Ursusa pojawiło się przysłowiowe światełko w tunelu. Ale niestety nic z tego.
Najstarszy polski producent ciągników i maszyn rolniczych, po dwóch słabych latach, walczy dziś o przetrwanie. Jeżeli uprawomocni się postanowienie Sądu ws. umorzenia przyspieszonego postępowania układowego z wierzycielami, w Ursusie może pojawić się komornik. Spółka wniosła zażalenie na postawienie Sądu. W tej sprawie ma po swojej stronie Radę Wierzycieli.
W ramach restrukturyzacji, Ursus planuje także sprzedaż zakładu produkcyjnego w Opalenicy. Zainteresowanie jego zakupem wyraził holenderski Trioliet.
źródła: bankier.pl, parkiet.com
Obserwuj nas w Google News. Bądź na bieżąco!
Kto ma Ursusa z nowego wypustu?
Ja mam 380 z silnikiem perkinsa 2017